reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

A tak poza tym to z wątku SMS tak czytam, że bardzo nie ładnie zachował się lekarz katarzynajanicki:wściekła/y:
Kasę sobie nabił przez całą ciążę, a potem ma w d****:wściekła/y::wściekła/y:
Mam nadzieję że oliwa będzie sprawiedliwa:wściekła/y:
 
reklama
Lena na porodowce mama nadzieje ze jutro rano zobacze smsa ze juz po

Kasiulka Hania do zjedzenia :))

Olafasola sliczny bobas , jeszcze raz gratuluje

Gryzka konkretna masz wade wzroku, myslalas kiedys o korekcj laserowej? ja sie czasem zastanawiam przy moich -3 musze miec okulary w zasiegu reki rano..... kolezanka zrobila i jest z tego bardzo zadowolona, ja na razie nosze soczewki , ale jakby kiedys doszly plusy do czytania to mam po soczewkach

Co do jedzenia to ja wlasnie jem to co gotowane czyli zupy i miesa, nabial jem truskawki , banany, pomidor ogorek, salata dzis probowalam arbuza, slodycze tonami :)) pije wode kawe bezkofeinowa herbate ulatiwajaca trawienie. Generalnie uwazam tylko na te typowo wzdymajace
 
Ostatnia edycja:
Hej mamusie, te które właśnie rodzą i my dwupaczki - niedobitki....
Ja wciąż 2w1...Nadal praktycznie bezobjawowo....Calutka noc przespana (poszłam spać przed 20.00 ZNOWU)...Teraz wstałam na siusiu i jakoś postanowiłam zajrzec czy są wieści od jakiejś rozpakowanej....
lena-mocno trzymam kciuki...Obyś mogła się już dziś cieszyć Gają!!!
Ja wczoraj odebrałam wyniki morfologii...Tak dobrych jeszcze w życiu nie miałam....Nawet płytki przekroczyły magiczną liczbę 100tyś..Obecnie mam ich 110tyś...:szok::szok::szok:Także nic tylko rodzić..ale nie wiem jak przekonać do tego moją malutką.....:-)
Zmykam jeszcze do łóżeczka....Może jak zajrzę następnym razem będą już wieści od Lenki...albo Kasi....albo jakiejś niespodzianki co nam się w nocy po cichaczu rozpakowała...może Ty Zdec albo nasza wwyjątkowo niecierpliwa Cobra:-D:-D
 
No dziewczynki pora i na mnie uciekam na porodówke mam nadzieje ze to wywołanie szybko pojdzie i w miare bezbolesnie takze do zobaczenia za kilka dni ...trzymam kciuki za te ktore tez planuja rozpakowac sie w weekend :)
 
ja nie wiedziałam że to co pozostanie w piersich trzeba odciągać...a wręcz słyszałam że odciąganiem zwiększa produkcję mleka, bo organizm będzie myślał że takie jest zapotrzebownie i jeśli nie trzeba to nie odciągać...i bądź tu mądry:confused::eek::confused:

Tak faktycznie jest i nikt nie powie żeby odciągać ale jeśli kanalik się zatka i dojdzie do jakiegoś zapalenia to pierwsze pytanie to będzie czemu się mleka nie odciągało, zwariować można :-) Więc wydaje mi, że jeśli nie wiele zostaje to już lepiej odciągnąć zwłaszcza w nocy kiedy często rzadziej się karmi.
 
ja nie wiedziałam że to co pozostanie w piersich trzeba odciągać...a wręcz słyszałam że odciąganiem zwiększa produkcję mleka, bo organizm będzie myślał że takie jest zapotrzebownie i jeśli nie trzeba to nie odciągać...i bądź tu mądry:confused::eek::confused:

nie trzeba. Jest tak jak mówisz. Im więcej odciągniesz tym więcej nowego pokarmu będzie. Co innego jak masz duzo za duzo i aż Cię piersi bolą
 
Gryzka konkretna masz wade wzroku, myslalas kiedys o korekcj laserowej? ja sie czasem zastanawiam przy moich -3 musze miec okulary w zasiegu reki rano..... kolezanka zrobila i jest z tego bardzo zadowolona, ja na razie nosze soczewki , ale jakby kiedys doszly plusy do czytania to mam po soczewkach
Oooj tak, bardzo ostro myslalam :D szczegolnie, ze to nie jest tak strasznie drogo-nieosiagalne:) Kiedys tylko doszlysmy do wniosku z kolezanka, ze tak naprawde tego typu operacje sa przeprowadzane od "niedawna" .. (kwestia 15-20 lat, no teraz juz zdecydowanie od wiecej;P) i niewiadomo jakie moga byc efekty po 25-40 latach - a wtedy jeszcze czlowiek zamierza raczej zyc i chcialby widziec;D Aczkolwiek teraz tak rok-dwa po porodzie planuje przemyslec nad tematem ponownie...
Okulary nosze od malego dziecka i sie przyzwyczailam bardzo - takze nie jest to dla mnie zadna niewygoda (poza pluskaniem sie w wodzie np. nad morzem, kiedy gdy zdejme - ide na slepaka:p) A soczewek nie umiem nosic - zakladanie to chwilka, ale zdejmowanie tragedia - tak po 30-45 minut z 1 oka ;P

A u nas kolejny szaro-bury dzien ;/ Az sie nosa wytykac z domu nie chce - nic dziwnego ze malec nie chce wychodzic, tam cieplo i milo ;D
 
Witajcie,

Ciekawe co tam u dziewczyn na porodówkach?;-)
Jak ja wam mamy zazdroszczę, że macie już swoje maleństwa.... ja nadal czekam:-(
Jak tak dalej pójdzie to rzeczywiście mnie lipiec zastanie:-(

Gryzka z soczewkami mam to samo. Założyć to pikuś, ale nigdy ściąganie mi nie wychodziło... i czasem szłam w nich spać, bo już traciłam cierpliwość... po miesiącu stwierdziłam że to bez sensu i wróciłam do okularów:-)
 
reklama
Do góry