reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Kurcze, jak tak patrze na te maluszki to mi się płakać chce... są takie śliczne i kochane! Tak się zastanawiam jak mój maluszek będzie wyglądał... o i wreszcie podjęliśmy decyzje co do imienia, na 99% będzie Damianek :)

Wiecie co? Do piątku czułam bardzo intensywne ruchy małego, wypinał się tak że szok... od soboty jest cisza... tzn. rusza się bo czuję, ale bardzo słabiutko... czy to może oznaczać coś złego???
 
reklama
Sochi-Bardzo Ci współczuję/Lezysz z małą w szpitalu czy jak?Co z karmieniem?Kurcze od czego to zapalenie? Moze juz miała wczesniej po porodzie i ktoś przeoczył?Ale sie zestresowałam///Jakie były tego objawy?
Oby szybciutko wyzdrowiała i jak najszybciej wróciła do domku!!!!
 
Kurcze, jak tak patrze na te maluszki to mi się płakać chce... są takie śliczne i kochane! Tak się zastanawiam jak mój maluszek będzie wyglądał... o i wreszcie podjęliśmy decyzje co do imienia, na 99% będzie Damianek :)

Wiecie co? Do piątku czułam bardzo intensywne ruchy małego, wypinał się tak że szok... od soboty jest cisza... tzn. rusza się bo czuję, ale bardzo słabiutko... czy to może oznaczać coś złego???
Złego raczej nie ma mało miejsca i dlatego ruchy są mniej intensywne powinno byc ok 10 ruchów na godz w tym etapie ciąży;)
 
Kasiek1983 często dzieciaki przed porodem sie uspokajają i są mniej aktywne tak jakby zbierały siły na przeprawę na drugą stronę brzucha

Sochi oj szybkiego powrotu do zdrówka dla Letycji, jesteś z nią w szpitalu?
 
Olimpia- ja siebie tez podziwiam za odwagę, ale to było wesele mojego brata, więc zrobiłam to dla niego, ale mała nawet tego nie odczuła bo cały czas przespała,no i trochę przejadła;-), byliśmy do 21 a potem grzecznie do domku:-)

Sochi- przykro mi z powodu małej, dużo zdrówka dla Niej i siły dla Ciebie!

A ja właśnie ogarnęłam mieszkanie, wstawiłam rosołek i mam jeszcze jakąś godzinkę dla siebie przed następnym karmieniem, mąż już wrócił po urlopie do pracy, więc dzisiaj pierwszy raz wszystko ogarniam sama:-)
 
dziewczyny ja tez czekam... Kiedy to sie w koncu zacznie. Dzis rano wstalam taaaka spuchnieta. W upaly tak nie puchlam. Nie moglam zginac palcy u rak bo mnie bolaly :-(
Ja chce juz urodzic!!!
Cobra moze i mi powiesz ze urodze :) Przy Ewelince podzialalo :tak: a swoaja droga skad Ty masz takie zdolnosci?? ;-)

prawdopodobnie udalo mi sie zgadnac:))
aczkolwiek kiedys wybralam sie do wrozki , chcialam ja sprawdzic ,ale okazala sie prawdziwsza niz myslalam. nie sztuka jest komus powiedziec co sie kiedys wydarzy,ale kiedy zaczela opowiadac o tajnikach mojego zycia sprzed paru lat,i terazniejszosci,uwierzylam jej. co najciekawsze,na koniec pow mi,ze chcialaby mi przekazac swoja wiedze,i nauczyc mnie rozkladania kart. szkoda ,ze nie skorzystalam...
 
reklama
Aktywność maluszka faktycznie czasami może przyprawić o zbędne troski. Człowiek sobie nie wiadomo co wbija do głowy.
No mój wierci się mocno...więc jeszcze nie zbiera sił do porodu. Chyba, że akurat pakuje manatki, stąd te ruchy:)
Czuję jak jest silny i duży. Ruchy są poprostu coraz bardziej nieprzyjemne, bo jak się wierci..to aż czuję ból w miednicy.
Wczoraj nagrałam na kamerkę pamiątkowe ujęcia w ciąży. Ku mojemu przerażeniu wyglądam jak monstrum. Wielka jak moja babka. Normalnie babsko. Pocieszam się tym, że jak będę wspominać te czasy, to będa dla mnie przestrogą jak mogę wyglądać jak sie nie wezme za siebie :-D
Co do rozstępów. Ja stosuje krem Fissan i jest bardzo dobry. Jestem zaskoczona jego działaniem. Chociaż kochana mama mnie pocieszyła, że nawet jak nie widać rozstępów i wydaje ci sie że jest tak cudownie, to potem po porodzie zauważasz że jednak one są..tylko w ciąży były niewidoczne. :shocked2:
Nie ma to jak wsparcie...
Teściowa jest jeszcze lepsza, tak sobie rzuca żarcikiem typu :hej grubasko!!! :dry:
Chyba jej odpowiem "hej staruszko"!

 
Do góry