Kochane, nie było mnie tu kilka dni i ciężko Was nadrobić.
Kornelka ma od kilku dni chyba skok rozwojowy bo śpi w ciągu dnia tylko na moich lub W. rękach i jest dość marudna, mam nadzieję, że jakoś damy radę i za kilka dni będzie lepiej. Drzemki w ciągu dnia kończą się tak:
W nocy śpi nam wciąż ładnie (nawet do 8,5 godziny!) ale już zapomniałam co to są drzemki w ciągu dnia, po prostu nie istnieją i nie mam pomysłu jak sobie dać radę, żadne pomysły i rady nie skutkują, czasem udaje się, że ją odkładam do łóżeczka i nie płacze, potrafi leżeć gaworzyć nawet i godzinę ale nie zaśnie.. Czy to normalne aby dziecko w wieku2 miesięcy spało tylko w nocy? jak jest u Was z dziennymi drzemkami??
Poza tym to jestem teraz nieco kontuzjowana, zrobił mi się zastrzał na prawym kciuku, boli jak cholera.... Przez 3 dni moczyłam to w wodzie z mydłem i okładałam maścią ichtiolową ale zamiast być lepiej jest gorzej i dziś byłam u lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do chirurga, jutro zamierzam pojechać do poradni przyszpitalnej mam nadzieję, że mit o oczyszczą i zacznie się goić bo nie mogę nić porządnie w domu zrobić, o czynnościach przy Nelci nie wspomnę nawet z rozpięciem body jest problem...! Masakra! Jutro jeszcze dodatkowo rano jedziemy na pobranie krwi małej i oddajemy mocz do analizy trzymajcie kciuki za wyniki!!!!
Kornelka robi niezłe postępy, umie długo utrzymać w dłoni lekką grzechotkę (oczywiście jak jej ją tam włożę), wyma****e nią i nawet bierze już do buźki! Zaczęła lepiej leżeć na brzuszku i już nawet kilka razy się przekręciła na bok ale to raczej był efekt uboczny tego, że jej się rączka za daleko przesunęła ze zmęczenia... ale zawsze to coś, a jaka była tym zaskoczona! Poza tym niesamowicie "gada"!
Kilka dni temu dostała nową zabawkę - motylka wszędobylskiego
[FONT="]CUDO__ZAWIESZKA DO wózka fotelika łóżeczka (1171523158) - Aukcje internetowe Allegro[/FONT] , który jej baaardzo do gustu przypadł! Zabaweczka jest super i jest niedroga, POLECAM MOCNO.
A to Kornelcia przy pierwszym spotkaniu z motylkiem
Przepraszam, że tym razem tylko tak o sobie... poprawię się!