reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

O Matko!!!! Mniam mniam....ależ bym zjadła taki pucharek.....
też bym zjadła, ale mi się robić nie chce :p lenistwo góruje nad łakomstwem u nas:)

dziś się wybieramy zobaczyć jak tam Wisłą w Toruniu wysoko stoi i do przyszłej chrzestnej naszego synka pewnie na ostatnie spotkanko bez Filipa:)

trzeba korzystać z pogody, póki jest :)

na szczęście już mi z ręką trochę przeszło, ale palce nadal bolą, pewnie mały na kręgosłup uciskał bo miałam tak śmiesznie nadgarstek wykręcony i dłoń opuchniętą, na szczęście Filutek łaskawy dla mamy i się przekręcił i całość przeszła, znaczy opuchlizna i wykręcenie :)
 
reklama
jak tam nasze wrocławianki? Mam nadzieję, że u was mimo wszystko spokojnie.

magdalena79- pytałaś o znieczulenie w cc. Ja ze względu na operacje kręgosłupa mam wskazanie do pełnej narkozy. Ostateczna decyzja należy do anestezjologa, po tym jak obejrzy tomografię i rezonans.
Powiem Ci, że jeżeli chciałby podjąć się mimo wszystko zewnątrzoponowego- to bym chyba zaryzykowała.... tak mi żal jak pomyślę, że prześpię wszystko i pozbawię się pierwszych chwil z malutką...no ale tak jak pisałam- zadecyduje anestezjolog- jeśli powie, że to niebezpieczne dla mnie to oczywiście się posłucham. Chcę być sprawna dla Milenki.
 
Jaka jestem zła.......dzwoniła szefowa i sie pytała jak zmienić w systemie cene na wodę bo tak idzie, że trzeba zarobic na niej.....Boże jak można się na ludzkim nieszczęsciu dorabiać.....Kretynka, idiotka i nie wiem co jeszcze jakiego okeślenia użyć...jak można być takim bez sumienia....Powiedziałam, że się nie da, że cena została ustalona odgórnie...a ona się ***** zna....Moja mama a ż sie popłakała....musi jak można byc takim kimś....ciężko określić takiego dorobkiewicza;(
 
kOZANÓW to jakaś pechowa dzielnica tam zawsze wszystko się dzieje co najgorsze;)

U nas spokój. Mieszkam daleko miejsca w którym przechodzi fala.
Odnośnie Kozanowa - to nie ma się co dziwić że zawsze jak zalewa to akurat to osiedle. Podobno dzielnica Wrocławia Kozanów miał być (był) zbiornikiem retencyjnym (utworzonym przez Niemcy), a Polacy (wrocławianie (?)) wybudowali tam osiedla.
 
Jaka jestem zła.......dzwoniła szefowa i sie pytała jak zmienić w systemie cene na wodę bo tak idzie, że trzeba zarobic na niej.....Boże jak można się na ludzkim nieszczęsciu dorabiać.....Kretynka, idiotka i nie wiem co jeszcze jakiego okeślenia użyć...jak można być takim bez sumienia....Powiedziałam, że się nie da, że cena została ustalona odgórnie...a ona się ***** zna....Moja mama a ż sie popłakała....musi jak można byc takim kimś....ciężko określić takiego dorobkiewicza;(
Szok!!!! Nie rozumiem czegoś takiego...Człowiekowi się serce kraje a inni zacieraja ręce bo widzą w tym nieszczesciu dobry interes i zarabok...Szok szok szok!!!!
 
Jaka jestem zła.......dzwoniła szefowa i sie pytała jak zmienić w systemie cene na wodę bo tak idzie, że trzeba zarobic na niej.....Boże jak można się na ludzkim nieszczęsciu dorabiać.....Kretynka, idiotka i nie wiem co jeszcze jakiego okeślenia użyć...jak można być takim bez sumienia....Powiedziałam, że się nie da, że cena została ustalona odgórnie...a ona się ***** zna....Moja mama a ż sie popłakała....musi jak można byc takim kimś....ciężko określić takiego dorobkiewicza;(

:wściekła/y: ludzie potrafią żerować na sytuacji. Ehhh... niestety pewnie nie ona jedna chce skorzystać ze zwiększonego zapotrzebowania na wodę.
 
witajcie
już któryś raz się zbieram żeby napisać ale zawsze coś

jakoś mnie ta sytuacja powodziowa przytłacza, mnie co prawda ona bezpośrednio nie dotyczy i nie dotyczyła ale jak widzę relacje w TV to szok, szczerze to nawet nie potrafie sobie wyobrazić co muszą czuć ludzie którzy ucierpieli najbardziej, mają pozalewane domy, stracili wszystko ech....

mam nadzieję że żadnej z czerwcówek to nie dotyczy i powódź omija z daleka

pati, magdalena za was także trzymam gorąco kciuki, wierzę że mimo to wszystko zakończy się pomyślnie

my mieliśmy w planach grilla ale nie tak dawno temu zaczęła się burza i nici, może jutro...a taką miałam ochotę...
 
:-:)-:)-:)-( bosze ja juz nie moge, tak mnie kregosłup boli - masakra , jak chodze to pachwiny napierdzielaja mnie i ciagna w dół jakby - za co ??? why???:dry::-(
 
reklama
lena-kurcze teraz będe musiała iść do sklepu po galaretki bo mi ślina cieknie albo poszukam w szufladzie może się z jedna ostała a co do twojej szefowej to szkoda słów:wściekła/y:

Poszłam z córciątroche na spacer bo była super pogoda no i deszczyk nas wymiótł do domu i siedzimy się nudzimy bo mój dziś pracuje niestety:-(
 
Do góry