reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Dziewczyny też tak macie że jak teściowa bierze wasze maleństwa to cały czas śledzicie jej ruchy? ja po prostu nie mogę usiedzieć na miejscu gdy tylko teściowa weźmie Natana. Ona wogóle nie ma podejścia do dzieci. Mam wrażenie że sie ich boi. Mieszkają 50m od nas i ona nawet przez tyzień potrafi nie przychodzić do wnuka, jedynie co ją rajcuje to branie Natana na spacer (oczywiście tylko jak śpi) i najlepiej spotkanie po drodze znajomych i pokazanie jaką to się jest dobrą babcią. Dlatego też nie daję jej Natanka na spacer.
Niecierpie tej kobiety :angry:

emalia jeśli chodzi o tarczyce to wiem tylko tyle że po ciąży należy ją kontrolować bo hormony nam mogą "wariować" i wtedy coś z tarczycą się dzieje. Też mnie czeka zbadanie TSH.

ja mam dokładnie tak samo- wpadam w panikę, jak teściowa zbliża się do Filipa, tylko, że jej nawet spacer z wnukiem nie rajcuje, ani razu nawet nie zaproponowała, tylko gada "przyjdźcie z filipem, będzie koleżanka jakaś tam i chciałąm się wnukiem pochwalić"



u mnie też słonko za oknem świeci i zapowiada się ładny dzien, a od męża dziś na urodziny dostałam....ręcznik z napisem KASIA
 
reklama
Kasiu Wszystkiego Najlepszego :-)
Szymonek już w przedszkolu, Kacperek zasnął po drodze w chuście wiec jak weszłam do domu to go przełożyłam do wózka i wystawiłam na balkon i sobie śpi :-). Mężuś nad ranem wyjechał, ale za to zmobilizowałam moją mame żeby przyjechała :-)
Gosiu ale ci Majeczka daje pospać :-) tylko pozazdrościć :-)
U mnie nocka średnia głównie przez katarek który nie pozwala Kacperkowi spokojnie spać :-(
 
Kasiu Wszystkiego Najlepszego!!!

ja w piątek będę musiała zostawić małą bo ide na rozpoczęcie roku szkolnego na studium :-) a dzis w nocy różne sny, że przekarmiła, że cały czas na rękach nosi itp. bo przecież matka wie najlepiej co chce jej dziecko :-):-)

Zuzia też sie ślini a rączki to mam wrażenie że połknie zaraz...

napiszcie proszę czy wasze dzieci jak leżą na brzuszku to główkę i ciało trzymają prosto? zauważyłam że moja przechyla się na jedną stronę więc podejrzewam że czeka nas rehabilitacja. 23 września mamy wizyte w poradni
 
hejus mamusie

no Bartosz cały podniecony szkola - tylko mam z nim wielki problem- bo skubaniec sie zaparł,ze on kanapek z niczym nie bedzie jadł oprocz nutelli ,ale z tym mu nie zrobie, nawet szlaban na tv i komputer go nie przekonał,ajjj głodny bedzie ojj głodny

za 20 min ruszamy do szkoly,ale widze,ze cos zimno brrrr
 
napiszcie proszę czy wasze dzieci jak leżą na brzuszku to główkę i ciało trzymają prosto? zauważyłam że moja przechyla się na jedną stronę więc podejrzewam że czeka nas rehabilitacja. 23 września mamy wizyte w poradni
Nie wiem jak to u ciebie dokladnie wyglada ale z tego co wiem to takie przechylanie jest normalne bo sie dziecko powoli uczy obracac z brzucha na plecy :)
 
reklama
Do góry