reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

A ja do 16 w pracy:blink:

Biedactwo:(((
ja ostatni raz byłam w pracy 18 września;-) potem jechałam popołudniu do mojej mamy i niestety nie dojechaliśmy mieliśmy z mężem wypadek i trafiliśmy do szpitala na chirurgie:( a 20 wrzesnia mielismy nasza I rocznice ślubu....
po wyjściu z chirurgii trafiłam znowu do szpitala z ostrym zapaleniem watroby i leżałam znowu a po ponownym wyjsciu ze szpitala pojechalam do ginka i okazało sie że jestem w Ciąży:-):-):-):-) więc to była najlepszy prezent na rocznice ślubu:-):-):-) i teraz za bardzo nie chce mi sie juz isc do pracy fasolka najważniejsza jest teraz
chce chociaz do konca listopada posiedziec jeszcze w domku
 
reklama
Skąd ja to znam :cool2: U nas owszem była mowa o drugim maleństwie ale nie teraz. I właśnie ze względu na pracę- mój M od maja zmienił pracę i praktycznie dopiero się rozkręca, ja po pierwszej ciąży niedawno zaczęłam wracać do pracy i w momencie gdzie mój dalszy etat jest pod znakiem zapytania , tak moje szanse na pewny etat spadły do minimum.:-(


U mnie podobnie w zasadzie to mam prace na czas określony bodajże do lipca lub sierpnia. Jednak już wiem że na przedłużenie nie mam żadnych szans. Z "błahszych powodów" nie przedłużali. W dodatku już na początku ciąży poszłam na zwolnienie bo miałam takie dolegliwości że nie wysiedziałabym. Więc jak już wszyscy wiedzą że jestem w ciąży to nawet nie mam już co tam wracać. Od razu bowiem dostane wypowiedzenie, a do rozwiązania będę traktowana jak zło konieczne.
Dziecko jest jednak dla nas najważniejsze i żeby urodziło się zdrowe a reszta się jakoś ułoży :-)
Przecież nam nie wolno się stresować nie ?? :-) :-)
 
kurcze to chyba prawda ze w ciąży zmienia sie smak he he jak zawsze robiłam zupkę to każdy dosalał sobie bo raczej robilam zupki pod siebie a dzisiaj przesoliłm hi hi:szok::szok::szok::-p
chociaz ja tego nie czuje bo dla mnie jest dobra wręcz pyszna to każdy mówi ze jakbym kilo soli tam wsypała :tak::tak:
ale jaja:-):-):-):-) chyba przestane zupki gotować:-p:-p
 
cześć dziewczyny wkońcu po godzinie czytania przebrnelam przez wasze wypociny od soboty południa ale sie rozpisałyście!Ja dzisiaj od wczesnego rana poza domem,ale w tej chwili u mamusi na herbatce.Samopoczucie dziś w miare oby tak dalej.A widze ze nasze grono sie znowu powiekszylo super witam wszystkie nowe czerwcowe mamuski.
 
Łatwo powiedzieć nie stresować sie gorzej wykonać mnie jak glowa zaczela bolec w czwartek jak sie zdenerwowalam to myslalam ze nie wyrobie a tu zabnych lekow brac nie wolno no i sie meczylam do niedzieli ale wkoncu jest ok
 
Gosia - my przeciwnie - właśnie teraz chcemy wziąć kredyt - wychodząc z załozenia, że łatwiej go dostać jak jesteśmy we dwójkę, niż jak będzie trójka;-) chcemy rozbudować dom - mamy juz pozwolenie (od lipca) i początkowo myśleliśmy, by kredyt najwcześniej brać za rok, ale w tej sytuacji decyzję zmieniliśmy


Tak tylko u nas to miało być coś, co związane by było z moją dużą aktywnością i poświęceniem czasu, a ja za parę miesięcy będę raczej bardzo zajęta:tak::szok::-Dwięc trzeba zaczekać
 
Dziewuszki Kochane jak to mój mądry szef powiedział "na ciąże nigdy nie ma odpowiedniego czasu,zawsze jest coś co chcemy zrealizować, ale jak nie teraz to kiedy??" i zgadzam sie z nim w 100%..jakby nie było będzie dobrze!!!!!sama drżę jak ten pajac ale wszelkie przeciwności musiy pokonać łącznie z choróbskami, stresem itp.Na szczęście mój lekarz wystawia zwolnienie bez gadania...według niego ciąża to ne choroba ale na pewno pretekst do tego żeby odpoczywać i dbać o nasze cuda!!oszczędzajcie się dziewczyny bo nie ma co cffffffaniakowac:-)nasze krewetki najwazniejsze;)Kochane mam pytanie bo wiem że wiele z Was jest aktualnie w 10 tygodniu od @ a w 8 od zapłodnienia..proszę powiedzcie mi jakiej wielkości jest Wasz maluch??mojego szkraba CRL wynosi 9,3 mm i lekarz trochę mnie nastraszył że to mało..
 
reklama
U mnie w 8 tygodniu było ok 12 mm. Mi lekarz powiedział że ciąża ma często charakter skokowy więc przy następnym badaniu usg może się okazać że twój maluch nadrobił i to z nawiązką :-)
 
Do góry