reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
mam pytanie do dziewczyn stosujących AZALIĘ: czy macie jakieś skutki uboczne? ja biorę od wtorku (10.08) i od wczoraj mam krwawienie takie jak @.... lekarz mówił, że może wystąpić, w ulotce też piszą, ale nie myślałąm, że aż takie
 
A jedna dziennie jej wystarcza? Nie chce robić więcej?
Kurcze to ja już sama nie wiem, może moja ma jakieś schizo na punkcie robienia tych kup:( Jak robi kilka na dzień to jest spokojna, a jak nie może zrobić to maruda straszna:(

Ile kosztuje ten dicoflor30? On jest na wzdęcia czy na zaparcia?
Bo biorę już BioGaję i Esputicon.

czasem robi 2 ale zazwyczaj jedną
Dicoflor to zamiast BioGai - nam powiedziano, ze lepszy...

Z termometrem odradzam bo jak dziecko się przyzwyczai to będzie cieżko,,,, później bez pomocy termometru w ogóle nie zrobi!!!!Są teraz mocne kropelki nie dawno wyszło kalinex czy talinex coś takiego!!!
To chyba tylko moja zasyra cały świat...prawie za każdym razem wypływa z pampersa;)

nie tylko Twoja, ja po kupie ZAWSZE zmieniam bodziaka a czesto i kąpie ....
 
to fakt ja karmie tylko cycem i masakra na zakupy nie ma mowy a na spacer to tylko w koło domu ostatnio wracałam i sie darła bo nie było ławki gdzie usiąść.....

Mój teść by Ci powiedział: "Siadasz byle gdzie i karmisz!" Gadka z nim na temat tego, że niezbyt komfortowo bym się czuła w miejscu publicznym wywalając cyca i karmiąc dziecko skwitował stwierdzeniem: "Jak byłem w Iraku [jakieś 25 lat temu :) ] to tam w autobusach kobiety się nie krępowały - jak się dziecko darło, to wystawiały pierś i karmiły!"...

My natomiast rozwiązujemy ten problem tak, że jedziemy na zakupy zaraz po karmieniu i bierzemy ze sobą butelkę z herbatką dla małej. Jeśli zakupy nam się przeciągają i mała się budzi (bo z reguły przesypia całą wycieczkę) i herbatka nie pomaga, to idziemy do auta i tam ją karmię. Koleżanka mi mówiła, że w SMYKU albo w 5-10-15 są specjalne pomieszczenia do karmienia, ale sama tego nie widziałam i nie korzystałam..
Ale faktem jest, że póki karmię piersią to dłuższe wyjście odpada.. Choć nie próbowałam jeszcze odciągać pokarmu i jej podawać - to by było jakieś rozwiązanie, ale jak potrzebuje jechać na dłuższe zakupy to i tak biorę ze sobą męża żeby siaty dźwigał albo mi doradził to czy tamto, więc nawet nie byłoby z kim małej zostawić :/ No chyba, że z sąsiadką :)
 
Mój teść by Ci powiedział: "Siadasz byle gdzie i karmisz!" Gadka z nim na temat tego, że niezbyt komfortowo bym się czuła w miejscu publicznym wywalając cyca i karmiąc dziecko skwitował stwierdzeniem: "Jak byłem w Iraku [jakieś 25 lat temu :) ] to tam w autobusach kobiety się nie krępowały - jak się dziecko darło, to wystawiały pierś i karmiły!"...

My natomiast rozwiązujemy ten problem tak, że jedziemy na zakupy zaraz po karmieniu i bierzemy ze sobą butelkę z herbatką dla małej. Jeśli zakupy nam się przeciągają i mała się budzi (bo z reguły przesypia całą wycieczkę) i herbatka nie pomaga, to idziemy do auta i tam ją karmię. Koleżanka mi mówiła, że w SMYKU albo w 5-10-15 są specjalne pomieszczenia do karmienia, ale sama tego nie widziałam i nie korzystałam..
Ale faktem jest, że póki karmię piersią to dłuższe wyjście odpada.. Choć nie próbowałam jeszcze odciągać pokarmu i jej podawać - to by było jakieś rozwiązanie, ale jak potrzebuje jechać na dłuższe zakupy to i tak biorę ze sobą męża żeby siaty dźwigał albo mi doradził to czy tamto, więc nawet nie byłoby z kim małej zostawić :/ No chyba, że z sąsiadką :)
Dobrze mu mówić jak nigdy nie karmił;)
Ja zmykam spać bo przygotowania pełną parą do wesela a ja padam;)Już tylu gości nam odmówiło masakra:(Zaprosiliśmy ok 220 a może będzie 160;(
 
U nas dziś płaczliwy dzień:-(, na szczęście po kąpieli bez problemu usnęła. Poza tym ślini się strasznie i ciągle łapki do buzi wkłada, i jeszcze jakieś krostki na kolanach ma, od czego to może być?

mama mikołaja - to rzeczywiście masz 2 aniołki w domu:tak:
avena - dzięki za odpowiedz:tak:, mam nadzieję, że da się coś wykombinować, bo mieszkanko już upatrzone:-D
zdec - na pewno wybierzemy się do innego banku, szczególnie mnie interesuje czy mogę to mieszkanie dać pod hipotekę i na resztę wziąć kredyt
arica - potwierdzam widziałam taki pokój do karmienia w Smyku:tak:
Lena - 160 osób:szok::szok: o masakra, to wyobrażam sobie ile to przygotowań
 
Lena- u mnie na weselu było 60 osob. Byli wszyscy ktorych zaprosilismy, łącznie z kolegami M i moimi kolezankami. Zeby uzbierac 220 to bym chyba z lapanki musiała brac, hehe :)

arica- powiem Ci ze ja przy Hani to wcale nie mialam oporow co do karmienia i karmiłam kiedys w autobusie :):) i w kościele i w supermarkecie chodząc w tym czasie miedzy półkami :) Teraz karmie tylko w domu. Na zewnątrz dostaje modyfikowane albo wracamy do domu lub do samochodu na cyca.

Karo- priv poszedl :)
 
lena - wow, 220 gości ... niezłe przyjęcie planujecie!, nawet te 160 to dla mnie mega ilość!!!

gosiagro - moja córcia odkąd poznała rączki to też wpycha je do buzi więc może to po prostu poznawanie świata?
Moja córcia jeszcze z nowości, to robi bąbelki na ustach ... super to wygląda ...
 
reklama
Dobrze mu mówić jak nigdy nie karmił;)
Ja zmykam spać bo przygotowania pełną parą do wesela a ja padam;)Już tylu gości nam odmówiło masakra:(Zaprosiliśmy ok 220 a może będzie 160;(
O jessuuu ile gości to takie mega wypasione to weselicho masz, dobrze że choć informują że nie przyjdą, u mnie ci co mieli być na 100% murowane pewniaki nie dotarły No ale cóż...

avena - dzięki za odpowiedz:tak:, mam nadzieję, że da się coś wykombinować, bo mieszkanko już upatrzone:-D
Wiesz co różne banki stosują różne procedury i pewnie jest jakiś który inaczej oblicza zdolność, najlepiej zrobić rundkę po kilku:-)Albo jakieś dodatkowe zabezpieczenie może wchodzić w grę, lub współkredytobiorca/poręczyciel o ile dopuszczalny. Trzeba poszukać takiego który podpasuje pod Wasze warunki i jeszcze przy okazji żeby był tani:-)Życzę powodzenia:tak::tak::tak:
A u mnie dzisiaj spokojny dzionek w przeciwieństwie do kilku ostatnich, Iga grzecznie spała, nawet po kąpieli zasnęła w mig. I gadatliwa się zrobiła, ale zauważyłam że bujaczek/huśtawka nie bardzo ją interesują, najlepsza rozrywka to obraz na ścianie i wpatrywanie się w niego, albo we wzory na bluzce babci, albo w jakieś ostre kształty:-)
 
Do góry