No to prawdziwy wielki świat i inne życie, pewnie nawet nie ma co porównywać do Polski. Chcecie tutaj zostać na stałe, czy raczej wyjechac?Kochana, jestem obywatelką Stanów Zjednoczonych... w Chicago mieszkałam 14 lat!
reklama
Kasiek1983
Fanka BB :)
No to prawdziwy wielki świat i inne życie, pewnie nawet nie ma co porównywać do Polski. Chcecie tutaj zostać na stałe, czy raczej wyjechac?
Raczej zostajemy, ale tylko dlatego że tam się ekonomia załamała i jest krucho z pracą... zresztą mąż jest prawdziwym patriotą!
ja sobie jeszcze przypomniałam że mam brokuły zakupione 2 dni temu i muszę je zrobić bo zżółkną i właśnie siedzą w parowarzeavena ja wlasie robie tosty
pewnie sama wyprowadzka do innego miasta to już mała rewolucja, a inny kraj, inny kontynent!!! Na pewno Ci ciężko tym bardziej że nie znasz nikogo, ale najważniejsze by mieć swoje miejsce na ziemi i nieważne gdzie ono jest, a przyjaźnie czasem spadają na nas w najbardziej niespodziewanym momencie.Raczej zostajemy, ale tylko dlatego że tam się ekonomia załamała i jest krucho z pracą... zresztą mąż jest prawdziwym patriotą!
Na samym początku zapalam świeczkę dla wszystkich naszych za wcześnie urodzonych czerwcóweczków i innych nienarodzonych maluszków naszych mamuś (*)
Dzień zadumy chyba u wszystkich... my bylismy na grobie teścia i w odwiedzinach u teściowej. Tradycyjnie już najadłam się wstydu- Mój teść zmarł 7 lat temu i nadal nie ma nagrobka :-( Rozmowy na ten temat z teściową nie odnoszą żadnego skutku- bo ona sobie wymyśliła jakiś wypas- grób inny niż wszyscy i oczywiście nie stać ją na to... My chcemy się oczywiście dorzucić, no ale też nas nie stać na grób 3 razy droższy niż tradycyjne.... Teraz mama ociepla dom i mówi, że "ojciec tyle poczekał to jeszcze poczeka" No i znów musiałam stać przy grobie, brzydkim, naćpanym wszelkiego koloru i maści sztucznymi wiązankami, z żywymi kwiatkami podobnymi do kapusty- istny ogródek warzywny Prawdziwy wstyd, jedyny taki grób w okolicznych alejkach :-( A tata to taki dobry człowiek był- naprawdę sobie zasłuzył na lepsze miejsce spoczynku :-(
Za to teściowa uraczyła nas przepyszną gąską, więc trochę mi złość minęła....;-)
Emalia- no to dał facet czadu trzymaj się, pokrzycz sobie na niego aż przyjmie skruchę A ten link to niesssamowity podbieram od razu, muszę "sprzedać"znajomym na fb
ewela- ta lalka jak dla mnie okropna, kojarzy mi się z małym trupkiem- przepraszam za skojarzenie własnie dziś... :-(
katarzynajanicka- kurcze, nadal nie wiem jak z tym czwartkiem, ja mam wolne, ale nie wiem, czy będę mieć samochód i czy dam radę dojechać na Leśne... A Wy przyjeżdżacie samochodem? Może przyjedziecie do nas na kawkę, mieszkam akurat blisko obwodnicy na Toruń...
Avena- gratuluję ząbków
koriander- taki to dzien że wszyscy lekko zdołowani :-( I listopad też się chyba wszystkim dłuży... na szczęście mamy w domu cudowne promyczki słońca :-)
Klementinka- zdrówka dla Ciebie i dla męża! A Jasiek nie jest czasem na cycku- jeżeli tak to Ty produkujesz przeciwciała
agusia- współczuję tego rozstania, a nie możesz zabrać ze sobą i Ksawerego i mamy?
koniczynka- faktycznie niezły fuks z tym laktatorem
Zyrafka- dzieki, że pomyslałaś o tej świeczuszce od nas
agast- też patrzyłam na te malusie groby i płakać mi się chciało :-(
gosiagro- fajnie, że Majusia zaakceptowała dziadków, pierwszy raz u nich byliście razem?
Zdec- to najsmutniejsze gdy ten dzień się spędza przy grobie własnego dziecka :-( Mam nadzieję, że Natalka trochę koi poranione serce matki...
Milka- co to piłka jamublani ? wpisałam w allegro, ale nie widzę? Szukam pomysłów dla Piotrka...
Lena- hej hej, uważaj , Fifi to mój zięć :-) Tak w ramach przyjaźni bydgosko- toruńskiej O rozwodzie nic mi nie wiadomo :-)
kasiek1983- a to ciekawostka, że Ty z Chicago, będziesz mieć co opowiadać Damiankowi :-)
Małgosia pije moje mleczko tylko ok. 120 g co 2,5-3 godziny, a dziś ją wazyliśmy u teściowej- 8 kg w ubraniu
Dobrej nocy!
Dzień zadumy chyba u wszystkich... my bylismy na grobie teścia i w odwiedzinach u teściowej. Tradycyjnie już najadłam się wstydu- Mój teść zmarł 7 lat temu i nadal nie ma nagrobka :-( Rozmowy na ten temat z teściową nie odnoszą żadnego skutku- bo ona sobie wymyśliła jakiś wypas- grób inny niż wszyscy i oczywiście nie stać ją na to... My chcemy się oczywiście dorzucić, no ale też nas nie stać na grób 3 razy droższy niż tradycyjne.... Teraz mama ociepla dom i mówi, że "ojciec tyle poczekał to jeszcze poczeka" No i znów musiałam stać przy grobie, brzydkim, naćpanym wszelkiego koloru i maści sztucznymi wiązankami, z żywymi kwiatkami podobnymi do kapusty- istny ogródek warzywny Prawdziwy wstyd, jedyny taki grób w okolicznych alejkach :-( A tata to taki dobry człowiek był- naprawdę sobie zasłuzył na lepsze miejsce spoczynku :-(
Za to teściowa uraczyła nas przepyszną gąską, więc trochę mi złość minęła....;-)
Emalia- no to dał facet czadu trzymaj się, pokrzycz sobie na niego aż przyjmie skruchę A ten link to niesssamowity podbieram od razu, muszę "sprzedać"znajomym na fb
ewela- ta lalka jak dla mnie okropna, kojarzy mi się z małym trupkiem- przepraszam za skojarzenie własnie dziś... :-(
katarzynajanicka- kurcze, nadal nie wiem jak z tym czwartkiem, ja mam wolne, ale nie wiem, czy będę mieć samochód i czy dam radę dojechać na Leśne... A Wy przyjeżdżacie samochodem? Może przyjedziecie do nas na kawkę, mieszkam akurat blisko obwodnicy na Toruń...
Avena- gratuluję ząbków
koriander- taki to dzien że wszyscy lekko zdołowani :-( I listopad też się chyba wszystkim dłuży... na szczęście mamy w domu cudowne promyczki słońca :-)
Klementinka- zdrówka dla Ciebie i dla męża! A Jasiek nie jest czasem na cycku- jeżeli tak to Ty produkujesz przeciwciała
agusia- współczuję tego rozstania, a nie możesz zabrać ze sobą i Ksawerego i mamy?
koniczynka- faktycznie niezły fuks z tym laktatorem
Zyrafka- dzieki, że pomyslałaś o tej świeczuszce od nas
agast- też patrzyłam na te malusie groby i płakać mi się chciało :-(
gosiagro- fajnie, że Majusia zaakceptowała dziadków, pierwszy raz u nich byliście razem?
Zdec- to najsmutniejsze gdy ten dzień się spędza przy grobie własnego dziecka :-( Mam nadzieję, że Natalka trochę koi poranione serce matki...
Milka- co to piłka jamublani ? wpisałam w allegro, ale nie widzę? Szukam pomysłów dla Piotrka...
Lena- hej hej, uważaj , Fifi to mój zięć :-) Tak w ramach przyjaźni bydgosko- toruńskiej O rozwodzie nic mi nie wiadomo :-)
kasiek1983- a to ciekawostka, że Ty z Chicago, będziesz mieć co opowiadać Damiankowi :-)
Małgosia pije moje mleczko tylko ok. 120 g co 2,5-3 godziny, a dziś ją wazyliśmy u teściowej- 8 kg w ubraniu
Dobrej nocy!
mama kubulki
Fanka BB :)
czesc dziewczyny
nie mogłam spac tej nocy, mimo, ze moi chlopcy słodko spali, ten starszy poszedl juz do pracy, a mlodszy lezy sobie i gada słodziak moj kochany
po tych wszystkich wczorajszych chwilach refleksji jeszcze bardziej dziekuje Bogu, ze go mam na cmentarzu tyle malenkich pomników..... a jak sie Kubus rodził nie wiedzieliśmy, czy zyje bo nie mial tetna, nie wyobtazam sobie zycia bez niego, bezmojego Skarba najwiekszego
poczytam Was, troche nadrobie milego dnia Wam zycze laseczki
nie mogłam spac tej nocy, mimo, ze moi chlopcy słodko spali, ten starszy poszedl juz do pracy, a mlodszy lezy sobie i gada słodziak moj kochany
po tych wszystkich wczorajszych chwilach refleksji jeszcze bardziej dziekuje Bogu, ze go mam na cmentarzu tyle malenkich pomników..... a jak sie Kubus rodził nie wiedzieliśmy, czy zyje bo nie mial tetna, nie wyobtazam sobie zycia bez niego, bezmojego Skarba najwiekszego
poczytam Was, troche nadrobie milego dnia Wam zycze laseczki
witam się,
nocka bardzo spokojna, od razu widać, że co w swoim łóżeczku to w swoim
agi78 - widzę, ze twoja to też mały głodomorek 1000 ml mleka, moja średnio pije 700-800 ml
koriander - o tak, rok temu o tej porze, jedno wielkie blee nad kibelkiem
kajdusia - nie, byliśmy już u dziadków, ale ostatnio to płakała na ich widok i myślałam, ze teraz będzie podobnie; przykra sprawa z tym pomnikiem:-(
emalia - to chyba twój Jaś robił żółwika Maja się nauczyła i tez tak robi od wczoraj
nocka bardzo spokojna, od razu widać, że co w swoim łóżeczku to w swoim
agi78 - widzę, ze twoja to też mały głodomorek 1000 ml mleka, moja średnio pije 700-800 ml
koriander - o tak, rok temu o tej porze, jedno wielkie blee nad kibelkiem
kajdusia - nie, byliśmy już u dziadków, ale ostatnio to płakała na ich widok i myślałam, ze teraz będzie podobnie; przykra sprawa z tym pomnikiem:-(
emalia - to chyba twój Jaś robił żółwika Maja się nauczyła i tez tak robi od wczoraj
ja też się z Wami na razie tylko przywitam i musze pędzić ogarnąć i nakarmić to moje stadko, mój już od dziś w pracy więc radzimy sobie znów sami;-)
u nas nocka jak zawsze super jedzonko po 3 i przed 6, jedyne ale to to że Tomuś funkcjonuje według starego czasu i na nic zdają się próby przestawienia go by poszedł spać później i wstał tym samym później, nie da sie i koniec
moze sam się przestawi bo nie uśmiecha mi się zaczynac dzień juz o godz 6:-)
poczytam i poodpisuje coś więcej za chwilę
u nas nocka jak zawsze super jedzonko po 3 i przed 6, jedyne ale to to że Tomuś funkcjonuje według starego czasu i na nic zdają się próby przestawienia go by poszedł spać później i wstał tym samym później, nie da sie i koniec
moze sam się przestawi bo nie uśmiecha mi się zaczynac dzień juz o godz 6:-)
poczytam i poodpisuje coś więcej za chwilę
reklama
WIRAN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2010
- Postów
- 1 200
Hej. znowu nie załapałam się na podium
Chyba się już przyzwyczaiłam
U nas jakaś koszmarna nocka...Alanek się budził co chwilkę tzn co 2 godziny i Kacper też się budził...Wstaliśmy o 6...ehhh
Mąż na służbie-ostatnia szybka no i wkońcu tydzień normalniej pracy na 8 i znowu służby...
Alanek mi teraz usnał i wchodzę na allegro i do Was.Może uda mi się sprzedać jeszcze ciuszki po Alanku bo mam osoby obserwowane;-)
U nas chyba wielkimi krokami zbliżają się zęby!!!
Obiadu nie gotuję bo mam rosołek z wczoraj;-)
Idę teraz tu Was nadrobić
Chyba się już przyzwyczaiłam
U nas jakaś koszmarna nocka...Alanek się budził co chwilkę tzn co 2 godziny i Kacper też się budził...Wstaliśmy o 6...ehhh
Mąż na służbie-ostatnia szybka no i wkońcu tydzień normalniej pracy na 8 i znowu służby...
Alanek mi teraz usnał i wchodzę na allegro i do Was.Może uda mi się sprzedać jeszcze ciuszki po Alanku bo mam osoby obserwowane;-)
U nas chyba wielkimi krokami zbliżają się zęby!!!
Obiadu nie gotuję bo mam rosołek z wczoraj;-)
Idę teraz tu Was nadrobić
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 624 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 750
Podziel się: