Witajcie
U Nas wszystko oki
Mały nadal grzeczniutki pięknie je i duzo śpi,aczkolwiek ma juz dłuzsze przerwy czuwania.Coraz wiecej sie rozglada
Dziś po nocy była wielka kupa;o,Pierwszy raz nam sie zdazyło ze przeleciała bokiem i wsio było do przebrania
.Zastanawiam sie czy juz moze pampki te 2-5kg są za małe czy to był pojedynczy przypadek
Bylismy wczoraj na ur ""teściowej"" pochłonęłam kawał tortu czekoladowego,moze po nim sie tak przeczyscił;o Ale nie mogłam sie oprzec
W zasadzie nie stosuje zadnej diety ,jem w sumie wszystko od poczatku i mały sie nie pręży ani nie płacze jakoś inaczej więc go nie bd rozpieszczała
kajdusia-super przetłumaczenie,ze to ostatnie dni które mozesz do woli przeznaczyc Piotrusiowi.
dziewczyny-przesłodkie szkraby,nie mogę sie napatrzec
)) Tylko schrupac
paulka-Igusia pewnie była gościem nr 1
)) Podziwiam Cię za odwagę
ostatnio było w tv o puchnięciu nóg i przeciwdziałaniu temu
Powinno sie moczyc nie w zimnej lecz ciepłej wodzie,moze spróbujcie?
karo,wiz-Wiem co czujecie przed wyznaczonym terminem cc,tez miałam stracha na max a łzy mi ciurem leciały ale jak juz byłam w szpitalu na przedporodowej to wsio przeszło,liczyło sie tylko to ze za moment ujrze swojego syna
No i nie bd wymęczone porodem sn zakonczonym cc a to bardzo wazne,lepiej sie do tego podchodzi i lepszą ma sie potem formę
gosiagro-rewelacja z karmieniem-oby tak dalej
))Wszystko potrzebuje czasu i mam nadzieje ze Wasz własnie nadszedł
))
Powodzenia dziewczyny na dzisiejszych wizytach--oby Wam cos przepowiedzieli lekarze,ze to tuz tuz
)))