reklama
scorpioniczkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2009
- Postów
- 366
ja niestety nie miałam najmniejszych szans na takie pogodzenie pracy i dzieciaków a z drugiej strony chyba nawet bym nie chciała, wolę tak jak jest, do pracy i owszem wybieram się za jakiś rok najwcześniej
tez udało mi się przed 30 z dwójką;-)
a o trzecim maluchu właśnie też tak myślałam w ramach odmłodzenia się;-) kiedys tam
Ja to nie jestem matką polką. Kocham moją córke i owszem, ale cały dzień z nią być to nie dla mnie. ja jakoś nie lubię długo się z nią bawić. A siedząc w domu, musiałabym sie sporo z nią bawić. Zdecydowanie taki układ - dzieci i praca - jest dla mnie wygodny. Spełniam sie zawodowo, mam kontakt z ludźmi i mam szczęśliwe dziecko, bo poświęcam jej czas po południu i nie stresuję się przy tym.
ja chyba też się po kryjomu rozsypie :-) będziecie miały niespodziankę :-)
normalnie muszę teraz zaglądać co 15minut, bo dłuższa przerwa to potem takie niespodzianki.
jak mi się jeszcze któraś po cichu rozsypie to ja nie wiem
a tak poważnie to się cieszę i czekam na kolejne dzidziusie!
dzwoniłam do gina w związku z tym kłuciem i mam się zgłosić wieczorem na IP, bo prawdopodobnie szyjka się zgładziła i mała napiera główką i trzeba to sprawdzić, spakowałam już do końca torbę, gdybym musiała tam zostać, ale stwierdziłam,ze najpierw sesja bo tyle na nią czekałam :-)
normalnie muszę teraz zaglądać co 15minut, bo dłuższa przerwa to potem takie niespodzianki.
jak mi się jeszcze któraś po cichu rozsypie to ja nie wiem
a tak poważnie to się cieszę i czekam na kolejne dzidziusie!
dzwoniłam do gina w związku z tym kłuciem i mam się zgłosić wieczorem na IP, bo prawdopodobnie szyjka się zgładziła i mała napiera główką i trzeba to sprawdzić, spakowałam już do końca torbę, gdybym musiała tam zostać, ale stwierdziłam,ze najpierw sesja bo tyle na nią czekałam :-)
Ja to nie jestem matką polką. Kocham moją córke i owszem, ale cały dzień z nią być to nie dla mnie. ja jakoś nie lubię długo się z nią bawić. A siedząc w domu, musiałabym sie sporo z nią bawić. Zdecydowanie taki układ - dzieci i praca - jest dla mnie wygodny. Spełniam sie zawodowo, mam kontakt z ludźmi i mam szczęśliwe dziecko, bo poświęcam jej czas po południu i nie stresuję się przy tym.
Ja chyba mam podobnie. Też nie wyobrażam sobie całymi dniami siedzieć w domu z maluszkiem, przecież po pewnym czasie bym zwariowała. Potrzebuję kontaktu z ludźmi i tego że jestem gdzieś potrzebna, żeby coś zrobić
Chociaż nie wiem jeszcze do końca jak to będzie, czy Natalcia nie zmieni mojego myślenia o 180stopni
scorpioniczkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2009
- Postów
- 366
paulka82 mi też kłuje dzisiaj bardzo. Ale wczoraj gin mówił, ze w ciągu tygodnia raczej urodzić nie powinnam, bo łożysko jeszcze nie dojrzałe jest.
Zaczynam się bać, bo mi szyjki nie badał.
Zaczynam się bać, bo mi szyjki nie badał.
izia_tcz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2009
- Postów
- 1 475
co do siedzenia w domu z maluszkiem to ja też nie wyobrażam sobie ciągłego siedzenia w domu jestem w domu od sierpnia i juz dostaje do głowy coprawda nie mam narazie małego ale ze starszym synem tez tak miałam miał rok i 2 mies jak poszłam do pracy i odżyłam a zdaowolona mama to chyba lepsze
askut
Fanka BB :)
Wchodzę a tu takie wieści.
kalwa i liliti wielkie gratulacje, też już bym chciała mieć swoje maleństwo przy sobie, może już niedługo:-)
U mnie nocka ok, ale czuję się jakoś niewyspana, ogólnie jakoś słabo, to chyba przez tę rwę kulszową. Przydałaby mi się jakaś kula, bo wstając to muszę się podpierać, a potem kuśtykam, masakra, mam nadzieję, że to nie będzie jakimś dodatkowym problemem przy sn. Choć stwierdzam, że te skurcze może będą mniej bolesne niż ta moja rwa. No nie wiem.
