reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Kurcze, nastraszyłyście mnie z tą jazdą samochodem, że się niby nie powinno :szok: Mi nawet przez myśl nie przeszło, żeby przestać prowadzić, mimo, że kierowcą jestem dopiero od kilku miesięcy.... Czemu się nie powinno? Przecież to tylko na filmach jest tak, że nagle babkom wszystko wypada z rąk i mówią "zaczęło się" :-D Według mnie jak w samochodzie jest torba do szpitala, to już w ogóle nie ma co się martwić, no chyba, że ktoś już ma mocne skurcze, które rozpraszają... mnie nie chwyta na razie nic dlatego nie mam zamiaru przestać jeździć! :tak:
katarzynajanicka- dzieki za odpowiedź, w weekend podskoczę do reala.... :tak:


u mnie sie np wszyscy martwią, że jak ktoś we mnie walnie to brzuchem w kierownice uderzę i się dzidzi krzywda stanie, ale tak na prawdę to samo sie może stac jak będę na miejscu dla pasażera
 
reklama
mam do was pytanie: który termin traktujecie jako godzinę zero: ten z OM czy może z ostatniego USG? bo ja mam 3 różne i w sumie rozrzut prawie 3 tyg :p
 
Chyba same sobie wykrakałyśmy :-)





Zgadzam się z dziewczynami lepiej spanikować niż zlekceważyć coś co może okazać się istotnym.
Przynajmniej masz już torbę spakowaną :-D



Wydaje mi się że w jedną lepiej, praktyczniej i łatwiej przypilnować i wsunąć pod szpitalne łóżko :-)


Zaliczyłam dziś zakupy w supermarkecie i zapach w dziale mięsnym tak mnie cofną, że przez chwilę myślałam iż strzelę na środku pawia :-) normalnie w pierwszym trymestrze aż tak mnie nie cofało.

Teraz siedzę i dosłownie wmuszam w siebie kolejną szklankę wody :-( chce wypić dziś te 2 litry.
Ja również myślę, że jedna torba będzie lepsza. Zawsze to jedna do pilnowania i ogarnięcia a nie dwie. Najwyżej można w niej jakoś oddzielić swoje rzeczy od dziecka. No tak mi się zdaje będzie dobrze
 
Witam.
Ja znów po ciężkiej nocy...:-(już nawet przeszło mi przez myśl że to już:szok: ale jednak nie i dzidzia nadal grzecznie siedzi w brzuchu:tak:

Piszecie o jeździe samochodem, macie rację na tym etapie to już trochę niebezpiecznie (chodzi mi o kierowanie). Ja sama jednak dużo jeżdżę, bo nie mam wyjścia:sorry2:tym bardziej teraz, mam sporo spraw na głowie.

Miłego dnia i pozytywnych myśli:-)
 
Witajcie z rana.
Gosiu- ja też miałam ciężką noc, do 4 rano mała tak się wierciła,ze strasznie mi się napinał brzuch:-(
Teraz czekam na siostrę,która zawiezie Patryka do przedszkola i odrazu wracam do łóżka odespać:tak:
Miłego dnia!
 
Witam!
Nocka przespana z czego się bardzo ciesze:-)
Co do jazdy samochodem to narazie jeżdze i pewnie tak będzie do końca tak sobie myśle czy do porodu wkońcu sama nie pojade:-Dbo mój niema prawa jazdy ale mam nadzieje że jednak ktoś mnie zawiezie bo z 30 min trzeba jechać a w dzień w korkach Warszawskich pewnie dłużej ale najwyżej taksówką się pojedzie:tak:oby nie urodzić w taksówce jak na filmach to się często zdaża:-D
 
Witam się z bolącym miejscem po cesarce(boli jakbym była tydzień po) i z bolącymi plecami:(
Co do samochodu to ja jeżdżę i tak samo było w pierwszej ciąży.do samego końca kierowałam.Wychodzę z założenia że jeśli ma coś się stać to mogę i na schodach się potknąć albo na prostej drodze i to też będzie nie bezpieczne.Więc ja mam na to luzik...
Idę leżeć dalej.
Miłego dnia!
 
Gryzka patent z pierwszej ciazy tyle ze najpierw jako pasazer jezdzilam zapieta normalnie i tylko odciagalam daleko od siebie czesc biodrowa ale przed dalsza droga trzeba bylo cos wymyslic :) W sumie mozemy jezdzic bez ale chyba wiecej szkody bedzie jak wypadniemy przez przednia szybe...

Katarzynajaniecka ja jako godzine zero traktuje kalendarzyka bo przy Olu sie sprawdzil jakbym patrzyla na usg urodzilabym 2 tyg pozniej ale tak naprawde to chyba trzeba wziasc pod uwage pare czynnikow. Usg pod koniec ciazy okresla wiek na podstawie wielkosci a kazde dziecko moze byc inne

Wy nie wyspane a ja zaspalam !!!! przyszedl Olaf do nas do lozka i pyta czy moze jeszcze poukladac lego wiec pytam ktora godzina bo jak 6 to jeszcze zdazy .... okazlo sie ze 8 a on o 8 juz jest w przedszkolu. Tempo eksprezowe wlacznie z wycieraniem lez ze nie bedzie ukladania. Najgorsze ze nie zrobilismy kupy :szok: a to problematyczna sprawda mozliwe ze maz teraz siedzi w przedszkolnej ubikacji :-D mlody ma straszne opory przed zalatwianiem sie poza domem ;-)
 
reklama
Dzien dobry!
Wita sie z Wami cysterna wypełniona wodą;/ Jessu ile ja wypilam od wczoraj!!!
Zaraz sie zbieram bo mam dzisiaj duzo rzeczy do ogarniecia. Na poczte musze skoczyc, potem odebrac wyniki badan, potem odebrac zabawke ktora kupilam Hani na allegro, nastepnie na uczelnie odebrac jakis papier zanim go przeniosą do archiwum ( studia skonczylam 4 lata temu a tydzien temu pani zadzwonila ze mam to odebrac, hehe). Musze jeszcze na izbe przyjec podjechac a potem po Hanie. Caly dzien mi zejdzie w samochodzie...
 
Do góry