reklama
tak, tak, na dzień dzisiejszy Dyrekcyjna:-)
to może się spotkamy
witajcie
i co nikt się nie rozpakował przez noc? czy my jeszcze o tym nie wiemy?;-):-)
u nas nadal powtórka z rozrywki, pogoda wcale nie rozpieszcza :-(
ech gdzie ta wiosna, lato
widzę że coraz więcej mamuś szykuje się do powitania maluchów pati, ita trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze
ewuś ty także trzymaj się dzielnie jeszcze nie czas na ciebie, a jak się czujesz? przeszło coś? o juz doczytałam
zdec 17 lat to już nie takie dziecko, także mam koleżankę która przed 18 urodziła córcię i dzięki pomocy ojca dziecka i swojego taty dała radę, jej mama niestety zmarła nim się dowiedziała o ciąży, ale skończyła szkołę, zdała maturę i nawet studia licencjackie
a wiecie że u mnie od wczoraj grzeją kaloryfery, szok koniec maja i potrzebne ogrzewanie
ale nie ważne, zrobiłam pranie to może dzięki temu szybciej wyschnie
i co nikt się nie rozpakował przez noc? czy my jeszcze o tym nie wiemy?;-):-)
u nas nadal powtórka z rozrywki, pogoda wcale nie rozpieszcza :-(
ech gdzie ta wiosna, lato
widzę że coraz więcej mamuś szykuje się do powitania maluchów pati, ita trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze
ewuś ty także trzymaj się dzielnie jeszcze nie czas na ciebie, a jak się czujesz? przeszło coś? o juz doczytałam
zdec 17 lat to już nie takie dziecko, także mam koleżankę która przed 18 urodziła córcię i dzięki pomocy ojca dziecka i swojego taty dała radę, jej mama niestety zmarła nim się dowiedziała o ciąży, ale skończyła szkołę, zdała maturę i nawet studia licencjackie
a wiecie że u mnie od wczoraj grzeją kaloryfery, szok koniec maja i potrzebne ogrzewanie
ale nie ważne, zrobiłam pranie to może dzięki temu szybciej wyschnie
Ostatnia edycja:
emalia82
Fanka BB :)
Witam kochane.
Mi dzisiaj rano zaczęło coś brązowego lecieć, wiec podobno już na dobre czop odchodzi. Brzuch mnie boli jak na okres. Siostra mnie pociesza ,że do wieczora urodzę
Chyba dopiero zaczynam się bać!
Mi dzisiaj rano zaczęło coś brązowego lecieć, wiec podobno już na dobre czop odchodzi. Brzuch mnie boli jak na okres. Siostra mnie pociesza ,że do wieczora urodzę
Chyba dopiero zaczynam się bać!
koriander
Fanka BB :)
Ja sie rowniez witam, zero oznak porodu ale to jeszcze 11 dni wiec kto wie :-)
lilit ciesze sie ze piszesz i tak ladnie wszytko sie goi! Zdrowka i sil i zebyscie juz szybciutko byli w domku!
pati, ita trzymam kciuki, ewus tobie zycze zeby bol troszke minal i zeby cie nie musieli w szpitalu zatrzymac
zdec nieciekawa sytuacja, ale nie odmawiajcie jej teraz wsparcia, na pewno nie jest latwo:-( A w naszych czasach to juz nawet zaden wstyd
Powodzenia na wizytach, ja tez zaraz mam ale co to za wizyta ..;-) U nas za to znowu 25 stopni, przynajmniej mozna bez zimowej kurtki juz latac :-)
lilit ciesze sie ze piszesz i tak ladnie wszytko sie goi! Zdrowka i sil i zebyscie juz szybciutko byli w domku!
pati, ita trzymam kciuki, ewus tobie zycze zeby bol troszke minal i zeby cie nie musieli w szpitalu zatrzymac
zdec nieciekawa sytuacja, ale nie odmawiajcie jej teraz wsparcia, na pewno nie jest latwo:-( A w naszych czasach to juz nawet zaden wstyd
Powodzenia na wizytach, ja tez zaraz mam ale co to za wizyta ..;-) U nas za to znowu 25 stopni, przynajmniej mozna bez zimowej kurtki juz latac :-)
P
paula24211
Gość
Witam kochane.
Mi dzisiaj rano zaczęło coś brązowego lecieć, wiec podobno już na dobre czop odchodzi. Brzuch mnie boli jak na okres. Siostra mnie pociesza ,że do wieczora urodzę
Chyba dopiero zaczynam się bać!
bedzie dobrze napewno niedługo zobaczysz swoje maleństwo
oj kochana czyli już niedługo dzidziuś będzie z Wami:-)Witam kochane.
