reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Witajcie,

Lena pochwal się jakie autko kupiłaś:-)
Od razu mówię że idę do pracy;-) Żebyście nie pomyślały że bez was się rozpakowuję:-D W sumie porodu nic nie zwiastuje:-D
Ale temperatura która dzisiaj ma być zaczyna mnie przerażać;-) Mam tylko nadzieję że szybko wszystko zrobię i zdążę wrócić przed upałami:-)

Pozdrawiam was serdecznie.
I NIE ROZPAKOWYWAĆ SIĘ TU BEZE MNIE!!
 
reklama
Zakupiłam autko;)I teraz mogę jeździć wygodnie a Gaja może już przyjść na świat:)

co ciekawego łapneliście? myśmy myśleli o wymianie auta, bo nasz grat kochany to już na takie dalsze wycieczki z Małym ryzykowny.. ale używane to też nie wiadomo co się dostanie, a nowe hm... jakoś się nie ma ochoty w kredyty ładować aktualnie ;-)

dziewczyny z tymi upałamii to przesrane z leksza... czujecie jak to na porodówkach będzie? hyc masakryczny :p a ciekawe czemu jak piszą o skarpetkach do porodu to o grubych frotach, może któraś się orientuje? bo ja i tak kupiłam stopki cieniutkie, wolę pomarznąć niż się wściekać z upału :p

A ja swoj plan zrealizowalam znaczy wyprasowalam i poprzeprowadzalam, na jutro zostawilam pakowanie torby niech juz sobie spokojnie czeka, jeszcze tylko cos musze dokupic do szpitala , ustalic szczegoly Olafkowej imprezy urodzinowej, dokupic mu prezentow i moge rodzic :-D 2 tygodnie mi na to wystarcza zapewne chociaz w moim tempie to kto wie...

no, powiem Ci że Twoje tempo jest fascynujące :-D tutaj o torbach temat się przewija już tyle tygodni, że nie wiedziałam że pozostała jakaś rodzyneczka, która swojej nawet nie tknęła :-D moja to już chyba zakurzona na maksa, nawet nie pamiętam co w niej mam, a stoi dopiero 2 tyg :-D

a myśmy wczoraj z moim miłym zaszaleli... tzn. trudno to tak nazwać, bo od początku ciąży zero przytulanka, no i teraz dopiero po zdjęciu pessara pełna wolność, ale cóż z tego jak ja jakiś blok totalny miałam i ni w tą ni we w tą :p jeszcze ponoć takie przytulanka usypiają te brzuchowe Maluchy,a mój cały czas gdzieś kolano czy piętę wciskał mi w bok :p może chciał tatusiowi przywalić :-D w każdym razie komfortowo nie było i trochę obolała stem jak świnia dziś :/ także z kochankiem to chyba se poczekam jeszcze z 2 mies.

lena rzuć jakimś fajnym pomysłem na wege obiadek ^^

kurde... chodźcie miejmy to już za sobą i dziś zbiorówkę rodzeniową zróbmy :p

teraz zauwazyłam na wątku SMSowym, agast ogromne gratki !! dużo zdrówka dla Jagódki, sił dla rodziców i mnóstwo mnóstwo radości dla całej trójeczki :-)
 
Ostatnia edycja:
A ja się witam żeby się pożegnać...uciekam do szpitala:cool2:
Agast gratuluję córeczki, a reszcie życzę szybkich porodów:-D
Pozdrówki!!!!!!!!!!!!!
 
no a papieroski to już porażka w ogóle... ja od samego początku wiem, że do nich wrócę i już kombinuję jak to zrobić żeby z karmieniem nie kolidować i chociaż te 2 fajeczki dla odetchnięcia pyknąć dziennie :zawstydzona/y:
Mam to samo!!!Normalnie tak sobie stanąć na balkonie i mieć swoje 5 minut!!!:-D:-D
Brakuje mi tego bardzo...

wiz super po wizycie przynajmniej nie będziesz żyć w niepewności tylko już się nastawiać kiedy utulisz maleństwo
Cieszę się bardzo że już coś wiem konkretnego ale w stresie byłam jak wchodziłam do gabinetu i nie wiedziałam co mi powie:tak::tak::tak:

To super że tak szybko cesarka, ja nastawiam się na tydzień leżenia:)
Ja mam nadzieję że z Alankiem będzie wszystko OK i nie będzie miał żółtaczki i po 5 dniach nas wypuszczą(tyle nas trzymali po cesarce z Kacprem) bo będą mi musieli ściągać szwy na oddziale-nie puszczą mnie do domu z nimi.

