ita współczun, mami synek -skas to znam :/ tylko sie nie daj i nie siedz tak długo - dziecko to nie lalka a szczegolnie takie malusie
idę sama z Tymkiem, mam go w dupie, jego wybór, niech sobie jedzie do mamusi już mu powiedziłam że momentami czuję się jakbym nie miała męża bo sama muszę wychodzić