Jakbym czytała o mojej pseudo tesciowej identyczna jest ,jak przyjezdzamy to sie podnieca jak niewiem co i jeszcze gada,ale tylko mojemu D ,ze tak rzadko przyjezdzamy,a do nas ma 16km i w dodatku nigdy jeszcze nas nie odwiedziła odkad D zamieszkał u mnie , wiec kompletnie ich nie rozumiem )moze dlatego sie tak zachowuje,ze nie jest jego matka tylko chrzestana) ,. Ona nie jest w stanie mi nic powiedziec,bo wie,ze mogłabym jej cos dogadac :/
reklama
moja ma do nas jakies 15 min spacerkiem i to z wózkiem z dzieciakami
a ja postanowiłam że nie będę z dziećmi do niej chodzić i tyle...też bedę taka kochana i zawsze jakaś wymówka się znajdzie
poczekam aż ona zacznie do dzieci przychodzić jeśli będzie chciała je widzieć
a jutro to nie wiem jak przeżyję w jej obecności :/
a ja postanowiłam że nie będę z dziećmi do niej chodzić i tyle...też bedę taka kochana i zawsze jakaś wymówka się znajdzie
poczekam aż ona zacznie do dzieci przychodzić jeśli będzie chciała je widzieć
a jutro to nie wiem jak przeżyję w jej obecności :/
Najbardziej czego nie lubie to takiego lizustwa,bo wiem,ze nie jest to szczere :/ Trzeba to jakos przezyc ,bo coz zrobic.
Kurde musze isc do banku odebrac rodzinne i nie moge sie zebrac,bo to daleko :/ juz tydzien ide tam i dojsc nie moge ...
Kurde musze isc do banku odebrac rodzinne i nie moge sie zebrac,bo to daleko :/ juz tydzien ide tam i dojsc nie moge ...
Klementinka
Fanka BB :)
kpi dawaj ta ulotke, postaram sie pomoc:-)
perfecta no mnie to samo czeka z ppokarmem, tez walczylam o laktacje a teraz jestem juz troche zmeczona i zfrustrowana tym, myslalam ze karmienie to rzecz naturalna i latwa
jak zaniknie to trudno, mleka modyfikowane sa dla dzieci wiec na pewno im sluza
pulsujace ciemiaczko jest ok dopuki nie ma goraczki,
pulsuje bo zmienia sie cisnienie w glowce
Jas z tata na spacerku, obu sie to podoba i mamusi tez bo ma chwile dla siebie
a tata czuje sie doceniony
perfecta no mnie to samo czeka z ppokarmem, tez walczylam o laktacje a teraz jestem juz troche zmeczona i zfrustrowana tym, myslalam ze karmienie to rzecz naturalna i latwa
jak zaniknie to trudno, mleka modyfikowane sa dla dzieci wiec na pewno im sluza
pulsujace ciemiaczko jest ok dopuki nie ma goraczki,
pulsuje bo zmienia sie cisnienie w glowce
Jas z tata na spacerku, obu sie to podoba i mamusi tez bo ma chwile dla siebie
a tata czuje sie doceniony
witam się i ja
kasiu u mnie po szczepionce też maja wyraźniej mniej je już nie wiem jak ja zachęcać... w poniedziałek bedę u lekarza to sie zapytam co to może być, nie ma gorączki, bawi się normalnie tylko mniej je i wydaje mi sie ze więcej ulewa ale może panikuję z tym ulewaniem
maja znów dziś przespałam całą noc wstała o 5:30
może jej tak już zostanie
do tego kupkę tez już zrobiła jak w zegarku, co 3 dni, czasami się pośpieszy i wcześniej wypadnie
maja miała dzis pobieraną krew i wiecie co zrobiłam - wysłałam mężam, ostatnim razem ryczałam jak głupia razem z nią
siedziałam w domu jak na szpilkach, ciekawa co tam w przychodni, mąż wrócił powiedział, ze raz zakwiliła i wszystko dzielna jest moja królewna, marudna też nie jest po dzisiejszym ukłuciu, może będzie dobrze, zobaczymy
ja też zamierzam wziąść się za sprzątanie, czeka na mnie szafa i ubranka muszę przebrać bo już widzę że w komodzie dużo za małych jest
buziaki dla naszych kochanych dzieciątek
kasiu u mnie po szczepionce też maja wyraźniej mniej je już nie wiem jak ja zachęcać... w poniedziałek bedę u lekarza to sie zapytam co to może być, nie ma gorączki, bawi się normalnie tylko mniej je i wydaje mi sie ze więcej ulewa ale może panikuję z tym ulewaniem
maja znów dziś przespałam całą noc wstała o 5:30
może jej tak już zostanie
do tego kupkę tez już zrobiła jak w zegarku, co 3 dni, czasami się pośpieszy i wcześniej wypadnie
maja miała dzis pobieraną krew i wiecie co zrobiłam - wysłałam mężam, ostatnim razem ryczałam jak głupia razem z nią
siedziałam w domu jak na szpilkach, ciekawa co tam w przychodni, mąż wrócił powiedział, ze raz zakwiliła i wszystko dzielna jest moja królewna, marudna też nie jest po dzisiejszym ukłuciu, może będzie dobrze, zobaczymy
ja też zamierzam wziąść się za sprzątanie, czeka na mnie szafa i ubranka muszę przebrać bo już widzę że w komodzie dużo za małych jest
buziaki dla naszych kochanych dzieciątek
Dziewczyny, a teraz tak z innej bajki... od jakiś 2 dni mam problem z małym na brzuszku... zawsze lubił zasypiać u mnie na brzuszku czy na łóżku, a teraz jak go tylko położę na brzuchu to od razu płacze i nie ma mowy żeby tak poleżał chociażby minutę... czyżby go bolał brzuch? Zawsze trochę marudził ale teraz jest zupełnie inaczej i dużo głośniej
Kasiu u mnie jest to samo,Kacperek zawsze ładnie spał w dzień na brzuszku i uwielbiał na nim leżeć a od 3-4 dni jak go kłade na brzuszek to po 3-4 minutach zaczyna sie płacz i trzeba go obrucić a o spaniu na brzuchu to nawet nie ma mowy.
