reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Ja tylko na chwilkę...bom chora jak diabli!
Co do Ani....Aniu, nie potrzebne to było....Naplątałaś, namieszałaś...i po co? Forum jest po to by pytać...każdy ma prawo odpowiedzieć na pytanie a pytający ma prawo wziąć sobie do serca jedne odpowiedzi a inne nie....Napisałaś lenie że nie potrzebnie udziela rad skoro nie jest lekarzem....ale przecież to nie jest forum medyczne!!! A osoba pytająca nie musiała korzystać akurat z tej rady (chociaż ja np. ceniłam sobie Twoje spostrzeżenia i rad....Przepraszam ale nie pamiętam od kiedy jesteś z nami....Ale większość z nas które śa na zamkniętym jest od samego początku na forum, od momentu kiedy dowiedziałayśmy się o naszych fasolkach...:-) .... Razem przechodziłyśmy całą ciąże...razem pocieszałyśmy się gdy zwracałyśmy wszystko co zjadłyśmy przed chwilą, razem przeżywałyśmy każde USG, każde badanie, każdą stratę fasolki...To bardzo zbliża...Byłyśmy bardzo ufne..aż tu nagle mama czerwcowa...Jej przerażająca historia sprawiła że ta ufność została zachwiana....Te które z nas były juz mamusiami drżały o swoje pociechy a te które dopiero miały nimi zostać zamiast spokojnie czekać na rozwiązanie nabawiły sie mega stresu....Pamiętam siebie...Przepłakałam cały dzień...i choć nie miałam łatwej ciązy to był chyba najbardziej stresujący dzień w ciągu 9 miesięcy!!! Nie dziw się że stałyśmy się mniej ufne...trudno zaufać komuś kto pojawia się nagle na forum piszac ze czyta nas od dawna w zasadzie od początku ale dopiero teraz odwazyła się napisać...Ta osoba wiec wie on nas bardzo dużo a my o niej nic...więc tak była dyskusja na zamkniętym o nowych uczestniczkach forum...bo nie chcemy aby nasze zaufanie po raz kolejny zostało wystawione na próbę....Zresztą piszesz że Ty broniłaś mame kubulki na zam.....Czy oby zawsze???? Poczytaj swoje posty!!!!
Ja uważam że to cały zamieszanie było niepotrzebne...Ty chcesz pisać tylko o sprawach poważnych proszę bardzo....ale większość z nas ma ochotę pisać o wszystkim nawet o mega głupotce (ja np. bardzo)....Chyba mamy do tego prawo???? Ale doskonale też wiesz że piszemy również o sprawach bardzo bliskich naszym sercom, bardzo intymnych, czasem bolesnych, smutnych...o takich którymi można się dzielić tylko z osobami którym się ufa... Stało się jak się stało....Ja już nie bede tego komentować wiecej....Uważam tylko że ten Twój cały post na priv był trochę dziecinadą, takim przedszkolnym; Proszę pani a Piorek mnie bije" a to mi do Ciebie nie pasuje

Z innej beczki....to rozłożyło mnie kompletnie Na szczęście Luśka zdrowiutka....śpiocha sobie teraz...A ja po lekach i ciągłych herbatkach a to z sokiem malinowym a to z miodzikiem a to z cytrynką biegam co 10 minut do łazienki na sisiu....
Anik - gratuluję "wampirowych" ząbków...U nas wciąż 0!!!!
zdec - śliczniusio!!!
Jejku już nie pamiętam co kto pisał....Acha mi storczyki ciągle "zdychają" - chyba mnie nie lubią.... :-(
Lecę na herbatkę i sisiu...
 
reklama
MAM WYNIKI
napewno ma anemie bo obniżoną hemoglobinę,hematokryt i MCV

nie wiem tylko co oznacza podwyższone:
limfocyty - ma ich 5,3 a norma to 0,5-5,0
odsetek limfocytów 70,8% a norma 15-50
i obniżone:
odsetek granulocytów 24 a norma 35-80

ja tez nie pomogę:-(

Ja też na wynikach niestety się nie znam:(
Obiecane zdjęcie nowej fryzurki, chociaż i tak słabo widać, bo fotograf bardziej skupił się na dziecku;-) W każdym bądź razie teraz mam krótkie włosy i takie trochę podchdzące pod rudy:-D:-D:-D Kto mnie zna osobiście ten wie że to duża zmiana:-):-):-)Zobacz załącznik 309611

dużo skróciłaś, ładnie:-)
 
te moje to zawsze po krzekwitnięciu obcinam łodygę, tak ja w sklepie kazali i jeszcze ani jeden mi nie zakwitł od nowa... jeden puścił nową łodygę, ma pączki bardzo duże, ale nie kwitnie, czy trzeba mu jakoś pomóc?

Ja też nie obcinam i mi kwitnie;)Duzo wody nie lej!Ja nie przecinam, moja mama przycina nad 3 wezłem:)Także nawet nie wiem co lepsze jedn i drugi kwitnie:)
 
Właśnie przed chwilą przy okazji otwierania nowej paczki pampków odkryłam że są różne kolory:p Kupiłam takie jak zawsze active baby, wyciągam a tam jakieś zielone kropki na całości:p Się zdziwiłam:D

A zaraz będzie Majka, więc idziemy śpiewać... moje dziecko już zasiadło przed tv i czeka;P
Coś nie chce mi popołudniu spać, więc pewnie jak stary wróci to zaraz padnie:p

Co do storczyków to mam 3 na oknie, ale przekwitnięte, a z jednego dzikie pędy wyrosły, ale nie mam kiedy ich wymienić na nowe:(
 
Ja też na wynikach niestety się nie znam:(
Obiecane zdjęcie nowej fryzurki, chociaż i tak słabo widać, bo fotograf bardziej skupił się na dziecku;-) W każdym bądź razie teraz mam krótkie włosy i takie trochę podchdzące pod rudy:-D:-D:-D Kto mnie zna osobiście ten wie że to duża zmiana:-):-):-)Zobacz załącznik 309611
Słabo widac fryz;)Chyba Cię postarza;)PANIENKO:)
 
Ja też na wynikach niestety się nie znam:(
Obiecane zdjęcie nowej fryzurki, chociaż i tak słabo widać, bo fotograf bardziej skupił się na dziecku;-) W każdym bądź razie teraz mam krótkie włosy i takie trochę podchdzące pod rudy:-D:-D:-D Kto mnie zna osobiście ten wie że to duża zmiana:-):-):-)Zobacz załącznik 309611
A mi się podoba;-)Fajnie wyglądasz!!!
 
Lena bo po części o to chodziło:)
Chciałam wyglądać poważniej ze względu na pracę:)
Chociaż dzisiaj odkryłam, że już nie jestem w naszej ekipie najmłodsza, zatrudnili młodszą dziewczynę:p
 
Dziewczyny Polcia spi już ponad 2,5 godz....Juz dawno jej sie tak nie zdażyło...!!!! Myślicie że to może być przez wczorajsze szczepienie....czy to już raczej niemożliwe bo szczepienie było rano!!!! Matka-panikara (czytaj - ja) już siedzi i sie martwi że coś nie tak!!!!:-)
 
reklama
Dziewczyny u mnie w domu sajgon wow masakra...zerwany sufit i podłoga...nie mam dostepu do kompa korzystam z brata laptaka:)Więc nie wiem kiedy zajrzę\:)
 
Do góry