Czerwiec 2010

[paula24211]

czesc dziewczyny jestem juz w domku wlasnie leze i karmie mała bo normalnie to taki głodomor jest hihi

jest taka słodka normalnie zakochałam sie w niej po uszy pomimo tego ze 3 noce w szpitalu nie spalam od połnocy do rana bo mała ciagle by jadla tylko to jestem najszczęśliwszą osobą na świecie nie powiem poród mnie zaskoczył a najbardziej bóle parte
ale to opisze na odpowiednim watku jak znajde chwilke: moze jutro sie uda
widziałam ze masa dziewczyyn sie rozpakowała:-):-):-) SERDECZNIE GARTULUJE!!!!!!


a to nasz malutka Lenka

 

[gosiagro]

a jeśli chodzi o spacery to ja sama nie wiem posłuchałam się położnej (ale wtedy pogoda nie była taka ładna jak teraz) w 8 dobie pierwsze werandowanie 15 min, na drugi dzień pół godzinu, trzeciego dnia godzina i czwartego pierwszy godzinny spacer a potem to już ile wlezie

a jak wyglądało takie werandowanie u Ciebie? Mały leżał w wózku przy otwartym na oścież balkonie?

paula - super, że juz w domku, Lenka śliczna

 

[Milka26]

Witam jak zwykle wieczorem i jak zwykle wiem ze sie poddam i nie dam rady Was doczytac , widze ze Lencja wkoncu doczekala sie widokow na wyjscie ze szpitala, alez oni ja tam przetrzymali

Katarzynajanicka my kupilismy parasolke z doswiadczenia wiem ze jest bardzo przydatna, krem mamy z Niveri takie malutkie opakowanie niebieskie od pierwszych dni zycia

Paula sliczna coreczka !!

sprobuje cos poczytac

 

[Gryzka]

Olaboga .. jakos nie mialam czasu wczoraj zerknac na forum - wlasnie nadrobilam Gratulacje dla kolejnych wypakowanych - wszytkie maluszki to same slodziaki
Ja wczoraj mialam pierwsze KTG - cisza i spokoj narazie

Kochane rozpakowane mamusie....Pozwalam Wam na zmyślanie w smsach...że poród to pestka, że nic nie boli i że tylko rodzić i rodzic bo to same przyjemności....Please!!!!!!!!!!!!!!

Byloby zbyt dobrze Ale tak jak pisala Olimpia - nie ma co sie oszukiwac - jest ciezko, nawet jak trwa to krotko. Tyle, ze bardzo szybko sie zapomina .. ;D No i na koncu czeka na Ciebie upragniony i wyczekiwany "cel"
;D

ja też noszę 41 a nawet 42 więc wiem jaki to problem dośtać coś ciekaewgo

ja tez niestety buty to bardziej takie 42 - a wiekszosc ladnych kobiecych do 41 .. :/

Agi78 - bardzo dobra decyzja co do przylotu Pawla - po tych 4 dniach przyda sie jego pomoc znacznie bardziej niz tydzien przed ;D Wiadomo, ciezko psychicznie bedzie pierwsze dni malca bez siebie jeszcze byc - ale bardzo dobrze zdecydowaliscie.

a w sumie to kiedy można na spacer wyjść z dzieckiem? bo niektórzy mówią, że jak łądnie jest to od razu po szpitalu można, inni zalecają najpierw werandowanie.... a ja w sumie już się nie mogę doczekać spacerków

a i jeszcze jedno- macie zakupione parasolki do wózków, żeby od słońca chronić?
w sumie to nie mam żadnego kremiku z filtrem dla małego, co polecacie?

Ja na pewno wyjde jak najwczesniej ze wzgledu na Malgosie - jak tylko bede sie czula (no, moje krocze ) na silach. Ale mysle, ze i tak postaram sie do 7 doby tylko werandowac. wszystko zalezy od pogody
Parasolka, moskitiera - bardzo sie przydaja. Mozna go tez po prostu "oslonic" jakos pieluszka tetrowa - ja zawieszalam od budki do boku gondolki ze strony z ktorej swiecilo slonce Parasolka czasami okazuje sie niewystarczajaca - ale jest i tak bardzo przydatna. Co do kremow z filtrem - to mam 30 i 60 - i tak mam dla Malgosi


Ech .. ciekawe jaka to pogoda bedzie dzisiaj - teoretycznie ma byc troszke chlodniej - i juz po ranku widac, ze tak powinno byc .. Wczoraj tez jakos kolo 4 wstalam i porownanie jest ;P No dobrze, ide sie jeszcze zdrzemnac, dopoki dziecię nie wstanie ;P

 

[Olimpia72]

Zazdroszcze
Nasza Julka to aniołek i jest przekochana ale ma kolki jelitowe i się bidulka męczy. Wczoraj od 11 do 17 praktycznie cały czas przepłakała prężąc się i nie mogła zrobić kupki W nocy 2,5 godziny płaczu. Dzisiaj jak do tej pory spokój, ale pewnie nie długo...