Kacperek ostatnio ładnie mi zasypiał w dzień w łóżeczku a dzisiaj mu sie coś odwidziało i darł sie bez opamietaniajuż czasami trace cierpliwość :-( , a tak sie wczoraj cieszyłam że już go w miare opanowałam. Chciałam go nauczyć spać tak jak jest w łatwym planie w książce, ale on po aktywnosci jest albo przemeczony albo za bardzo pobudzony:-( i jak to u wrażliwca jest jeszcze gorzej, i najlepiej mu wychodzi zasypianie zaraz po jedzeniu.W nocy to samo masakra niby budzi sie na jedzenie 1 czasem 2 razy ale za to pół nocy stęka, pręży sie , pyrka i tak w kółko wstaje za kazdym razem zeby mu nogi przycisnąć do brzuszka i to mu w miare pomaga , ale ja potem nietomna chodze. A o zasypianiu na dworze w wózku to nawet nie wspomne
koriander
Fanka BB :)
Dzien dobry;-)
Wiecie tak was czytam, u nas rowniez od kilku dni placz w lozeczku a mala zasypiala juz pieknie w ciagu dnia, mysle ze maluszki po prostu maja takie humorki, na pewno to sie ustatkuje nie zamartwiajmy sie Ja tam w to wierze, wiec zagryzam zeby i tulam malutka w ramionach az sie uspokoi.
U nas dzis piekna pogoda po tygodniu deszczow i wiatrow :-) Zaraz wybieramy sie na Sail 2010 (Zagle), wczoraj obejrzelismy parade okretow, piekne widoki!
Pozdrawiam i milego dnia zycze, przepraszam ze nie odpisuje, nadrobie was pozniej!
Wiecie tak was czytam, u nas rowniez od kilku dni placz w lozeczku a mala zasypiala juz pieknie w ciagu dnia, mysle ze maluszki po prostu maja takie humorki, na pewno to sie ustatkuje nie zamartwiajmy sie Ja tam w to wierze, wiec zagryzam zeby i tulam malutka w ramionach az sie uspokoi.
U nas dzis piekna pogoda po tygodniu deszczow i wiatrow :-) Zaraz wybieramy sie na Sail 2010 (Zagle), wczoraj obejrzelismy parade okretow, piekne widoki!
Pozdrawiam i milego dnia zycze, przepraszam ze nie odpisuje, nadrobie was pozniej!
Przyszliśmy ze spacerku i nie chce mi się sprzątać.Chyba tylko ogarnę ale wcześniej napiję się kawki.
Jasiu lubi swoją nową matę Gada z wszystkimi po kolei ale od czasu do czasu zerka na swoich przyjaciół -3 misie z karuzeli FP
Jasiu lubi swoją nową matę Gada z wszystkimi po kolei ale od czasu do czasu zerka na swoich przyjaciół -3 misie z karuzeli FP
Kurcze, moja mała od 2 dni ma jakąś dziwną akcję - leży w leżaczku, jak jej się po jakimś czasie to znudzi to zaczyna marudzić, więc ją biorę na ręce a ona wtedy wpada w spazmy! Podnoszę ją tak samo jak zwykle, a ona płacze prawie jak przy szczepieniu. Nie wiem, może ją coś boli wtedy, ale nie wiem co? Nie mam pojęcia dlaczego tak się zachowuje?.. :/
Dziś ją podniosłam wolniutko, bo pomyślałam, że może ją za gwałtownie wczoraj zabrałam? Ale dziś było to samo - zrobiła się w sekundę czerwona, mina-podkówka i ryk... :/
Dziś ją podniosłam wolniutko, bo pomyślałam, że może ją za gwałtownie wczoraj zabrałam? Ale dziś było to samo - zrobiła się w sekundę czerwona, mina-podkówka i ryk... :/
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 621 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 739
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 330 tys
Podziel się: