reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

mcdreamy ja mialam 21 lat jak urodziłam pierwsze dziecko:tak:i nie uważam żeby to było za wcześnie. Teraz ciąza była dla mnie OGROMNYM zaskoczeniam, no i sprawiła że nasze plany wzięły w łeb. A plany były i to jakie!!! Właśnie mieliśmy wziąć duży kredyt, z którego teraz zrezygnowaliśmy, bo zaistnieła sytuacja bardzie wszystko pozmieniała. Poza tym moja praca, na którą tak bardzo się cieszyłam:tak:Wszystko się zmieniło, ale ja wierzę że jeszcze kiedys powiemy że dobrze że tak się stało:tak::-)napewno jest w tym jakiś sens. A maleństwo trzeba kochać, bo to prawdziwy cud:tak:i to jest najważniejsze w życiu;-)
 
reklama
Ja też robię sobie zastrzyki w brzuch tylko ja mam lek Clexane, i niestety też brzuch posiniaczony:-(

to przynajmniej nie jestem sama:tak: A to tez jakiś przeciwzakrzepowy lek?? i czy też będziesz go brać do samego porodu??? Przepraszam, ze tak pytam, ale pierwszy raz się spotykam z tym, że w ciąży kłuje się brzuch z innego powodu niż cukrzyca:sorry: nikt ze znajomych, ani w rodzinie nie miał takich problemów - moze inaczej - były poronienia, ale nikt potem nie brał takich leków:eek:
chociaż jestem pełna nadziei po tych lekach - niby tylko kilka leków, ale przez to czuję się zaopiekowana przez kompetentnego lekarza
 
Andzia S no bardzo na siebie uważamy jestem jeszcze na zwolnieniu do 12 listopada ale akurat tego dnia mam nastepne usg już wiec chyba pojde jeszcze na zwolnienie chociaz do konca 3 miesiaca:)) :-)

jak Wam mija popołudnie? ja własnie zrobiłam zupke na obiadek i już wcinam bo jestem taka głodna:szok::szok::szok: he he jak zawsze zresztą
 
Witam prawie w południe :)
W koncu przebrnałam przez czytanie postów z weekendu :)
Musze sie pochwalić - dzisiaj pierwszy czas od dłuższego czasu nie czuje się jak na "kacu" (puk, puk, odpukać) - czyżby to już może był koniec mdłości?? :)
Może być różnie - ale życzę, by juz Cię nie męczyły:tak:
Właśnie mieliśmy wziąć duży kredyt, z którego teraz zrezygnowaliśmy, bo zaistnieła sytuacja bardzie wszystko pozmieniała.
Gosia - my przeciwnie - właśnie teraz chcemy wziąć kredyt - wychodząc z załozenia, że łatwiej go dostać jak jesteśmy we dwójkę, niż jak będzie trójka;-) chcemy rozbudować dom - mamy juz pozwolenie (od lipca) i początkowo myśleliśmy, by kredyt najwcześniej brać za rok, ale w tej sytuacji decyzję zmieniliśmy
 
Andzia S no bardzo na siebie uważamy jestem jeszcze na zwolnieniu do 12 listopada ale akurat tego dnia mam nastepne usg już wiec chyba pojde jeszcze na zwolnienie chociaz do konca 3 miesiaca:)) :-)

jak Wam mija popołudnie? ja własnie zrobiłam zupke na obiadek i już wcinam bo jestem taka głodna:szok::szok::szok: he he jak zawsze zresztą

ja też mam wizytę 12 listopada, a 27 mam już umówione badania prenatalne - i tez liczę na dłuższe zwolnienie - przynajmniej do końca I trymestru:tak:

a co do zupki - chyba powinnam się ruszyć i coś zjeść;-)
a więc zmykam na obiadek
 
mcdreamy ja mialam 21 lat jak urodziłam pierwsze dziecko:tak:i nie uważam żeby to było za wcześnie. Teraz ciąza była dla mnie OGROMNYM zaskoczeniam, no i sprawiła że nasze plany wzięły w łeb. A plany były i to jakie!!! Właśnie mieliśmy wziąć duży kredyt, z którego teraz zrezygnowaliśmy, bo zaistnieła sytuacja bardzie wszystko pozmieniała. Poza tym moja praca, na którą tak bardzo się cieszyłam:tak:Wszystko się zmieniło, ale ja wierzę że jeszcze kiedys powiemy że dobrze że tak się stało:tak::-)napewno jest w tym jakiś sens. A maleństwo trzeba kochać, bo to prawdziwy cud:tak:i to jest najważniejsze w życiu;-)
Skąd ja to znam :cool2: U nas owszem była mowa o drugim maleństwie ale nie teraz. I właśnie ze względu na pracę- mój M od maja zmienił pracę i praktycznie dopiero się rozkręca, ja po pierwszej ciąży niedawno zaczęłam wracać do pracy i w momencie gdzie mój dalszy etat jest pod znakiem zapytania , tak moje szanse na pewny etat spadły do minimum.:-(
 
ja też mam wizytę 12 listopada, a 27 mam już umówione badania prenatalne - i tez liczę na dłuższe zwolnienie - przynajmniej do końca I trymestru:tak:

a co do zupki - chyba powinnam się ruszyć i coś zjeść;-)
a więc zmykam na obiadek
no mi zacznie sie 11 tydzien na nastepne usg wiec zobacze czy lekarz odrazu zrobi badanie genetyczne czy nie....zależy od niego no idz coś zjesc Smacznego:-):-):-)
 
może i masz racje, natomiast zerkając na współczesne życie to ono zazwyczaj zupełnie inaczej sie układa. Najpierw studia, dobra praca, kasa,kasa,kasa no i może poźniej dopiero rodzina. Nie rożniłam się i myślalałam że i u mnie bedzie to tak wyglądało.
Hm bobas cudem, to oczywiste, tylko że jak widać nie wyszystkie cuda na początku cieszą wszystkich tak samo ;)
 
reklama
to przynajmniej nie jestem sama:tak: A to tez jakiś przeciwzakrzepowy lek?? i czy też będziesz go brać do samego porodu??? Przepraszam, ze tak pytam, ale pierwszy raz się spotykam z tym, że w ciąży kłuje się brzuch z innego powodu niż cukrzyca:sorry: nikt ze znajomych, ani w rodzinie nie miał takich problemów - moze inaczej - były poronienia, ale nikt potem nie brał takich leków:eek:

Andziu ten mój to tez przeciwzakrzepowy, gdyz mam wysoki wskaźnik gęstości krwii, oprócz tego biore tez accard, jutro ide zrobic badanie krwii mam nadzieje, że bardziej spadnie, po pierwszej dwutygodniowej kuracji spadł tylko o 1%, teraz mija miesiac odkąd się kłuje, zobaczymy jaki będzie wynik w srode mam wizyte u lekarza.
 
Do góry