jak to mozliwe, zeby w 8 miesiacu spac na brzuchu??? przeciez mozna zagniesc pold???
to chyba musialabyc mama wagi piorkowej!
jak ja bym sie moimi 90 kg na brzuchu polozyla to chyba....
czytam was i widze, ze podwojne juz mamy maja taki sam problem, czy podnosci swojego malucha czy nie. moj rodzynek jest juz dosc duzy i wazy powyzej 18 kg. czasem po prostu zapominam o wszystkim i pdnosze go do gory (rzadko, bo to juz spory dryblas, ale takie matczyne pieszczoty dotyczas tego wymagaly). niestety chyba rzeczywiscie musze zastopowac...
u mnie jak dotychczas bole piersi i czasem mdlenia.
dla wszystkich mam z obolalymi piersiami, ktory nie moga spac polecam poduszke do karmienia. nie wiem czy to znacie, to taki podluzny walek, ktory napierw pomaga matkom w ciazy znalezc wygodna poze w lozku, a potem jak jest dzidzius mozna p wiele wygodniej karmic, albo go w niej klasc, zeby np.nie zrolowal sie z lozka.
wyglada tak. ma swobodna forme zagietego walka.
polecam, bo ja cala ciaze jedna noga i tulowiem opieralam sie na niej i swietnie spalam. no, moze do 8 miesiaca, potem trudno mowic o siwetnym spaniu