reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

a propos wpadek na chrzcie: ksiądz nam opowiadał, że zapytał raz :"o co prosicie dla waszego dziecka?" i jeden chrzestny się wyrwał: "o zdrowie" ;-)
 
reklama
a my chrzcimy 10 pazdziernika. Takze czeka nas pierwszy lot samolotem do rodzinki w polsce w pazdzierniku. Teraz czekamy na paszport!!!! A ztym roznie bywa. Masakra jest zrobic zdjecie u fotografa do paszportu. W koncu moj A zrobil w domu i wydrukowalam tylko w punkcie.
 
Nie odzywałam się cały dzień a tu widzę, że o książce kilka z Was pisało, widzę też jednak, że już sprawa załatwiona.
Jakby co to ja ją mogę podesłać - proszę o informację na priv.
Kajdusiowe kartki też się u nas super sprawdzają!

ja dziś byłąm w kościele, chrzciny mamy 19 września,

My też 19 września planujemy chrzciny :)
 
a propos wpadek na chrzcie: ksiądz nam opowiadał, że zapytał raz :"o co prosicie dla waszego dziecka?" i jeden chrzestny się wyrwał: "o zdrowie" ;-)
mzwałą, ale ja byłam na ntakim chrzcie, na któym na pytanie: o co prosicie dla swojego dziecka to tauś powiedziął o zdrowie i szczęście.... a potem jak mieli podejść do chrzcielnicy to poszedł do ławki po kamerę i z boku stanął, żeby filmować... ksiądz go musiał do porządku przywołać :)
 
hej dziewuszki:)
macie też termoopakowania na butelki? i czy wasze też są tak badziewne jak moje ;-)? normalnie myślałam że jak odciągne, wsadzę tam butelkę to za 2h będzie choć troszke jeszcze letnia a tu dupa zimna zupełnie :/ nie wiem jak to trzyma to ciepło... albo robi to przez pół h

co do Tracy, to rzeczywiście fajnie babka pisze, konkrety :) tylko zdołowała mnie jedną sprawą ;-) pzez pierwsze 2 tygodnie jak Szkrab był już z nami dosłownie rozpływałam się nad każdym jego uśmiechem, choć wiedziałam że to nieświadomie zupełnie
a potem przeczytałam u Tracy że jak maluch się uśmiecha tzn że go bardzo brzuszek boli prawdopobnie z gazów
i cały urok minął ;-)
 
hej dziewuszki:)
macie też termoopakowania na butelki? i czy wasze też są tak badziewne jak moje ;-)? normalnie myślałam że jak odciągne, wsadzę tam butelkę to za 2h będzie choć troszke jeszcze letnia a tu dupa zimna zupełnie :/ nie wiem jak to trzyma to ciepło... albo robi to przez pół h

co do Tracy, to rzeczywiście fajnie babka pisze, konkrety :) tylko zdołowała mnie jedną sprawą ;-) pzez pierwsze 2 tygodnie jak Szkrab był już z nami dosłownie rozpływałam się nad każdym jego uśmiechem, choć wiedziałam że to nieświadomie zupełnie
a potem przeczytałam u Tracy że jak maluch się uśmiecha tzn że go bardzo brzuszek boli prawdopobnie z gazów
i cały urok minął ;-)

A jakie masz to termoopakowanie, ja planuje właśnie kupić i szukam jakiegoś dobrego.
To mnie dobiłaś z tymi uśmieszkami :-) człowiek się cieszył a dziecko cierpiało ach.
 
reklama
Dzień dobry
jakoś wczoraj miałam zabiegany dzień i juz wieczorem padłam, dobrze że maluchy poszły grzecznie spać i dały mamie odpocząć, Tomuś wstał jedynie na jedzonko po 2 i o 6 a teraz smacznie jeszcze śpi, pewnie tradycyjnie niedługo zgłodnieje ale póki co cisza...:tak::-)
a dziś od rana pada i nici ze spaceru, mam nadzieję że łobuziaki będą grzeczne i nie wykończą mamy nim tatuś wróci z pracy:-)
widzę że temat chrzcin się pojawił, ja chciałabym jak najwcześniej, myślałam nawet o początku sierpnia ( u nas sa chrzty w pierwszą niedzielę miesiąca ) ale rodzinka mojego pokrzyżowała moje plany, wrzesień też odpada bo pod koniec sierpnia ma wesele siostra mojego, więc najprawdopodobniej będziemy robić początkiem października
ale i tak to jeszcze nic pewnego bo mamy problem z chrzestnymi ze strony mojego, z mojej rodziny jest co najmniej kilka osób - mój brat, kuzynka i kuzyn którzy zasługiwaliby na tą funkcję ale od mojego jedna siostra juz jest chrzestną córci, druga nie ma ślubu kościelnego a brata jakoś nie chciałabym brać bo i tak nie będzie się dzieckiem interesował, w sumie zostaje jego siostra ale ona jest w ciąży i ma termin na listopad i już sama nie wiem czy wypada ją prosić, jak myślicie?
moja sąsiadka mówiła mi że jest jakiś przesąd że nie powinno się brać na chrzestną ciężarnej, słyszałyście coś o tym....
jakoś nie chcę czekać z chrztem do wiosny:tak:

Lencja kciuki zaciśnięte
Ewela nie przejmuj sie takimi opiniami, ja także często zostawiam młodego i jakoś nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu, nie można być na siłe uwiązanym do dziecka, ja wyznaję zasadę że zadowolona mama to szczęśliwe dziecko
a co do wesela to co to za zabawa jak cały czas musiałabyś zajmować się dzieckiem? ech....faceci tego nie zrozumieją...
a jak sukienka? znalazłaś juz jakąś odpowiednią bo pamiętam że jakiś czas temu też szukałaś
my mamy wesele pod koniec sierpnia i co prawda zabieramy dzieciaki bo to niedaleko od domu, ale wieczorem podrzucamy je do domku do spania i zostanie z nimi moja mama a my wracamy na weselicho:-)
koriander jeśli to nie problem to ja także poprosiłabym o tą książkę i szablony:-)

....głodomór wzywa....tak myślałam ze nie uda mi się skończyć pisać:-)

Milka a cytologi nie powinno się robić dopiero po skończeniu karmienia?
 
Do góry