Czerwiec 2010

[agast22]

Agast na co szczepilas Hanie ? Olaf tez ma byc szczepiony ale chwilowo nie ma tych szczepionek w przychodni ale szczerze mowiac myslalam ze beda bezplatne... zdecydowalismy za to ze w piatek razem z erciem zaszczepimy Olafa ale na meningokoki bo nie byl szczepiony a ercio 6 w 1+ rotawirusy

Czy ktoras z was szczepila juz na rotawirusy jak wygladalo to picie tej szczepionki? duzo tego bylo ?

Hania dostala 2 szczepionki. Jedna na błonnica, tezec, krztusiec a druga to polio. Polio moze byc tez doustna i wtedy jest bezplatna ale po pierwsze nie ma jej w wakacje w przychodniach a po drugie nie mozna dawac jak w domu jest niemowle, wiec tak czy siak trzeba za nią zapłacic.
Jagoda wypila szczepionke na rota bez problemu. Podają to strzykawką i malo tego jest. Moze ze 2ml.

dziewczyny, po jakim czasie dostałyście z ZUSu macierzyński, bo jak kurcze czekam na kasę jak na zbawienie, jest prawie koniec lipca a ja ani złotówki nie dostałam

Ja urodzilam 9.06 i pierwszą kase dostalam 8 lipca (za czerwiec) a 27 lipca dostalam juz za lipiec.

 

[_avena_]

witam porannie,

dziś noc super: w sumie pomogło mi to co do tej pory przeczytałam w "języku niemwoląt"; fifi spał od 21:30 do prawie 7, potem po jedzeniu się chwilkę pobawił i znów śpi

jak się obudzi idziemy na miasto (do banku i apteki)

a potem obiadek i pewnie znów na spacerek pójdziemy i oczywiście dalej j. niemowląt czytamy

dziewczyny, po jakim czasie dostałyście z ZUSu macierzyński, bo jak kurcze czekam na kasę jak na zbawienie, jest prawie koniec lipca a ja ani złotówki nie dostałam

Mnie płaci zakład pracy i dostałam wszystko o czasie tak jak wypłatę, czyli już mi wpłynął drugi raz macierzyński. Zus płaci z dołu czyli po zakończeniu miesiąca, może dostaniesz odrazu za lipiec i czerwiec?

Dziewczyny jak Wam zazdroszczę tych nocek u mnie pobudka na papu co 2, max co 3 godziny, czy to dzień czy noc.

 

[kpi23]

Witam Kobitki Kochane
Straszzznie długo mnie nie było tutaj. GRATULUJĘ WSZYSTKIM MAMOM!!!!!!
Jak sobie dajecie radę? Widzę że czytacie Język niemowląt. Ja też!:-) Strasznie mądra książka Jasiek dzięki zasadom szeptunki budzi mi się tylko raz w nocy. Zje i idzie dalej lulu. Generalnie macierzyństwo jest super. Mój Jasiek już od 2 tygodni uśmiecha się swiadomie i zalotnie do nas:-)
Odnośnie problemów z chrztem , wiem coś o tym. Próbowaliśmy w 3 kościołach bo nie mamy ślubu. W końcu nasz proboszcz zaproponował nam 2 in 1 ślub i chrzest , tak więc 4 września wychodzę po 7 latach związku za maż... Co prawda nie tak to planowaliśmy marzył mi się ślub z weselem ,ale Jasiek jest spełnieniem naszych marzeń więc zadowolimy się kolacją w gronie najbliższych.
Pozdrawiam serdecznie

Będzie fajnie, takie 2 w 1

 

[Agi78]

Witajcie ale jestem zła.....wrrrr...załatwiamy chrzest na 1 sierpnia jak byłam u księdza pytałam czy sa jakieś przeciwskazania co do chrzestnych powiedział ze nie ja ide z dokumentami do niego a on mówi ze chrzestna nie może mieć cywilnego....burak....ale ja się uparłam i teraz załatwiamy w innej parafi....ksiądz, złodziej i kur.... na jednym wózku jadą...to grzech, że ma tylko cywilny ale nie grzech jak księża molestują dzieci!!!!!

