reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
No rzeczywiście nie ma tych seksisowych postów leny;-) Lena gdziekolwiek jesteś odezwij się! Chociaż coś czytałam że pisałyście że Gaja chora...
 
Witajcie ja dzisiaj padam, ledwo w pracy wysiedzaiałam. Oskar dał mi nieźle popalić w nocy, wstawałam 11 razy więc jak spałam 3 godz to dobrze.Jeszcze jedna taka noc to padne.
pozdrowionka
 
Hej
a u nas znów marudzenie.... chyba małemu dzis sie przebije ta druga jedynka bo juz wysiadam .... dziąsełko w tym miejscu juz wypukłe jest i zabek prawie na wierzchu... :dry:
tak myslalam ze jak zacznie zabkowac to jeden po drugim bedzie szedl...
A tak to daniel ma katar i jakos próbuje odizolowywac go od malego by go nie zarazil;] heh
buziaki kochane czerwcóweczki:* :-)
 
reklama
no i pierwszy dzień w pracy minął:-) było ciężko bo nie było części załogi i siedziałam tylko z jedną dziewczyną. Kilka rzeczy musiałam sobie odświeżyć ale szybko i dość sprawnie nadrobiłam straty;-) za to cycki to takie twarde mi się zrobiły a nie miałam za bardzo kiedy iśc odciągać, raz poszłam spróbować, to więcej się omordowałam niz to było warte, rękami do kranu:-D musiało to niexle wyglądać, no ale laktatora to nie ma sensu kupować bo jak nie zadziała to pieniądze stracone...
A jak wróciłam do domu to michałek takie uśmiechy do mamy walił kochany:-), tak go wycałowałam że ach! a jak sie przyssał do cyca to od razu poczułam ulgę...

babcia spisała się na medal:tak:, choc powiedziała że nie była w stanie nic zrobić w domu przy małym ale to pewnie kwestia wprawy.

ciekawe jak poszło KPI i Avenie

I powiem jeszcze że choc zmęczona to jestem zadowolona z powrotu do pracy, przynajmniej mozna z kimś pogadac, oderwać się od codziennych obowiazków...
a teraz zmykam schrupać tego małego mojego smyka:-D i trzeba coś na jutro ugotowac:confused:
dzięki zxa kciukasy;)
 
Do góry