reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Ile trwalo nauczenie Majki zasypiania?
Moja sie oduczyla przez tesciowa :/ i teraz tego baaardzo zaluje bo potrafie ja bujac zanim zasnie czasami nawet 40min :/ a jak próbuje ja uczyc na nowo to placze histerycznie :(

jakieś 3-4 dni, właśnie dlatego się cieszę, że mam mamę i teściowa daleko, bo one maja jakiś naturalny nawyk żeby tylko bujać, kołysać, a jak widzą ja raz na 2 tyg to przynajmniej takie bujanie jej nie zaszkodzi, chociaż jak ja teraz nauczyłam spać w łóżeczku to nie pozwalam im jej nosić i bujać do spania, jak muszą już to robić to niech robią to w fazie jej aktywności:tak:

Maja już wykąpana, najedzona, bajka opowiedziana, kołysanka zaśpiewana i już sobie podsypia:-D
 
reklama
Ja aktualnie przechodze przez histeryczny płacz przy nauce spania w łóżeczku...mój mały się rozregulował bo całe lato był usypiany w wózku bo całe dnie był na dworze i teraz nie mogę go przestawić....czasami potrafi wyć godzine, ale jestem twarda i od kilku dni wózka nie używam....z tym że nic się nie zmienia i mały nadal wyje zanim zaśnie, nie wiem n ile mi cierpliwości starczy

jakieś 3-4 dni, właśnie dlatego się cieszę, że mam mamę i teściowa daleko, bo one maja jakiś naturalny nawyk żeby tylko bujać, kołysać, a jak widzą ja raz na 2 tyg to przynajmniej takie bujanie jej nie zaszkodzi, chociaż jak ja teraz nauczyłam spać w łóżeczku to nie pozwalam im jej nosić i bujać do spania, jak muszą już to robić to niech robią to w fazie jej aktywności:tak:

Maja już wykąpana, najedzona, bajka opowiedziana, kołysanka zaśpiewana i już sobie podsypia:-D

Ale uczyłaś ją w dzień i w nocy zasypiać samej i tylko w łóżeczku? Moja w dzien przeważnie w wózki śpi.
sorki za głupie pytania ale muszę się ostro za to wziąć bo bujanie jest o tyle nie dobre że dziecko budzi się w nocy i oczekuje bujania (Julka ewidentnie tak ma - nie zawsze chce jej sie jeść bo zje 50ml i zaśnie ale bujana :/)
 
Ale uczyłaś ją w dzień i w nocy zasypiać samej i tylko w łóżeczku? Moja w dzien przeważnie w wózki śpi.
sorki za głupie pytania ale muszę się ostro za to wziąć bo bujanie jest o tyle nie dobre że dziecko budzi się w nocy i oczekuje bujania (Julka ewidentnie tak ma - nie zawsze chce jej sie jeść bo zje 50ml i zaśnie ale bujana :/)

tak, uczyłam ja spania tylko w łóżeczku, w wózku śpi tylko jak jest na spacerze, wcześniej zanim ja nauczyłam to spala czasami w wózku, czasami na naszym łóżku, lub w kołysce jak jeszcze była, kołyska już złożona i teraz śpi tylko i wyłącznie w łóżeczku, nieważne czy noc czy dzień

żadne pytanie nie jest głupie:no: jak masz jeszcze jakieś to pisz śmiało:tak:
 
Ale uczyłaś ją w dzień i w nocy zasypiać samej i tylko w łóżeczku? Moja w dzien przeważnie w wózki śpi.
sorki za głupie pytania ale muszę się ostro za to wziąć bo bujanie jest o tyle nie dobre że dziecko budzi się w nocy i oczekuje bujania (Julka ewidentnie tak ma - nie zawsze chce jej sie jeść bo zje 50ml i zaśnie ale bujana :/)
Kochana u mnie z Gają jest tak że w nocy nie cierpi byc bujana a w dzien nie usnie bez tego :)
 
A ja sie przywitam i uciekam ogladac film, mala juz kima od pol godzinki, potwierdze slowa gosigro ze warto sie przemeczyc i miec wieczory dla siebie a nie spedzac je usypiajac dziecko :tak:
U nas dzis dzien wodospadowy (po wczorajszym kupsztylowym jakas odmiana..:dry:) czyli ulewanie mamie w dekolt i 360 stopni dookola glowy :-(

avena slicznie wygladasz, piekna fryzurka, figurka, coreczka no i jagody na scianach :-) U nas sie sprawdzaja rowniez daktyle w boczku (zrobilam kiedys z braku sliwek i od tej pory tylko je robie :-)), paella ale to danie na cieplo i nie wiem czy lubisz owoce morza a na przystawki rozne tapas (nadziewane papryczki, daktyle nadziewane serkiem kremowym, krakersy z roznymi pastami, koreczki w przeroznej postaci)

