ewela- ucz sie ucz... choc współczuje... ja bym nie dala rady tez i nic by z moich egzaminów w takim stanie nie wyszlo. Dobrze,ze dawno mam juz to za soba.
ewus2090 - ach, ci faceci.. wyczucie czasu jak nie wiem... a moze pojechal tylko na chwile i wroci na dniach...? dupek z niego.
Ja po wizycie........więc jadę w niedzielę do Wschowy na Kacze Doły na wyscigi motorcrossoweniech się dzieje Wola Boża
W niedziele to Ty naprawde mozez byc na porodówce... albo tam jechac,moze jakims motocrossem
Anik79 - wracaj do siebie. Dobrze,ze w miare szybko poszlo. Ja tez spodziewam sie bobaska takiej wielkosci... Mam nadzieje,ze ubranka beda dobre,a przy porodzie to tez wolalabym o zapomniec o jego wadze
gosiagro - z calej siły 3mam kciuki za coraz szybszy i pomyslny rozwoj zdarzen...
Nie ma szans zeby wszystko nadrobila, przeczytalm kilka ostatnich str. Jakos nie mam chceci przy kompie wysiadywac, jeszcze bardziej mnie wtedy wszystko boli.
Bylam na wizycie. Maly wazy 3760, Szyjka srednia, ogolnie mzoe wytrzymac ze dwa tyg,ale oczywiscie wszystko mzoe sie wydarzyc juz... Nikt nie powie mi kiedy... a szkoda, liczylam,ze tak bedzie sie dzialo,ze jednak bede w stanie wybadac mniej wiecej termin bo moj małż ma przyjechac z UK,a nie chce zeby siedzial przed porodem zbyt dlugo,lepiej pozniej dluzej pobyć z dzieckiem.
Wszystko mnie dzis boli. Podwozie masakrycznie. Klucie w niewymownej... tez tak macie? co to jest cholera? Brzuch twardnieje,ale juz sie przyzwyczailm do tego. Pobolewa jak na okres. Jeju,ja juz chce rodzic i tak uwinac sie w 4godzinki, bez nacicnania i rozerwania krocza. wychnac malego jednym skurczem i wrocic do domku :0...rozmarzylam sie sobie,a co!