Zakupiłam autkoI teraz mogę jeździć wygodnie a Gaja może już przyjść na świat
co ciekawego łapneliście? myśmy myśleli o wymianie auta, bo nasz grat kochany to już na takie dalsze wycieczki z Małym ryzykowny.. ale używane to też nie wiadomo co się dostanie, a nowe hm... jakoś się nie ma ochoty w kredyty ładować aktualnie ;-)
dziewczyny z tymi upałamii to przesrane z leksza... czujecie jak to na porodówkach będzie? hyc masakryczny
a ciekawe czemu jak piszą o skarpetkach do porodu to o grubych frotach, może któraś się orientuje? bo ja i tak kupiłam stopki cieniutkie, wolę pomarznąć niż się wściekać z upału
A ja swoj plan zrealizowalam znaczy wyprasowalam i poprzeprowadzalam, na jutro zostawilam pakowanie torby niech juz sobie spokojnie czeka, jeszcze tylko cos musze dokupic do szpitala , ustalic szczegoly Olafkowej imprezy urodzinowej, dokupic mu prezentow i moge rodzic
2 tygodnie mi na to wystarcza zapewne chociaz w moim tempie to kto wie...
no, powiem Ci że Twoje tempo jest fascynujące
tutaj o torbach temat się przewija już tyle tygodni, że nie wiedziałam że pozostała jakaś rodzyneczka, która swojej nawet nie tknęła
moja to już chyba zakurzona na maksa, nawet nie pamiętam co w niej mam, a stoi dopiero 2 tyg
a myśmy wczoraj z moim miłym zaszaleli... tzn. trudno to tak nazwać, bo od początku ciąży zero przytulanka, no i teraz dopiero po zdjęciu pessara pełna wolność, ale cóż z tego jak ja jakiś blok totalny miałam i ni w tą ni we w tą
jeszcze ponoć takie przytulanka usypiają te brzuchowe Maluchy,a mój cały czas gdzieś kolano czy piętę wciskał mi w bok
może chciał tatusiowi przywalić
w każdym razie komfortowo nie było i trochę obolała stem jak świnia dziś :/ także z kochankiem to chyba se poczekam jeszcze z 2 mies.
lena rzuć jakimś fajnym pomysłem na wege obiadek ^^
kurde... chodźcie miejmy to już za sobą i dziś zbiorówkę rodzeniową zróbmy
teraz zauwazyłam na wątku SMSowym,
agast ogromne gratki !! dużo zdrówka dla Jagódki, sił dla rodziców i mnóstwo mnóstwo radości dla całej trójeczki :-)