Lenuszka
Mamusia Gajusi
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2009
- Postów
- 18 931
Witajcie Czerwcóweczki
Wy piszecie o tym spaniu a nie wiem czy to normalne bo ja ciągle śpie jak niedźwiedź do samego rana nawet burza mnie nie obudzi ani mała jak piruety trzaska w brzuchuWięc na spanie nie mogę narzekać
Co do jazdy autem to już się umówiłam z mężem, że w razie porodu sama podjadę na szpital bo on na pewno nie zdązy dojechać
Póki co nie mam żadnych skurczy, dziś w nocy ur moja koleżanka, w sumie pojechała do szpitala bo źle się poczuła....dziecko było okręcone pępowiną,,,więc pewnie cesarka;(
A co do śpiworków to ja mam już 3, wyjdzie w praniu czy będę korzystać z nich
Wy piszecie o tym spaniu a nie wiem czy to normalne bo ja ciągle śpie jak niedźwiedź do samego rana nawet burza mnie nie obudzi ani mała jak piruety trzaska w brzuchuWięc na spanie nie mogę narzekać
Co do jazdy autem to już się umówiłam z mężem, że w razie porodu sama podjadę na szpital bo on na pewno nie zdązy dojechać
Póki co nie mam żadnych skurczy, dziś w nocy ur moja koleżanka, w sumie pojechała do szpitala bo źle się poczuła....dziecko było okręcone pępowiną,,,więc pewnie cesarka;(
A co do śpiworków to ja mam już 3, wyjdzie w praniu czy będę korzystać z nich