reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

zdec poszła liczyc czerwcówki i zagineła w akcji widze:baffled: , a ona ma kontakt z ewus . No ciekawa jestem czy ona juz ma swoje chlopaczki w rękach czy jeszcze nie i tak długo wytrzymała naprawdę ...
 
reklama
Mam nadzieje,ze wejde w nowe dzinsy ,ktore zakupilam przed ciąża ,tzn jakos na poczatku ciazy,bo stare tak mnie uciskaly,ze nie moglam w nich chodzic i w sumie nie chodzilam w nich ,bo jakos tak wyszlo,ze zakupilam te ciążówki i juz ich nie nosiłam .

Wogole to chyba musze sobie zakupic jakies bluzki bombki,zeby mojego brzuchola nie bylo widac,bo na bank od razu nie zejdzie do poprzedniego rozmiaru.

I jeszcze ten slub mojego D kuzyna na koniec sierpnia,ale upatrzylam sobie idealna sukienke,zeby nie bylo widac brzucha.

Pokazuje Zobacz załącznik 254420
sukieneczka ciekawa, ja też muszę pomyśleć o jakiejś bo też mamy wesele 21.08 a chciałabym kupić sobie taką żeby jeszcze założyć kiedyś, ale to dopiero w lipcu wcześniej nie ma sensu
 
zdec , a ewus sie odzywała cos?

Zaraz do niej sms-a napiszę.
Jak Cię przeczyściło to dobrze, może coś się zaczyna rozkręcać, bo oczyszczanie organizmu to też sygnał porodowy.;-)
Ale już nic nie chcę wróżyć, bo potem będzie na mnie że narobiłam smaka:-D

asiatipl głowa do góry! Jeszcze chwila i humory przejdą:-) W sumie to ja chyba nie mam jakiś humorów, ale o to pewnie najlepiej byłoby zapytać mojego K.;-)

Ciekawe jak tam lena? Coś dzisiaj się jeszcze nie odzywała, czyżby spała?
I ciekawe co u emalia82, może już urodziła po cichaczu:-)
 
No i taka,zeby mozna było ja bezproblemu rozpiąć i cycuszka wyciagnąc na karmienie, bo my swojego smyka zabeiramy ze soba :-)

No tak masz racje, ja ta co zakupiłam na 1 maja jak szlam na to wesele to juz nie ubiore, bo nie lubie sukienek za brdzo i ona raczej na plaski brzuszek ,a nie na odstający :/
 
No i taka,zeby mozna było ja bezproblemu rozpiąć i cycuszka wyciagnąc na karmienie, bo my swojego smyka zabeiramy ze soba :-)

No tak masz racje, ja ta co zakupiłam na 1 maja jak szlam na to wesele to juz nie ubiore, bo nie lubie sukienek za brdzo i ona raczej na plaski brzuszek ,a nie na odstający :/
właśnie taka poręczna, ja mam już kolekcję typu gorset+spódnica i szczerze mówiąc wiszą w szafie a taką można ubrać na wiele okazji
 
e tam nie wierze w te czyszczenia przed porodem, paule tez tak czyscilo i wczoraj dopiero urodzila. No nic trzeba czekac i tyle. Juz nawet skurczy nie mam jak wczesniej mialam ,jakis jeden na dzien mnie zlapie i koniec :baffled:
 
Ewela - nie wróż , nie wróż... ja w wieczór porodu byłam przeświadczona, że nic nie będzie... nawet chciałam mężowi zaproponować, żeby sobie piwko wypił dla relaksu :baffled:
Grrr.... miałam wybrać się z małą na spacer, a tu za pół godziny wchodzi mi ekipa do montowania maskownicy na futrynę.... mieli być 2 tyg temu, ale ktoś sknocił zamówienie i musieli na nowo robić.... a 2 tyg temu nie było jeszcze małego ssaka na świecie i było łatwiej.....Mam tylko nadzieję, że jakoś ululam małą i nie będzie akurat miała fazy na cyca, dopóki nie skończą....
 
reklama
cześć ciężarówki kochane!!
Jak tam samopoczucie?
U mnie zdecydowanie lepiej niż wczoraj;-) jakoś się ogarnęłam z humorem.
Dziś rano miałam ostatnie KTG w szpitalu. Nic się nie dział, dzidzia była strasznie leniwa. Tak się cieszę, że to był już ostatni raz... za tydzień o tej porze jest szansa, że będę już maleńką przytulać. Mam nadzieję, że zrobią mi tą cesarkę z samego rana...ach....
U mnie okropnie gorąco i dzuszno...chyba padać będzie....
Idę się zabrać za ciasto z rabarbarem- dziś odwiedza mnie koleżanka więc muszę ją czymś ugościć...;-)
Trzymajmy się dzielnie kochane!
 
Do góry