Mi dzisiaj rano zaczęło coś brązowego lecieć, wiec podobno już na dobre czop odchodzi. Brzuch mnie boli jak na okres. Siostra mnie pociesza ,że do wieczora urodzę
Chyba dopiero zaczynam się bać!
Witajcie, za oknem słońce:-)zaraz pójdę do ogródka posiedzieć na swieżym powietrzu. czekam na kuriera bo wczoraj dostałam wieści że zakupiony wózek wysłany. nie moge się już doczekać:-)
gratuluje wszystkim udanych wizyt
ewuś - ty sie trzymaj kochana - maluchy mało mają miejsca i uciskają coś nie coś
zdec - tak jak dziewczyny pisza byc może 17n lat to nie najlepszy okres na rodzenie dzieci ale tez nie taka tragedia. Moja szwagierka tez urodziła mając 18 lat. Nie miała w zasadzie wielkiej pomocy - teściowa nie żyła, a teść - szkoda gadać. My 400 km dalej...ale teraz kończy kolejne szkoły (liceum, jedne studium, teraz wymysliła kolejne) a mała bedzie miała już 4 lata.
mi od wczoraj coś brązowego leci...też się zastanawiam co to może oznaczac bo z Wiktorią zupełnie inaczej było.
Moje dziecko idąc rano do przedszkola powiedziało mi tak: mamuś ty dzisiaj nie możesz rodzić bo pamiętaj o 16:30 w przedszkolu zebranie:-)więc zaciskam nogi i czekam do 16
miłego dnia
gratuluje wszystkim udanych wizyt
ewuś - ty sie trzymaj kochana - maluchy mało mają miejsca i uciskają coś nie coś
zdec - tak jak dziewczyny pisza byc może 17n lat to nie najlepszy okres na rodzenie dzieci ale tez nie taka tragedia. Moja szwagierka tez urodziła mając 18 lat. Nie miała w zasadzie wielkiej pomocy - teściowa nie żyła, a teść - szkoda gadać. My 400 km dalej...ale teraz kończy kolejne szkoły (liceum, jedne studium, teraz wymysliła kolejne) a mała bedzie miała już 4 lata.
Witam kochane.
Mi dzisiaj rano zaczęło coś brązowego lecieć, wiec podobno już na dobre czop odchodzi. Brzuch mnie boli jak na okres. Siostra mnie pociesza ,że do wieczora urodzę
Chyba dopiero zaczynam się bać!
mi od wczoraj coś brązowego leci...też się zastanawiam co to może oznaczac bo z Wiktorią zupełnie inaczej było.
Moje dziecko idąc rano do przedszkola powiedziało mi tak: mamuś ty dzisiaj nie możesz rodzić bo pamiętaj o 16:30 w przedszkolu zebranie:-)więc zaciskam nogi i czekam do 16
miłego dnia
reklama
kreatorka
Mama Niny i Blanki :)
Witam dziewczyny czwartkowo ja sie wczoraj przetrenowałam trochę i całą noc mnie spojenie bolało i się przekręcić nie mogłam, na szczęśćie przeszło i już jest dobrze moja mama mnie rozwala codziennie dzwoni i pyta czy już sie rozpakowałam hih, ale ja twardo sie zapieram, żeby w czerwcu urodzić bo bym chciała, żeby Nina była tak jak ja z czerwca bliźniakiem
Pasemka na pewno Ci trochę humor poprawią wiem, bo mi każdy zabieg kosmetyczny poprawia nastrój, czuję sie jakaś mniej cieżka :-)
A co do sikania to ja mam swoje dwie stałe pory w nocy ok. 2 i ok. 5
emalia - wazne, że mały będzie z Tobą, nie bój się! Wszystko musi być dobrze:-)
Najważniejsze, żeby dziewczyna teraz miała ze strony rodziny wsparcie, wydaje mi się, że Ty możesz tu zdziałać najwięcej jako, że sama niedługo urodzisz. Psychicznie możesz jej pomóc, a co się stało to się już i tak nie odstanie i teraz najlepiej się trzeba przygotować na przyjście tego malucha na świat :-)Emocje już trochę opadły, mój K. z tego wszystkiego poszedł już spać. Teraz mogę wam napisać co się tak właściwie stało.... chociaż w sumie do mnie to nadal nie dociera...
Dzisiaj teściowa powiedziała że będzie drugi raz babcią, okazuje się że mojego męża siostra jest w ciąży Szczerze to nie mam siły teraz myśleć o tym co będzie, on też sobie tego nie wyobraża, pewnie teściowa jeszcze bardziej. Dziewczyna w lipcu będzie miała dopiero 17 lat Właśnie kończy pierwszą klasę liceum Nie mam pojęcia jak sobie poradzą, a poza tym jeszcze nie nie wiemy co na to ten jej chłopak, pewnie dopiero w weekend się dowiemy...Tak więc za długo był u nas spokój, znowu coś...
Gratuluję udanej wizyty, czyżby to już ostatnia? Następnym razem już pewnie będę gratulować udanego porodu i zdrowego dzieciaczkaJa po wizycie, mały waży około 3368g szyjka jak top pan gin stwierdził przepuszcza palec, po za tym wszystko ok, w poniedziałek ide na KTG. A i wyniki GBS, nie mam paciorkowca
Czekamy na informacje jak sytuacja sie rozwinieWITAJCIE,od 3 dni strasznie puchna mi nogi i rece,udalo mi sie wczoraj zdjac pierscionek ale obraczki nie(lekarz dzis powiezial ze musza przeciac bo i tak nie zdejme).Dzis o 11 mialam wizyte u gp i okazalo sie ze mam bialko w moczu,czyli zaczelo sie zatrucie ciazowe,stad ta opuchlizna i cisnienie mierzyl 3 razy,-155/105,157/108,160/110.Dal mi skierowanie do szpitala i napisal ze proponuje zakonczyc ciaze juz dzis.Pojechalismy z mezem do szpitala,pobrali krew,wzieli mocz,mierzyli cisnienie(juz troche spadlo),kazali wracac do domu i poiwedzieli ze zadzwonia z wynikami,zadzownili po godz 18 i powiedzieli ze jutro mam wracac bo wyniki nie sa dobre,wiec nie wiem czy jutro zrobia cesarke czy tylko ponowne badania.Mam byc o 9:10,odezwe sie po wizycie.Lekarz gp powiedzial ze narazaja dziecko bo to tylko tydzien przed terminem planowanej cesarki,przepraszam ale poczytam Was jutro,bo juz nie mam dzis sily dobranoc;-)
I jak tam praca? Udało sie ogarnąć czy nadal walczysz?ja walczę z pracą pisze i pisze i konca nie widac
ale chce ja dzisiaj skonczyc a jutro zrobic juz tylko poprawki i prezentację do niej
U mnie w miare ok, od wczoraj jestem sama w domu, mój M. pojechał w delegacje i powiem Wam że miałam troche stracha przez noc, bałam się że coś zacznie się dziać... Ogólnie czuje się ok, dziś mam wizyte i całe szczęście bo od wczoraj mam prawie ciągle twardy jak kamień brzuch, leżałam wczoraj cały dzień i też był twardy, w nocy jak wstawałam na siku też jak kamień.. nie wiem co jest poza tym jak od kilku tygodni wstawałam na siku raz albo w ogóle(częściej to) to dziś w nocy byłam 5 razy a dużo nie piłam... kurczezaczynam sie bac! a Wy dziewczyny w 35 tyg jak macie z sikaniem??
Z tego wszystkiego umówiłam się dziś na pasemka bo jak czarownica juz wyglądam a po porodzie to raczej nie będę miała na to czasu.
Pasemka na pewno Ci trochę humor poprawią wiem, bo mi każdy zabieg kosmetyczny poprawia nastrój, czuję sie jakaś mniej cieżka :-)
A co do sikania to ja mam swoje dwie stałe pory w nocy ok. 2 i ok. 5
Jeszcze raz gratulacje ;-) :-) bardzo dużo musiałaś przejść, żeby mieć Sonię zdrową przy sobie, opłaciło się kilkakrotnie jak ja już bym chciała mieć malutka przy sobiewitajcie dziewczyny!
prosze o poprawke na rozpakownych, moja Sonia ur sie 18.05 a nie 17 maja;-)))
ja dochodze do siebie, cisnienie sie normuje,wziełam dzis kąpiel, ubrałam sie i zaraz ide do maleńkiej potulic ją a o 11.30 karmieie;-) wstaje w nocy co 4 godz i pompuje !!! narazie mało pokarmu ale to normalne podobno, jednak walcze o każdą krople da mojej Kruszynki bo na moim mleczku najszybciej urosnie;-) dodatkowo dostaje jeszcze inne jedzonko. rana po cesarce nic nie boli, szwów nie mam a pO zdjeciu plastra ledwo widac kresczke;-)pieknie to pani dr zrobiła... brzuszek narazie lekko wystaje ale jest miekki i macica sie obkrcza wiec chyba wszystko dobrze.....
jestem taka szczesliwa z powodu Sonii ze juz nie moge sie doczekac kiedy pojdzimy razem do domku bo chcemy byc z nia caly czas,jak jej nie iwdze to strasznie tesknie !!!!
czekam na Wasze radosci, piszcie jak tylko sie wykluja wasze Skarby, trzymam za wszystkie kciuki!!!
emalia - wazne, że mały będzie z Tobą, nie bój się! Wszystko musi być dobrze:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 621 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 739
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 330 tys
Podziel się: