reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

A ja nie śpię:no::-) Mieliśmy dzis mieć spokojny dzień, ale nie wyszło:-p Najpierw pojechaliśmy na pyszne rogale do kuzynki:laugh2:a potem u nas ciągle jacyś goście... Zmęczona jestem jakbym się napracowała ciężko:szok:;-) Do tego synuś znów kaszle:wściekła/y:juz się boję nocy:eek:
 
reklama
Witajcie dziewczyny, właśnie wróciliśmy z wojaży- nie pamiętam tak intensywnych pięciu dni w moim życiu- najpierw w Holandii, po drodze wizyta u wujostwa w Niemczech, a na końcu w moim ukochanym Poznaniu... W Holandii spotkałam się z naszą Koriandel- mówię Wam, jaka to fajna babka! :-)
Teraz niestety martwię się strasznie, bo teraz ja plamię- wczoraj i przedwczoraj odrobinkę, dziś trochę mocniej...Nie pojechałam do szpitala, mam nadzieję, że nic strasznego się nie dzieje, a jutro wepchnę się z wizytą do mojego lekarza... Zaczęłam też rozważać wzięcie zwolnienia- w mojej pracy (szkoła) szaleje epidemia grypy, nawet zamknęli ją na cały tydzień!!! Aż strach tam wracać....
Póki co pozdrawiam Was mocno, a teraz zabieram się za lekturę tych kilku dni... dużo tego...
 
W Holandii spotkałam się z naszą Koriandel- mówię Wam, jaka to fajna babka! :-)
Fajnie ze miałyście okazję się spotkać:tak::tak:

Zapytala mnie dlaczego sie nie zaszczepiłam na te wszystkie gatunki gryp zanim zaszlam w ciaze ,a ja na to ze nigdy sie nie szczepilam i nigdy nie bede ,mam przyjeciela rodziny lekarza i on sam mowi ze szczepionka niekiedy moze wiecej zaszkodzic niz pomóc i on nikogo ze swojej rodziny nie zaszczepi ja tez nie.
A wy co o tym myslicie jestescie zaszczepione ???
Ja się nie szczepiłam i nie zamierzam:no::no:

Oj coś o tym wiem, mój synek urodził się w maju, tłok był w szpitalu nieziemski.
Mnie przyjeli na oddział i więcej nie bo miejsc nie było:szok: i to zamiast na porodówkę to na patologię mnie wsadzili:-D:-D:-D

Wkońcu doczytałam co i jak i pozapominalam:zawstydzona/y:

Natuchna i dalej krwawisz???
Ja czuję się dobrze.Synek nie dokucza,więc mogę posiedzieć na BB:-D
Jeszcze nic nie jadłam,ważyłam się i waga pokazuje 1kg do przodu a jak jest z tym u Was???
Ja wizytę mam w poniedziałek-pewnie usłyszymy wkońcu serduszko,tylko nie wiem czy zdjęcie będę mieć bo moja siorka mówiła że ten gin nie ma drukarki.
 
Cześć wszystkim o poranku!

Ostatnio coś strasznie przycichło na BB:-(
Ja niestety zbieram się do pracy a tak strasznie mi się nie chce że masakra:-:)szok:

Miłego dnia mamuśki życzę;-)
 
Witajcie kochane, mysalam ze sie zaczytam a tu wczoraj cichutko i jesiennie na forum.. mi sie tez nie chcialo zagladac jakos tak szaro :confused2:

Kajdusia dzieki za przemile slowa:-):-), baardzo sie ciesze ze poznalam tak wspaniala forumowiczke :tak:; ale z drugiej strony mnie wystraszylas, nie bagatelizuj zadnego krwawienia :shocked2::shocked2:. Moze rzeczywiscie dobrze troche posiedziec w domku i przeczekac te njagorsze grypowe miesiace? Napisz jak u lekarza

Co do szczepienia na grype to ja absolutnie nie, jak juz wspominalam wczesniej

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty, moja dopiero o 21.00 co za absurd, ale na pewno dam znac co i jak

Milego dnia dziewuszki!
 
reklama
Do góry