reklama
Ale sympatycznie dziś pospałam, na dworze 31 w cieniu, zdechnąć idzie, dobrze, że w domu mamy względnie chłodno...
Maaatko, przypomniałam sobie, jak z Piotrusiem w takie upały całe lato przechodziłam- (jest z września), a jeszcze mieszkaliśmy wtedy w bloku z płyty i to na 10 piętrze- to dopiero był koszmar...
Paulka- ale śliczna Igunia, jaka pyzata :-)
magdalena79- każdy tatuś ma prawo do tygodnia tacierzyńskiego, obojętnie kiedy, oby jednorazowo, a oprócz tego może zamienić się z mamą dziecka na macierzyńskie, ile chce, tylko bilans musi wyjść ten sam, oprócz tego przysługują dwa dni "okolicznościowe" i ok. 2 tygodni opieka nad żoną w połogu (tylko, że to już 80%płatne)
Olimpia- ale słodycz z Jędrusia :-)
Ściskam Was kochane moje narzekajki, ja sobie odpuściłam, skoro Małgoś nie chce wyłazić, to ja też nie będę sie nią przejmować ani nic planować ze względu na nią... Już mi wszystko jedno...
Maaatko, przypomniałam sobie, jak z Piotrusiem w takie upały całe lato przechodziłam- (jest z września), a jeszcze mieszkaliśmy wtedy w bloku z płyty i to na 10 piętrze- to dopiero był koszmar...
Paulka- ale śliczna Igunia, jaka pyzata :-)
magdalena79- każdy tatuś ma prawo do tygodnia tacierzyńskiego, obojętnie kiedy, oby jednorazowo, a oprócz tego może zamienić się z mamą dziecka na macierzyńskie, ile chce, tylko bilans musi wyjść ten sam, oprócz tego przysługują dwa dni "okolicznościowe" i ok. 2 tygodni opieka nad żoną w połogu (tylko, że to już 80%płatne)
Olimpia- ale słodycz z Jędrusia :-)
Ściskam Was kochane moje narzekajki, ja sobie odpuściłam, skoro Małgoś nie chce wyłazić, to ja też nie będę sie nią przejmować ani nic planować ze względu na nią... Już mi wszystko jedno...
stellaDODO
Fanka BB :)
Hej dziewuszki.
Atmosfera staje się napieta, tym bardziej, że są upały. Ja wczoraj ze szkołą rodzenia zwiedzałam porodówkę. Nie jest źle, ale dotarło do mnie, co mnie czeka
Dziś idę coś kupić do ubrania...bo nie ma co na sibie włożyć w te upały.
Trzymajcie się dzielnie...ja dzis już nie wchodzę...bo w tym upale nie wyrobię przy kompie.
Atmosfera staje się napieta, tym bardziej, że są upały. Ja wczoraj ze szkołą rodzenia zwiedzałam porodówkę. Nie jest źle, ale dotarło do mnie, co mnie czeka
Dziś idę coś kupić do ubrania...bo nie ma co na sibie włożyć w te upały.
Trzymajcie się dzielnie...ja dzis już nie wchodzę...bo w tym upale nie wyrobię przy kompie.
BButterFly
mamusia smerfusia
....jakie cuuudne maluszki !!! ....ja też chcę!!! ...albo przynajmniej chcę wiedzieć kiedy nadejdzie dzień "zero" ...a tu jeszcze do końca miesiąca daleko
choć z drugiej strony tak się boje porodu że pewnie mnie to blokuje
pozdrawiam wszystkie niecierpliwie oczekujące :-)
choć z drugiej strony tak się boje porodu że pewnie mnie to blokuje
pozdrawiam wszystkie niecierpliwie oczekujące :-)
sykepleier
Aktywna w BB
witam
z ledwością przeczytałam zaległe posty z wczoraj wieczora i dzisiejsze ale duuużo piszecie no i fajnie :-) na początku pilnowałam żeby cos konkretnie napisać i komu pogratulować rozpakowania ale się pogubiłam... czytam u was upał nie z tej ziemi a u mnie 16 stopni i deszczyk pada ja teraz wole jak jest chłodniej choc normalnie to kocham upał i słońce więc posyłam do was podmuch chłodnego powietrza mnie wczoraj brzuch bolał jak na okres i troche kregosłup więc znowu miałam nadzieje oczywiście płonną bo po wzięciu prysznica wszystko pięknie przeszło i spałam dobrze cała noc od rana znowu to samo ale już mam to w d... dośc mam tego czekania i oczywiście telefonów od rodziny z pytaniem "czujesz że to już" nawet mój mąż zaczyna się temu poddawać dzwoniąc z pracy i pytając czy czasem się już coś nie zaczęło w sumie nie wiem na co mam czekać bo obydwa porody nie były fizjologiczne z Patrykiem miałam wywoływany więc skurcze zaczęły się po podłączeniu oxytocyny a z Kają miałam cc :-( bosh ale truje
z ledwością przeczytałam zaległe posty z wczoraj wieczora i dzisiejsze ale duuużo piszecie no i fajnie :-) na początku pilnowałam żeby cos konkretnie napisać i komu pogratulować rozpakowania ale się pogubiłam... czytam u was upał nie z tej ziemi a u mnie 16 stopni i deszczyk pada ja teraz wole jak jest chłodniej choc normalnie to kocham upał i słońce więc posyłam do was podmuch chłodnego powietrza mnie wczoraj brzuch bolał jak na okres i troche kregosłup więc znowu miałam nadzieje oczywiście płonną bo po wzięciu prysznica wszystko pięknie przeszło i spałam dobrze cała noc od rana znowu to samo ale już mam to w d... dośc mam tego czekania i oczywiście telefonów od rodziny z pytaniem "czujesz że to już" nawet mój mąż zaczyna się temu poddawać dzwoniąc z pracy i pytając czy czasem się już coś nie zaczęło w sumie nie wiem na co mam czekać bo obydwa porody nie były fizjologiczne z Patrykiem miałam wywoływany więc skurcze zaczęły się po podłączeniu oxytocyny a z Kają miałam cc :-( bosh ale truje
sykepleier
Aktywna w BB
Jaś jest śliczny gratulacje
reklama
cześć ciężarówki!!!
Turlamy się dalej co? ;-)
jaki dzisaj upał.,..a ja muszę ma ostatniutką już wizytkę u ginki skoczyć o 14.00.....dostanę zwolnienie do dnia cesarki i nie pozostanie mi nic tylko do środy grzecznie poczekać;-) Jak ja się koszmarnie nudzę....dzizas....sama nie wiem co tu zrobić aby trochę ten czas pogonić....
Nie spodziewałam się, że to tak się dłuży......wogóle to mi ciąża zbrzydła i chyba długo nie dam się namówić na nastepną.....jakoś źle to psychicznie znosze....;-/
Już wszystko mam przygotowane...torba spakowana, wszystko poprane i spakowane, łóżeczko skręcone i gotowe...ach..nic już do roboty nie zostało..
gratulacje ogromne dla rozpakowanych wczoraj mamusiek!!!
A i te wasze fotki....cudne...te nasze czerwcowe dzieciaki to piękne są;-)
Turlamy się dalej co? ;-)
jaki dzisaj upał.,..a ja muszę ma ostatniutką już wizytkę u ginki skoczyć o 14.00.....dostanę zwolnienie do dnia cesarki i nie pozostanie mi nic tylko do środy grzecznie poczekać;-) Jak ja się koszmarnie nudzę....dzizas....sama nie wiem co tu zrobić aby trochę ten czas pogonić....
Nie spodziewałam się, że to tak się dłuży......wogóle to mi ciąża zbrzydła i chyba długo nie dam się namówić na nastepną.....jakoś źle to psychicznie znosze....;-/
Już wszystko mam przygotowane...torba spakowana, wszystko poprane i spakowane, łóżeczko skręcone i gotowe...ach..nic już do roboty nie zostało..
gratulacje ogromne dla rozpakowanych wczoraj mamusiek!!!
A i te wasze fotki....cudne...te nasze czerwcowe dzieciaki to piękne są;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 621 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 739
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 330 tys
Podziel się: