reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Hej laseczki! nie mam nawet czasu ani poczytać Was ani nic... mały marudny przeokropnie!!! już sobie włosy z głowy wyrywam... nie ma słów... :(

Wczoraj poszedł spać koło 22 a o 23 wrzask na całego! Nie wiem co mu się stało, nie mogłam go w żaden sposób uspokoić... dałam herbatkę i ululałam na brzuszku... później go przeniosłam do łóżeczka i do rana było spokojnie... nic nie mogę w domu zrobić bo cały czas chce żeby przy nim być... czyżby był rozpieszczony??? HELP!!!!!!!!

Jutro do fryzjera, pożegnam się z tymi paskudnymi długimi włosami... jak wyjdzie w miarę to się pochwale. Na nowy rok nigdzie nie wychodzimy, przychodzi tylko kuzyn z dziewczyną... wściekła jestem jak nie wiem co, bo teściowa nawet nie zapytała czy gdzieś chcemy iść czy co... a i tak siedzi w domu, nie mogę jej rozgryźć... moja mama by chętnie została... ale niestety jej tu nie ma i dupa zbita...

Wszystkim chorym życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Solenizantom wszystkiego najlepszego!

Lena - dziękuje za kartkę!!! :)

Postanowienie na nowy rok: schudnąć do wymarzonej wagi (55kg)... ojej... ze dwa lata na to by się przydały :(

Pozdrowienia od marudnego Damisia!
Copy of DSC07391.jpgCopy of DSC07355.jpgCopy of DSC07376.jpgCopy of DSC07350.jpg
 
reklama
Ja was tylko dzis podczytuje nie mam jak odpisywac, mama sie strasznie rozchorowala na ostatni dzien chyba zapalenie jajnika bo bol jakby ja zyletkami cieli i goraczka :szok: jak do nocy nie przejdzie to jedziemy do szpitala a wyjazd odwolamy ..

tak na szybko:

emalia jak u lekarza bo opisywalas bol podobny do tego co moja mama wlasnie ma?? trzymalam kciuki za wizyte
gosiagro haloooo :)
Kajdusia juz w domku , daj znac?

eagle zdrowka dla Asiuni!
kasjaij super ze Fifiemu sie polepsza!
ewus gratki dla pajaca!:-D No i zprzed matura cie bedziemy ostro przepytywac oj nie umkniesz juz nam ;-)
agast ja bym w takich chodzila butkach, a jak relaksy by byly w sprzedazy to pewnie bym je kupila bo lubie czasami obciachowe ciuchy na maksa :-pA zreszta lata80 jak zawsze nadal w modzie
magdalena super ze powrot do pracy udanuy! KPI i AVENA dajcie szybko znac jak u was1!
Kasiek ale Damis sliczny!!!!u nas to samo, jakas pobudka o 21 do 23 i placz i pobudka w nocy co 1,5 h od dwoch dni straszne nocki u nas. Wytrwalosci w odchudzaniu kochana! Musimy sie jakos wszystkie motywowac ale tak na ostro!!! trzeba pomyslec co i jak moze jakis osobny watek motywacyjno kontrolny zalozymy??
Anecznik chyba u nas ten kryzzs 8mc sie zaczal :-(
Anik79 witaj w klubie u nas nocka podobna, boze kiedy one pojda do szkoly i bedzie na chwile mozna sie przespac!!
ola fasola ja sie tylko dolacze do ostrzezen innych dziewczyn, uwazaj na ta laske, i niech kazde spotkanie odbywa sie w twojej obecnosci, z reszta po co sie stresowac taka maszkara, niech spada na drzewo i juz
Buttrfly u nas od jakichs 5 dni sprezyna jest ulubiona aktywnoscia, a w wanience Lilki juz nie moge utrzymac!:szok: wierci sie jakby ja cos w tylek gryzlo. Strasznie sie ruchliwa zrobila, a do niedawna to lezala jak sie ja polozylo.. Dywan tez planujemy kupic, jakis malo wlochaty pewnie z IKEA..

NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA FILIPKA i TOMASZKA!!!

Na szczescie poza nocami Lila jest jak aniol, pelza gada i ukochala sobie babcie, juz mi sie serce kroi jak od jutra jej nie bedzie, i dopiero sie znowu za pol roku zobacza :-(


SORKI ZA LITEROWKI ALE MI COS SKACZE PO GLOWIE ;-)
 
Ostatnia edycja:
pięknie dziękujemy za życzenia

ewuś trzymamy kciuki za powrót do domku , oj tak wiele dziewczyn nie zagląda od porodu szkoda ze nie odezwą się choć od czasu do czasu
anecznik dobre, w końcu na cos trzeba zwalać;-):-D
Anik79 oby dzisiejsza nocka była lepsza, odrobiny wyspania życzymy
magdalena79 cieszę się że powrót nie był taki straszny, babcia napewno nabierze wprawy z czasem a Michaś to zapewne teraz mamie wynagrodzi godziny rozstania, miłego schrupania go:-)
Kasiek1983 jak fajnie Damianek juz siedzi, naszemu to nie w głowie jeszcze
a nie szkoda Ci ścinać włosy, super takie długie masz


i póki co to na tyle bo marudka starsza wzywa:tak:
 
Ostatnia edycja:
Koriander - zdrówka dla mamy!
Kasiek - super zdjątka, a jak Damiś pięknie siedzi i wcale a wcale nie widać by marudził :) Jaką fryzurkę planujesz? Jakaś drastyczna zmiana? Ja to najbardziej odczułam ścinając bardzo długie włosy, że mi się nagle lekko na głowie zrobiło :)
magdalena79 - pierwsze koty za płoty, kolejne dni będą lepsze! Nie masz kogoś od kogo możesz pożyczyć laktator? Ręcznie to się raczej kiepsko ściąga (lub chociaż taki odciągacz pokarmu).
Eliza - oby ząbek szybko wyszedł!
Anik - przespanej nocki dziś życzę!

No i udało mi się jedną stronę ogarnąć i już koniec czasu ...
 
Jestem. Dziękuję za ciepłe słowa. Pani doktor zbadała mnie wzdłuż i w szerz. Ginekologicznie jest wszystko ok, i dalej nic nie wiem. No może by jakiś lekki stan zapalny wyrostka ale to troche dziwne, bo za długo mnie to muli a jak macała to nie było jakiegos bólu, więc stwierdziła ,że może piasek w moczowodach. Mam zrobic wszystkie wyniki. Jutro pojade, więc w piątek może coś się wyjaśni. Boże ,żeby tylko nie wyrostek , bo tak się tego boje.

Co do Lenki, to dzwoniłam do niej i bidulka jest bez neta, bo do serwera się włamali ( ma radiowy) byc może już jutro się odezwie. Gajusia już ma się lepiej ale na męża przeszło :( I oczywiście wszystkie macie pozdrowionka.
 
cześć dziewczyny :)
Kilka dni się nie oddzywałam ale przez ta przeprowadzkę nadal na nic nie mam czasu. Nawet nie podczytałam was co się działo w święta i po świętach ale narazie nie mam czasu. Jak wszytkie kartony rozpakuję to może wtedy się uda. Nie mam czasu a moje dziecko obraziło się na mleko i nie wiem co robić :( Od 3 dni ani razu nie wypił mleka z butli :( tylko kaszka. Więc myslałam ze może dziąsła go bolą ale inne picie chetnie pije z butli. Dzisiaj próbowałam dac mu mleko z kubeczka i jak tylko poczuł ze to mleko to wypluwał a jak wlałam wodę z soczkiem to od razu pił :( Juz nie wiem co robić :(. Czy to może miec związek z tym ze od 2 tyg przeszlismy na mleko 2 ? Ale nadal z tej samej firmy. Może powinnam inne mleko kupić ? Może ktoś miał taki przypadek? dziewczyny doradzcie mi coś??
 
o matko... kryzys ósmego miesiąca trwa 3-4 miesiące? ...aż strach się bać... :szok:
agast-ja lubię takie śniegowce... mam coś w tym stylu ale takie zwykłe i są niesamowicie fajne na śnieżne zimy :)
magdalena- no widać nie takie straszne te powroty
kasiek-piękne masz włosy ale chyba też Ci zbrzydły ? Ja jeszcze kilka lat temu miałam prawie do pasa, a teraz mam krótsze niż mój małż :) tylko on jakiś nie zadowolony... podobno w nich się 10lat temu zakochał :/
my też w domu na sylwestra, niby rodzice proponowali że zostaną z małym ale jakoś chęci nie mamy... w ubiegłym roku już byliśmy wyszykowani na bal sylwestrowy ale ja jedyny raz w całej ciąży wtedy wymiotowałam... :/ i przespaliśmy sylwestra :) gdyby nie pies to nawet byśmy nie wiedzieli że północ już :D w tym roku podrinkujemy z bratem i jego dziewczyną, nie będzie źle :D idę spać... dobranoc i dziękuję za rady :)
 
my już lepiej ale u kuby wykryli w kale jakąś bakterie i nie wiadomon kiedy wyjdziemy mam nadzieję że może jutro

mam nadzięję, że już jutro wrócicie do domku:tak:

Witajcie ja dzisiaj padam, ledwo w pracy wysiedzaiałam. Oskar dał mi nieźle popalić w nocy, wstawałam 11 razy więc jak spałam 3 godz to dobrze.Jeszcze jedna taka noc to padne.
pozdrowionka

oo matko co za noc:szok:, współczuje:-(

no i pierwszy dzień w pracy minął:-) było ciężko bo nie było części załogi i siedziałam tylko z jedną dziewczyną. Kilka rzeczy musiałam sobie odświeżyć ale szybko i dość sprawnie nadrobiłam straty;-) za to cycki to takie twarde mi się zrobiły a nie miałam za bardzo kiedy iśc odciągać, raz poszłam spróbować, to więcej się omordowałam niz to było warte, rękami do kranu:-D musiało to niexle wyglądać, no ale laktatora to nie ma sensu kupować bo jak nie zadziała to pieniądze stracone...
A jak wróciłam do domu to michałek takie uśmiechy do mamy walił kochany:-), tak go wycałowałam że ach! a jak sie przyssał do cyca to od razu poczułam ulgę...

pierwsze koty za płoty:-D

Jutro do fryzjera, pożegnam się z tymi paskudnymi długimi włosami... jak wyjdzie w miarę to się pochwale
Pozdrowienia od marudnego Damisia!
Zobacz załącznik 312884Zobacz załącznik 312885Zobacz załącznik 312886Zobacz załącznik 312887

ty ścinasz a ja chce zapuszczać:-D
śliczny Damianek i na zdjęciach aniołek:-p

Ja was tylko dzis podczytuje nie mam jak odpisywac, mama sie strasznie rozchorowala na ostatni dzien chyba zapalenie jajnika bo bol jakby ja zyletkami cieli i goraczka :szok: jak do nocy nie przejdzie to jedziemy do szpitala a wyjazd odwolamy ..

Musimy sie jakos wszystkie motywowac ale tak na ostro!!! trzeba pomyslec co i jak moze jakis osobny watek motywacyjno kontrolny zalozymy??
ra, niech spada na drzewo i juz

ja się do klubu odchudzających już zapisuje, zaczynam 2 lub 3 stycznia:-D
Duzo zdrówka dla mamy!

Odgłosy Damisia... czy Wasze też tak robią??? jakość nieciekawa ale nagrywane po ciemku... hehe
YouTube - MOV07397

moja to wydaje tak dziwne odgłosy, ze sama nie wiem skąd je podpatrzyła:-)

Jestem. Dziękuję za ciepłe słowa. Pani doktor zbadała mnie wzdłuż i w szerz. Ginekologicznie jest wszystko ok, i dalej nic nie wiem. No może by jakiś lekki stan zapalny wyrostka ale to troche dziwne, bo za długo mnie to muli a jak macała to nie było jakiegos bólu, więc stwierdziła ,że może piasek w moczowodach. Mam zrobic wszystkie wyniki. Jutro pojade, więc w piątek może coś się wyjaśni. Boże ,żeby tylko nie wyrostek , bo tak się tego boje.

oby wyjaśniło się jak najszybciej!

Lecę smażyć karpika:-D
 
reklama
Do góry