Dawno tu nie zaglądałam a produkcja idzie pełną parą jak widzę
Olimpia72 - jestem pod wrażeniem tego nocnego spania od 22-5 superMoja najchętniej w nocy nie spałaby w ogóleAle mam nadzieję że powoli się to unormuje.
Co do jedzenia to ja powoli zaczynam wprowadzać nowe rzeczy, np pomidoryOstatnio po kalafiorze było nieciekawie, ale może trochę sama przegięłam bo był trochę podsmażony z bułką i masełkiem, może gdyby tylko ugotowany. Przymierzam się też do konkretniejszych zup bo narazie same lury warzywno-kurczakowe. Z owoców same jabłka i banany.
Ile nam tych dwupaczków jeszcze zostało?Powoli się wykruszają widzę, ale najgorsze to oczekiwanie, ja pewnie też bym tu do tej pory jęczała gdyby nie ta cesarka, bo żadnych oznak porodu nie było. Ale już jutro stuknie 2 tygodnie
Olimpia72 - jestem pod wrażeniem tego nocnego spania od 22-5 superMoja najchętniej w nocy nie spałaby w ogóleAle mam nadzieję że powoli się to unormuje.
Co do jedzenia to ja powoli zaczynam wprowadzać nowe rzeczy, np pomidoryOstatnio po kalafiorze było nieciekawie, ale może trochę sama przegięłam bo był trochę podsmażony z bułką i masełkiem, może gdyby tylko ugotowany. Przymierzam się też do konkretniejszych zup bo narazie same lury warzywno-kurczakowe. Z owoców same jabłka i banany.
Ile nam tych dwupaczków jeszcze zostało?Powoli się wykruszają widzę, ale najgorsze to oczekiwanie, ja pewnie też bym tu do tej pory jęczała gdyby nie ta cesarka, bo żadnych oznak porodu nie było. Ale już jutro stuknie 2 tygodnie