A nie za szybko na kolki? Karmisz piersią? Jezeli tak to wypij herbatkę koperkową lub hiip na laktację,mała powinna po tym bączki zacząć puszczacEwentualnie mozesz ją zaczopkowac kawałeczkiem czopka glicerynowego zeby sie oprózniła.Rób jej tez gimnastykę nózkami(zgięte nózki dociskaj do brzuszka)

 

[Olimpia72]

Witam
Juz po porannym cyckaniu
Pytałyscie o spacery z dzidziolkami...My wyszlismy w 10 dniu,na pół h.Na następny dzien juz było 2,5h a teraz ile wlezie.Ja nie werandowałam małego ze względu na przeciągi jakie temu moga towarzyszyc i pediatra tez mi powiedziała ze lepiej wyjsc na chwilę niz werandowac.Co do ubioru to jak jest ciepło to same bodziaki i skarpetki,w razie wu pieluszka tetrowa do okrycia.materacyk w wózku mam przykryty flanelową pieluszką,poscieli tez nie uzywam.
ita -długo Wam odchodził kikut pępkowy....Nam w 9 dobie odpadł i juz go miałam serdecznie dość/
gosiagro-tak jak pisała ewelinka,jak najczęściej przystawiaj ssaka do didola,a pokarm sam napłynie)sutki tez od przystawiania sie wyrobią..głowa do góry bo nerw tu tylko szkodzi.
Gratuluje kolejnym rozpakowanym ))) Zdrówka dla Bąbelków))

 

[cytrusik]

hej kochane z rana, ja mam big zgagę i ogólnie chyba zaczynam doła łapać, że coś będzie nie tak :/ Mały ma już chyba dosyć i coś spokojniejszy się zrobił co tylko dodatkowo mnie dobija

mam pytanko... linomag macie specjalny takie dla bejbików? czy zwykły zielony?

 

[ewelinka307]

Witam z rana!
Ale jestem wnerwiona na mojego wczoraj poszedł na pępkowe do kolegi oczywiście mu pozwoliłam bo mówił ze dwa piwka dla tradycji i wracam i wrócił o 3 w nocyniewyspałam się przez niego bo co chwile się budziłam a on chyba wogóle nie myśli co by było jakbym zaczeła rodzić to taki zawiany by pojechał czy jak ech te chłopy

paula-śliczna malutka jaka puciata na bużce:-)

Właśnie niewiem co z parasolką do wózka zawsze miałam i tylko mi przeszkadzała bo a to spadała a to słońce z innej strony świeciło niewiem czy niebędzie lepszy patent z tą pieluszką

 

[eagle]

witajcie o poranku

i sprawdzam listę nierozpakowanych? wszystkie obecne czy któraś się wyłamała i przz noc urodziła?;-):-)

u nas póki co nieco chłodniej a przynajmniej nie tak jak wczoraj, zobaczymy co będzie później, niby na noc zapowiadali burze ale jakoś żadna nie przyszła

ja juz po śniadanku, kaweczka i BB
za niedługo mykamy na jakieś małe zakupki i plac zabaw z huśtawkami musimy zaliczyć
muszę cos dobrego na kolacyjkę wymyśleć - mamy dziś rocznice ślubu, ciekawe swoją drogą co mój wymyśli?

może dogada się z syneczkiem i jakaś imprezka na porodówce eeee...to by było zbyt piękne i mało realne

czesc dziewczyny jestem juz w domku wlasnie leze i karmie mała bo normalnie to taki głodomor jest hihi

jest taka słodka normalnie zakochałam sie w niej po uszy pomimo tego ze 3 noce w szpitalu nie spalam od połnocy do rana bo mała ciagle by jadla tylko to jestem najszczęśliwszą osobą na świecie nie powiem poród mnie zaskoczył a najbardziej bóle parte
ale to opisze na odpowiednim watku jak znajde chwilke: moze jutro sie uda
widziałam ze masa dziewczyyn sie rozpakowała:-):-):-) SERDECZNIE GARTULUJE!!!!!!


a to nasz malutka Lenka

Zobacz załącznik 255384

dobrze że Lence apetyt dopisuje a swoją drogą śliczności

a jeszcze mam pytanie do mam rozpakowanych które mają starsze dzieciaczki, napiszcie w wolnej chwili jak one zareagowały na powiększenie sie rodziny i przybycie do domku nowego malucha?

 

[Olimpia72]

cytrusik-ja nie mam linomagu,wystarcza nam sudocrem w razie wu
eagle-moje szkraby juz są duze ale są zafascynowane małym cały czas przy nim przesiadują Jak wróciliśmy ze szpitala dostały po wielkiej czekoladzie od braciszka i z doświadczenia wiem ze powinno sie jakoś przekupic rodzenstwo,zwłaszcza takie w Twoim wieku