heheh
Polecam Ci zrobić samej peeling , ja robię od zawsze i maseczki i peelingi sama
Peeling kawowy właśnie robię albo z solą albo z cynanomen jak gdzieś np wychodzę bo pachnie rewelacyjnie. Do tego dodaję oliwy z oliwek lun pestek winogron Można także samą kawą się wypeelingować i też będzie dobrze
Potem sobie serwuje maseczkę z papai (ostatnio nigdzie nie mogę jej znaleść) lub avokado i się cieszę ze swojej skóry jak dziecko
jak dokładnie robisz ten peeling?? Chodzi mi o proporcje, chętnie sprawdzę na sobie :-) znasz jakieś receptury na maseczki nawilżające??
Jeden to z rodzicami którzy ciągle traktują mnie jak dziecko i non stop mają pretensje do mnie. Jak do nich jade to czuje się jak 12latka która dostanie zaraz opieprz bo ma złe oceny w szkole ;/ powiedzcie mi czy Wasi rodzice też wymagają od Was żeby zadzwonić w Sylwestra pare minut po półnopcy? Bo moi tak i sie śmiertelnie obraźili że nie zadzwoniłam eh ... szkoda gadać.
Anecznik ja to nawet nie myśle o dyskotece chociaż nie powiem pobawiła bym się ale mój mąż jest typem domownika tak więc niestety ;D a sama jakoś nie potrafiła bym iść na pół nocy [/
Jeśli chodzi o rodziców to ja prawie codziennie do nich dzwonie lub oni do mnie :-) Czasem jak z nimi rozmawiam to też się czuje jak 12latka :-) Jak dziecko które zrobiło sobie dziecko :-) ale my pewnie będziemy takie same :-)
Co do tej dyskoteki to ja tylko dużo mówię, przychodzi co do czego to mi się nie chce nigdzie iść, a jak jeszcze spojrzę na siebie w lusterku :-( zresztą nie mam białych kozaczków
Moje dziecko chyba chce dać mamie przykład i przeszło na dietę, ostatnio nie zje więcej jak 100ml mleka na raz (do tej pory jadł po 180-210). Wczoraj ostatni raz zjadł o 19 i tylko 100ml, przespał na tym całą noc i ok 7 zjadł znowu tylko 100 ml i dopiero po 10 udało mu się wcisnąć 150 kaszki.
Udało nam się dziś w końcu zacząć A6W :-) doszłam do wniosku że w ogóle nie mam mięśni brzucha :-) a mój kiedy zobaczył ile serii jest później to już mi marudzi że ona raczej nie będzie miał czasu na tyle powtórzeń :-)
a od poniedziałku niedzieli koniec ze słodyczami :-) tzn ograniczę je do jednego dnia w tygodniu :-)