Pogoda jest poprostu straszna!!!! Nie moglam spać tak było duszno,ale to też chyba przez myśli że już nie długo poród... zaczynam się bać...:-:)-:)-(
 
Hej Wszystkim :)

My wczoraj wieczorkiem wróciliśmy do domku :) Jeszcze całkiem się w domku nie ogarnęłam ale pierwsza noc nawet pnie najgorzej przeszła. Teraz po śniadanku Julka sobie poszła spać a ja mam chwilkę żeby poczytać co się dzieje na świecie i u Was.
W szybkim skrócie to jesteśmy przeszczęśliwi a mała przekochana. :-D
Poród opiszę w odpowiednim wątku ale powiem tyle że ja to tak rodzić mogę :D Bólu już nie pamiętałam po 1 sekundzie jak zobaczyłam naszą Julkę.

Wszyscy mówią, że to małe ksero mojego męża i powiem wam że coś w tym jest :D

pozdrawiamy
 

Załączniki

  • Julka 06.06.2010.jpg
    Julka 06.06.2010.jpg
    19,6 KB · Wyświetleń: 28
Hefi jeszcze raz gratulujemy Julci, piekny bobas

Avena powodzenia

Iza moze odzwyczailas sie od swojego lozka :))

Cytrusik takie jakies odosze wrazenie ze jak sie spakuje to urodze ze ze chce jeszcze troche przeciagnac to przeciagam :))

Gryzka od nas prezent juz mam lezy w szafie 2 tyg :) ale musze dokupic od babci i prababci , chce kupic rolki a moja mama sama sie boi. A co do kasy.... Olaf kiedys dostal u tesciow pod choinke ... maja ludzie pomysly


Rano myslalam ze nie odzywala sie wczoraj Agast i widac mialam nosa ale wiecie co Agi poszla kupic buty i do tej pory nie wrocila, moze siedmiomilowe nabyla :))


U nas znow cieplutko :)
 
Witajcie kochane, coś nie moge dłużej spać przez ten upał, a na forum od rana widze że się rozkręca machina:-D ide włożyć pranie i musze wkońcu zmienić kołdre na letnią;-)

A ja się witam żeby się pożegnać...uciekam do szpitala:cool2:
Agast gratuluję córeczki, a reszcie życzę szybkich porodów:-D
Pozdrówki!!!!!!!!!!!!!

jakie tajemnicze zniknięcie:ninja2::-) powodzenia

Hej Wszystkim :)

My wczoraj wieczorkiem wróciliśmy do domku :) Jeszcze całkiem się w domku nie ogarnęłam ale pierwsza noc nawet pnie najgorzej przeszła. Teraz po śniadanku Julka sobie poszła spać a ja mam chwilkę żeby poczytać co się dzieje na świecie i u Was.
W szybkim skrócie to jesteśmy przeszczęśliwi a mała przekochana. :-D
Poród opiszę w odpowiednim wątku ale powiem tyle że ja to tak rodzić mogę :D Bólu już nie pamiętałam po 1 sekundzie jak zobaczyłam naszą Julkę.

Wszyscy mówią, że to małe ksero mojego męża i powiem wam że coś w tym jest :D

pozdrawiamy

super że jesteście już w domciu, a malutka rewelacja:tak:

agast22 wkońcu Twe męki się skończyły sukcesem, serdecznie gratuluje:-)
 
Witajcie babeczki :-)
Obudziły mnie kopniaki małej, domagała się widać jedzenia, zjadłam śniadanie, mam nadzieję, że teraz jeszcze na trochę zasnę, bo wyspana nie jestem...
Zdec- jesteś obłędna z tą pracą! Nie odpuścisz do końca, co?
cytrusik- hihi, na mojej porodówce jest klima, więc upału raczej nie poczuję :-)
Hefi- Julka przecudna!!! Cudnie, że jesteście już w domu, niech się teraz mała grzecznie chowa :tak:

Na razie, spróbuję jeszcze trochę dospać, później jadę do moich prac zawieź zwolnienia i do szpitala na ktg... Ale skurczy brak, więc wrócę na pewno :tak:
 
reklama
Witajcie;)
Ja juz od 6 na nogach;)Mąż przeżywał zakup auta i obudził mnie o 6 aby go zawieźć do pracy;)Ja bardzo chętnie Kocham jeździć autem itp. Kupiliśmy Opla OMEGE KOMBI:)Przynajmniej ma duży bagażnik....ale sprzedałam Tylko Golfa stwierdziłam, że moje POLO zostanie bo bez przesady 3 auta na 2 osoby;)U mnie juz tak gorąco.....masakra....nie wiem czy dzisiaj będę siedziała w kuchni bo taki upał, że szok....Zrobie pewnie na szyb kiego ziemniaki młode z udkiem i sałatą;)Ja nie lubie kurczaka więc pewnie nie zjem;)
HEFI a gdzie rodziłaś??
 
Do góry