Nadinka u mnie to samo tez sledze i patrze kiedy by jej tylko je zabrac i co tu zrobic zeby nie dac najchetniej ja omijam szerokim lukiem poprostu za nia nie przepadam
Ita Gratuluje udanej zabawy super ze uidalo Ci sie pobawic
Kasiu wszytskiego naj naj z okazji urodzin, a bukiet piekny sie Filipek postaral....
Lena ja tez cos nie umiem zaglosowac...
Zyrarka u mnie marudzi sie nie o spacery a danie potrzymac na rekach, a marudzi moja 10 letnia bratanica wiem ze 3 lata temu trzymala swoja mala siostrzyczke no ale to wkoncu tylko dziecko, dalam jej potrzymac ten kokon jeszcze w szpitalu ale nie wystarczylo, za kazdym razem pyta kiedy jej dam potrzymac Ercia no i ostatnio maz wchodzil do domu z Erykiem pozniej niz ja i Domka mu otwierala drzwi , ja zagladam na korytarz a ona trzyma malego i sie cieszy , zapytala wujka spryciula a wujek stwierdzil ze ma silne rece i dal... ale miala radoche mala sprtyciula, a ja w sumie nawet sie nie zloscilam wiem ze go uwielbia i dla niej to straszna frajda
A zabki wychodz 3 miesiecznym maluszkom , ale moga sie slinic nwet 3 miesiace przed zebami. Oczy nam ropialy najpierw jedno potem drugie dostalismy mas neomecyne ale aplikacja byla niemozliwa i nie pomoglo, potem krople z antybiotykiem pomoglo choc to ktore pierwsze ropialo teraz czasem tez ropieje.
lencja cos was te alegie mocno obsiadly , ktores z Was jest alergikiem? Ja sie tez martwie o chlopakow bbo maz strasznie jest uczulony na wiekszosc kosmetykow i na pylki, ja troszke na pylki, ale jak do tej pory Olafa raz wysypalo jak byl noworodkiem po kosmetykach Bupsen no i teraz Ercio na mleko
Yoshe mnie sie kojarza brokuly z kalafiorem...
Anecznik buziaki dla malego
ewela ja mam do wozka qunny spiworek niefirmowy kosztowal 5 lat temu jakies 100 zl i jest super
Agast Ty masz jakiegos pecha na allegro, a jak karaluchy pojawil sie jakis??
Anik buziaki dla Oskarka
Zdec Olaf tez byl krzykaczem i naprawde przeszlo po chrzcinach
) albo diabelek przegoniony ale mu nawal skokow rozwojowych minal
A u nas dzien pod znakiem spacerkow i spania.Ercio chyba wynagradza ostatnie drzemkowe dni. Najpierw zansl w lezaczku i spal ponad godzine budzilam go zeby pojsc z nim na zakupy bo mialam mezowi kupic koszule na chrzciny ( dodatkowo kupilam dzinsy i spodnie z dresu dla Ola i rajtki dla Ercia ) wrocilam i znow go budzialam zeby nakarmic przed wyjsciem do przedszkola , znow zasnal i budzialam zeby nakarmic przed spacerem z Olafem na plac zabaw no i zeby sie cos dzis chlopak troche pobawil
) potem budzialm do kapania, a po kapaniu posluchal bajki ktora czytalam Olafkowi i zasnal.....Jutro fryzjer 3 godz nie moje mam nadzieje ze tacie tez tak bedzie spal...