Jeśli chodzi o pracę to ja bardzo chcę zmienić swoją, dlatego też od początku ciąży jestem na zwolnieniu. No i w sumie jest szansa, że od września mogłabym pracować gdzie indziej, ale waham się, nie wiem czy chcę takiego malucha 3 miesięcznego zostawiać....
Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie.
kalwa i liliti wielkie gratulacje, też już bym chciała mieć swoje maleństwo przy sobie, może już niedługo:-)
U mnie nocka ok, ale czuję się jakoś niewyspana, ogólnie jakoś słabo, to chyba przez tę rwę kulszową. Przydałaby mi się jakaś kula, bo wstając to muszę się podpierać, a potem kuśtykam, masakra, mam nadzieję, że to nie będzie jakimś dodatkowym problemem przy sn. Choć stwierdzam, że te skurcze może będą mniej bolesne niż ta moja rwa. No nie wiem.
Jeśli chodzi o pracę to ja bardzo chcę zmienić swoją, dlatego też od początku ciąży jestem na zwolnieniu. No i w sumie jest szansa, że od września mogłabym pracować gdzie indziej, ale waham się, nie wiem czy chcę takiego malucha 3 miesięcznego zostawiać....
Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie.
Witam:-)
No to już trzy koleżanki się rozpakowały- GRATULUJĘ!!!! Ale fajnie że macie już maleństwa po drugiej stronie:-).
Też bym już chciała swoją malutką muc przytulić
Może jeszcze jakieś już mamusie są tylko milczą?
Oczywiście gratuluję wczorajszych wizyt, tzn wieści powizytowych
Trzymaj się w tym szpitalu, oby to ciśnienie się obniżyło i obrzęki zeszły.
Udanej sesji:-)!!! Koniecznie pochwal się fotkami jak będziesz już miała
No ciekawe spotkanie miałaś. Ciekawe czy się sprawdzą jego słowa z porodem.
Przyślij go do Wawy-też niech mi powie kiedy urodzę.
Oprócz magnezu to niestety niewiem co może pomóc.
Ja biorę i już dawno żadne skórcze łydek mi nie dokuczają.
Ja nie miałam robionego.Podwyżzony poziom informuje o istnieniu i rozmiarze stanu zapalnego. Norma: do 6,0 mg/l. u kobiet w ciąży jest trochę wyższa.
No to już trzy koleżanki się rozpakowały- GRATULUJĘ!!!! Ale fajnie że macie już maleństwa po drugiej stronie:-).
Też bym już chciała swoją malutką muc przytulić
Może jeszcze jakieś już mamusie są tylko milczą?
Oczywiście gratuluję wczorajszych wizyt, tzn wieści powizytowych
Hej kobiety. Nie mam czasu przeczytać co się działo przez cały dzień ponieważ się trochę spieszę. Moja dzisiejsza wizyta bowiem skończyła się skierowaniem do szpitala :-( więc się pakuję przynajmniej tyle ile mam.
No i nie pójdę jutro do fryzjera, "ja wiedziałam że tak będzie"
Dlaczego idę do szpitala?? w zasadzie to sama nie wiem dostałam zaćmy gdy lekarz skierowanie wypisywał. Mam wysokie ciśnienie i spore obrzęki a do tego podejrzenie rozejścia się spojenia łonowego, że też musiałam się poskarżyć iż mnie pipka boli przy chodzeniu
To już końcówka ciąży więc wątpię żeby mnie wypuścili bez dziecka. Życzę więc wszystkim czerwcówką szybkiego i bezbolesnego rozpakowania a rozpakowanym gratuluję. Napiszcie czasem czy ktoś się rozpakował czy nie.
