czesc czerwcóeczki kochane !!!
przedwczoraj przyszlam do szpitala na kntrole i okazalo sie z mam za duze csnienie 190/120 i nie chciao spasc,zostaili mnie a n pod kroplówka i lekarstwa ale rano nadal bylo wysokie i zle sie czułam...jak doszlam na porodówke na ctg to omdlałam i natychmiast na cesarke.....mała urodzila sie o 8.33, ma 49cm i wazy 2100g. dostala 10 pkt i odrazu trafila do tatusia na raczki.....ja dochodze do siebie, niestety cisnienie nadal ciut a wysokie ale jakos mam nadzeje obniza.....sciagam poarm co 4 godz, mała pie z butelki poki co i dokarmiana jest mleczkiem zeby szbciej przybrala na wadze.lezy w podgrzewanym łozeczku......jest taka slodka ze nie moge sie ni nacszy!!! mysle e w pn wyjdziemy do domku.....
caluje was i czekam na wiesci....
GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wracaj szybko do zdrowia a malutka niech ladnie przybiera na wadze jeju niemoge w to uwierzyc ze to juz trzecia osoba sie rozpakowala:-):-)