reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Zamknij oczy i wyobraź sobie, że jesz pysznego naleśnika z truskawkami, bitą śmietaną i polanymi sosem czekoladowym... :-)
Teraz jak zamknełam oczy to właśnie to sobie wyobraziłam:unsure::-D:-D:-D Mniam,mniam

iiwka trzymam się, ale jest ciężko, bo o tej porze jadłam już druga kolację, a teraz to jem drugi sucharek:-D
Ja nie wiem jakbym to wytrzymała,chyba tak jak pisze Kasia,zamknąć oczy i dawaj:-D:-D:-D

I co miałam uciekać i jakoś nie mogę się oderwać...:-(
 
reklama
Ja na obiadek robiłam naleśniki z owocami i śmietanką ale nie samkowały mi:no:

Pół dnia przespałam.
Mdłości powróciły i wymioty rano,okropność; mam tylko ogromną nadzieje że niedługo to minie.

Jutro jadę na obiadek do mamy więc napewno będzie mi smakował:-)
 
w wiecie co jest najśmieszniejsze, lekarz mnie się zapytał co jadłam w ciągu ostatnich dwóch dni:-D, jak mu zaczęłam wymieniać to lekko się zdziwił,że można tyle zjeść:-)
 
chciał wyłapać produkty. którymi mogłam się ewentualnie zatruć, ale podobno było tego za dużo:-), ale kazał mi uważać co jem i gdzie to kupuje, więc Wam radzę to samo, bo podobno kobiety w ciąży są bardziej narażone na zatrucia:-(
 
bo to tak jest z tymi lekarzami jak przyjmują Cię na kasę chorych to robią to na odpiernicz, a jak pójdziesz prywatnie to już jesteś lepszą pacjentką, bo płacisz:wściekła/y:
tak było z jedną z moich koleżanek na pierwszej i drugiej wizycie była u lekarza na NFZ, i wizyta była krótka i na odpiernicz, nawet jej nie zrobił na drugiej USG,żeby sprawdzić czy wszystko z dzidzią ok. a jak musiała iść nagle do lekarza i poszła do niego prywatnie, to wizyta trwała 45minut, o wszystko mogła Go zapytać i zrobił jej USG, wtedy postanowiła zmienić lekarza i poszła do tego co ja teraz chodzę, płaciła ale przynajmniej była zadowolona:-)
 
reklama
Wybyłam a że spać mi się nie chce to jeszcze zajrzałam.

Bo to tak jest płacisz niby na NFZ i nic z tego nie masz bo i tak musisz chodzić prywatnie...Ale niestety i niektórzy "prywatni" są do niczego...:no:
 
Do góry