Lece, trzymajcie się :-)
Trzymaj się w tym szpitalu, oby to ciśnienie się obniżyło i obrzęki zeszły.
Witam
Dziś na 13 mam w końcu sesję z brzuszkiem, ktorą już dwa razy przekładałam , idzie ze mną mąż i Patryk i bardzo się cieszę i nie mogę doczekać.Oczywiście jak tylko będą zdjęcia to się pochwalę:-):-)
Miłego dnia!
Udanej sesji:-)!!! Koniecznie pochwal się fotkami jak będziesz już miała
Dziewczyny jaki szok w miare dobrze sie czułam więc pojechałam z ciocią i wujkiem do sklepu meblowego. Ciocia mowi coś o negocjacji ceny a ja taka zzipana siedze na fotelu i mówię do tego pana ktory nas oprowadzał że ja zacznę negocjować to mi nikt nie odmówi a ten do mnie z tekstem że tym bardziej że mam dwójke dzieci w brzuchu najpierw nie dotarlo do mnie a potem mowi jeszcze że 2chłopcy tak? a ja taka w szoku że skąd pan to wie(bo nikt mnie tu nie zna bo jestem aż 80km od domu)a on na to że widzi to po mnie no ok mógł powiedzieć że chłopiec bo to czasami można zauważyć, ale bliźnięta????!!!I płeć obu ciocia pyta kiedy urodzę a on na to ze na pewno nie dlużej niż miesiąc(a brzuch w sumie mam przecież mały....) a potem mówi że ok 2tyg.....
No ciekawe spotkanie miałaś. Ciekawe czy się sprawdzą jego słowa z porodem.
Przyślij go do Wawy-też niech mi powie kiedy urodzę.
Witam się porannie po nieprzespanej nocce
Dziewczyny ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
od kilku dni mam takie skurcze stopy i lydek ze skaczę po ścianach z bólu....Dziś całą noc nie spałm to jakiś koszmar, to jest gorsze od skurczy porodowych!!!!!!biorę aspargin,vitaminer i cała garść lekow,ale nic nie daje
POMOCY!!!!!!!!!!!!!
Oprócz magnezu to niestety niewiem co może pomóc.
Ja biorę i już dawno żadne skórcze łydek mi nie dokuczają.
Witam
U nas strasznie pada od samego rana.
Pytałam wczoraj o badanie CRP, nie wiem czy przeoczyłam ale nie znalazłam odpowiedzi.
Ponawiam zatem pytanie czy któraś z Was robiła jeśli tak to w jakim celu robi się to badanie i jakie są normy dla ciężarnych?
Ja nie miałam robionego.Podwyżzony poziom informuje o istnieniu i rozmiarze stanu zapalnego. Norma: do 6,0 mg/l. u kobiet w ciąży jest trochę wyższa.
Ostatnia edycja:
WIRAN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2010
- Postów
- 1 200
Wiecie co-aż mi ulżyło,bo myślałam że ja to jakaś egoistka jestem.
Tyle że ja teraz postanowiłam właśnie odchować dzieciaczki i zająć się troszkę sobą.Bo prawdę powiedziawszy nie miałam kiedy tego zrobić.Maturę pisałam w 8 miesiącu ciąży a od urodzenia siedzę z nim w domu i dostawałam już szału,ale mimo to zdecydowałam się na drugie dziecko bo wiem że jeśli znalazłabym już pracę bo za nic nie chciałabym wracać do pieluch tym bardziej po długiej przerwie...
Tyle że ja teraz postanowiłam właśnie odchować dzieciaczki i zająć się troszkę sobą.Bo prawdę powiedziawszy nie miałam kiedy tego zrobić.Maturę pisałam w 8 miesiącu ciąży a od urodzenia siedzę z nim w domu i dostawałam już szału,ale mimo to zdecydowałam się na drugie dziecko bo wiem że jeśli znalazłabym już pracę bo za nic nie chciałabym wracać do pieluch tym bardziej po długiej przerwie...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 624 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 751
Podziel się: