reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

reklama
No rzeczywiście nie ma tych seksisowych postów leny;-) Lena gdziekolwiek jesteś odezwij się! Chociaż coś czytałam że pisałyście że Gaja chora...
 
Witajcie ja dzisiaj padam, ledwo w pracy wysiedzaiałam. Oskar dał mi nieźle popalić w nocy, wstawałam 11 razy więc jak spałam 3 godz to dobrze.Jeszcze jedna taka noc to padne.
pozdrowionka
 
Hej
a u nas znów marudzenie.... chyba małemu dzis sie przebije ta druga jedynka bo juz wysiadam .... dziąsełko w tym miejscu juz wypukłe jest i zabek prawie na wierzchu... :dry:
tak myslalam ze jak zacznie zabkowac to jeden po drugim bedzie szedl...
A tak to daniel ma katar i jakos próbuje odizolowywac go od malego by go nie zarazil;] heh
buziaki kochane czerwcóweczki:* :-)
 
reklama
no i pierwszy dzień w pracy minął:-) było ciężko bo nie było części załogi i siedziałam tylko z jedną dziewczyną. Kilka rzeczy musiałam sobie odświeżyć ale szybko i dość sprawnie nadrobiłam straty;-) za to cycki to takie twarde mi się zrobiły a nie miałam za bardzo kiedy iśc odciągać, raz poszłam spróbować, to więcej się omordowałam niz to było warte, rękami do kranu:-D musiało to niexle wyglądać, no ale laktatora to nie ma sensu kupować bo jak nie zadziała to pieniądze stracone...
A jak wróciłam do domu to michałek takie uśmiechy do mamy walił kochany:-), tak go wycałowałam że ach! a jak sie przyssał do cyca to od razu poczułam ulgę...

babcia spisała się na medal:tak:, choc powiedziała że nie była w stanie nic zrobić w domu przy małym ale to pewnie kwestia wprawy.

ciekawe jak poszło KPI i Avenie

I powiem jeszcze że choc zmęczona to jestem zadowolona z powrotu do pracy, przynajmniej mozna z kimś pogadac, oderwać się od codziennych obowiazków...
a teraz zmykam schrupać tego małego mojego smyka:-D i trzeba coś na jutro ugotowac:confused:
dzięki zxa kciukasy;)
 
Do góry