Ja aż się boje bo ide jutro załatwiać chrzest...a my nie mamy ślubu....na dodatek mój P. będzie miał dopiero bierzmowanie 10 września a chrzest chcemy na 19 września....Dlatego też chrzestnym Poli będzie kolega Pawła a nie jego szwagier jak planowaliśmy bo on i P. siostra mają tylko ślub cywilny bo oboje są po rozwodach.....Więc chociaż chrześni będą jak trzeba bo zarówno kolega Pawla jak i moja siostra mają śluby kościelne.... Czuję że jutro będzie gadania a gadania....Chcemy ustalic slub kościelny na kwiecień 2012....ale czy to księdza przekona....Wątpię....Dlatego jutro idę z moim ojcem..On zna wszystkich tych księży od nas z kościoła...bo razem działają w sporcie a poza tym mój ojciec codziennie rano o 6.00 jest w kościele na mszy....Taki katolik z niego...wiec nawet jak moja siostra brała ślub to nie dość że 3 księży jej ślubu udzielało to jeszcze sambiskup przyszedł dać im błogosławieństwo!!!!! Także jest szansa że z ojcem się uda!!!!!

 

[_avena_]

Ja aż się boje bo ide jutro załatwiać chrzest...a my nie mamy ślubu....na dodatek mój P. będzie miał dopiero bierzmowanie 10 września a chrzest chcemy na 19 września....Dlatego też chrzestnym Poli będzie kolega Pawła a nie jego szwagier jak planowaliśmy bo on i P. siostra mają tylko ślub cywilny bo oboje są po rozwodach.....Więc chociaż chrześni będą jak trzeba bo zarówno kolega Pawla jak i moja siostra mają śluby kościelne.... Czuję że jutro będzie gadania a gadania....Chcemy ustalic slub kościelny na kwiecień 2012....ale czy to księdza przekona....Wątpię....Dlatego jutro idę z moim ojcem..On zna wszystkich tych księży od nas z kościoła...bo razem działają w sporcie a poza tym mój ojciec codziennie rano o 6.00 jest w kościele na mszy....Taki katolik z niego...wiec nawet jak moja siostra brała ślub to nie dość że 3 księży jej ślubu udzielało to jeszcze sambiskup przyszedł dać im błogosławieństwo!!!!! Także jest szansa że z ojcem się uda!!!!!

Agi z tego co ja wiem to łatwiej ochrzcić bez ślubu niż ze ślubem cywilnym:-)Tak miała moja szwagierka, ksiądz robił problemy bo mieli "tylko" cywilny pewnie chodzi o to że do komunii nie mogą przystąpić bo nikt im rozgrzeszenia nie da. Ale bez ślubu to nie słyszałam by jakieś problemy z chrztem były.
Ja póki co czekam do jesieni albo nawet do świąt, aż mała trochę bardziej się unormuje z jedzeniem i snem, bo teraz pewnie darłaby się 3/4 mszy.

 

[Agi78]

No ja ja musze ochrzcić teraz bo tydzień po chrzcie wracam do Anglii i pewnie do Polski przyjedziemy dopiero jak mała skończy rok...więc trochę późno!!!!

 

[Kasiulka_1980]

A czytałyście jaka tragedia u wrześnióweczek 2010? Tragicznie zmarła dziewczyna w 31 tygodniu ciąży :-(

 

[badaicka]

A czytałyście jaka tragedia u wrześnióweczek 2010? Tragicznie zmarła dziewczyna w 31 tygodniu ciąży :-(

Właśnie siedze i czytam a łzy same leca po policzkach :-(

 

[karo85]

witam się południowo!

wczoraj byłam na wizycie u pediatry i było szczepienie. 5w1 + WZW
mała spłakała się okropnie ale potem przeszło. Cały dzień było ok, pod wieczór była nerwowa. Dziewczyny z doświadczeniem powiedzcie mi- od jakiegoś tygodnia, może więcej moja Milenka tak od popołudnia (czasem też wcześniej) jest jakaś nerwowa, a bynajmniej ja tak gto odbieram. Rzuca się, wierci, wyma****e rękami i nogami- jakby mała ADHD ( bo to nie Moro) i wogóle pokwękuje, dam jej monia, pociumka ale zaraz wymachyje znów rękami, wywala monia i w placz. I tak na okrągło z przerwami na 5-10 min drzemki. Czy coś jej może być? Podaję jej na kolki sab simplex i BioGaie ale nie wiem czy pomagają. A może to wcale nie kolki? doradzcie.

Ps. mamy dziś popołudniu usg przezciemiączkowe i usg bioderek. Pani doktor stwierdziła, że mała ma asymetryczną główkę i jedno oczko mniejsze no i musimy to sprawdzić.
Waga: 4390 także rośnie;-)

 

[Kasiulka_1980]

Tczew - Zgina kobieta w zaawansowanej ciy - Wiadomoci - Aktualnoci