Elizka a co ci Miki takie grymasy odstawia? CHociaz powiem ze Lili tez marudzi przy cycu, nie wiem czy to malo mleka, czy po prostu fochy strzela.. A sa w podobnym wieku nasze maluchy

Lena skoro sasiadce udalo sie mala nakarmic z butelki to ja moze zatrudnij niech ci Gaje przestawi :-)

Jejku to juz piaty miesiac leci :szok::szok: CO miesiac mnie to zaskakuje :cool2:

Witam nowe czerwcoweczki :-)
 
Witajcie Kochane :)

My od kilku dni w Bieszczadkach ... Pięknie tylko troszkę mokro .... ;(
Na szczęście deszczu się nie boimy i na spacerki chodzimy. Super sprawdza się nam nosidełko. Natalcia wtula się w mamę i śpi ;)

A poza tym fajnie bo ciągle z mężusiem, opieka nad Maluszkiem na pół więc sporo odpoczynku. A jutro przyjeżdżają teściowie więc jeszcze ciekawiej będzie.
No i to tyle u nas.
A nie, zapomniałabym, że Natalcia śpi tutaj około 10 godzin w nocy i jeszcze 2-3 drzemki w ciągu dnia! Chyba się tutaj przeprowadzę ;). Żeby macierzyński trwał trochę dłuzej to nie wiem czy bym tego tak na poważnie nie zrobiła. Jedzenie tańsze niż w Warszawie, świeże powietrze ... Ach, rozmarzyłam się ...

Postaram się podczytać co u Was jak Natalek zaśnie, chyba, że Mężuś mi nie da ... :):):)
 
Od wczoraj w południe nie miałam czasu na komputer a Wy nie próżnujecie :tak:
Przeczytałam wszystko ale już nie pamiętam do końca co i komu chciałam odpisać...

Witam Nowe Czerwcowe Mamusie - fajnie, że po czasie podczytywania się odezwałyście, kto jeszcze nas podczytuje ale nie pisze???
Avena - jak się udała imprezka?
Kajdusia - jak Piotruś? Mam nadzieję, że zdrowszy
kpi - ale masz super, wypoczywaj i korzystaj ile się da!

Z tymi szaszłykami to mnie zaintrygowałyście - muszę spróbować.
Z eksperymentalnych rzeczy w kuchni to ja polecam bardo prosty a smaczniutki sposób na kotlety z piersi - u mnie z indyka bo kurzych nie mogę jeść: pokrojone i rozbite filety panierowałam w rozdrobnionych płatkach kukurydzianych - bez dodatku jajka, tylko mięsko i płatki - potem usmażyłam na oleju - wyszły super! i jaka fajna alternatywa dla klasycznego kotleta jak jajka nie można użyć :)

Zazdroszczę Wam tych dzieci śpiących w dzień.. Kornelka pięknie zasypia wieczorem i w nocy ale w dzień to już nie ma mowy - śpi w wózku na spacerze a w domu to jazda bez trzymanki, może być mega zmęczona jak tylko zobaczy, że ją do łóżeczka kładę to jest ryk i trudno to przetrzymać bo nawet pól godziny tak potrafi i nic nie skutkuje, nie mam na nią rady :no::no::no: Jak długo przetrzymujecie swoje płaczące dzieci w trakcie nazi zasypiania? Przychodzicie do nich co chwilkę i mimo płaczu wychodzicie?

Poza tym męczą nas napady kolki, niby kolka występuje od 3 tyg do 3 miesiąca a nam się po skończeniu 3 miesiąca zaczęło, straszne są te chwile...:szok::szok::szok::no::no::no:
 
reklama
Jesteśmy po szczepieniu, ważeniu i mierzeniu :) Krzyś ma 65 cm (90 centyl) i waży 6840 g (75 centyl). Obwód główki 41.5 cm, klata 42 cm. Jednym słowem duży chłop :)

Chociaż nawet nie zadałam takiego pytania, zgodnie z zaleceniem naszej pediatry za dwa tygodnie mamy stopniowo włączać do MM soczki i pierwsze "jarzynki".

Z innych wskazówek: mamy go częściej sadzać np. w foteliku (podobno w tym wieku stymuluje to dalszy rozwój), a w pozycji na brzuszku stawiać przed nim przedmioty, którymi się zainteresuje, aby próbował do nich pełzać ;)

Porada odnośnie nosidełka - do ok. 3 h dziennie.

Narazie tyle newsów, czeka nas weekend poza miastem, dlatego zmykam spać (wyjazd z samego rana)...
 
Do góry