reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Po tym co piszecie to zaczynam się zastanawiać jaką ja będę teściową dla mojej synowej :-D czy też będzie chciała mnie głęboko zakopać :-D
 
reklama
Ja tylko na chwilę.
Podczytałam was trochę :)

Wyznaczyli mi termin obrony na 29 MAJA!!! I dopiero teraz dotarło do mnie że to już właściwie bardzo nie długo!! I holernie się boję:(:(:(:(

Ja poproszę o kciuki JUTRO o 9:30 odnośnie obrony :) A ty zdec się nie stresuj bo nie ma czym :)


Co do opłat. To mnie też jeszcze sporo czeka w tym miesiący, przy obronie ubędzie mi 350zł z porfela:(

Czemu aż 350zł na obronę??
Mnie kosztowało w sumie 40zł na oprawę 2 egzemplarzy pracy i 60zł za obronę na konto uczelni.

Zmykam poczytać sobie pracę żeby w razie co jutro wiedzieć o czym mówić :p
Jutro też idziemy na obiadek do teściowej bo ma urodziny więc mimo że w pracy wolne to zaglądnę do was dopiero wieczorkiem. :)
 
hEhee krótko podsumuję TEŚCIOWA to skarb więc trzeba zakopać GŁEBOKO:)

Zajebisty tekst=) usmialam sie hehe.

No niestety moja tesciowka z piekla rodem hehe, mieszkamy razem niestety;/ i powiem wam ze od poczatku ciazy mi sie niezapytala jak sie czuje, albo czy to chlopiec czy dziewczynka, niewspominajac jak dajemy na imie!!! normalnie szczyt, chodzi tak jakbym niebyla w ciazy, to co uslyszy jak komus opowiadam to to wie...zalosne, to tesciu sie troszczy o mnie wiecej, ostatnio mowil ze jak do szpitala pojde to mnie bedzie odwiedzal hihi... niechce od niej pomocy... wiem ze moge liczyc na moich rodzicow, tpo bedzie ich pierwsza wnuczka;)
 
Ja tylko na chwilę.
Podczytałam was trochę :)



Ja poproszę o kciuki JUTRO o 9:30 odnośnie obrony :) A ty zdec się nie stresuj bo nie ma czym :)




Czemu aż 350zł na obronę??
Mnie kosztowało w sumie 40zł na oprawę 2 egzemplarzy pracy i 60zł za obronę na konto uczelni.

Zmykam poczytać sobie pracę żeby w razie co jutro wiedzieć o czym mówić :p
Jutro też idziemy na obiadek do teściowej bo ma urodziny więc mimo że w pracy wolne to zaglądnę do was dopiero wieczorkiem. :)
U mnie kosztowała 400 zl +zarejestrowanie;(
A tak wogóle to w Trzebnicy znieśli opłate za poród rodzinny;)
 
jak Wy o tesciowych to ja tez hahah
dobry temat w sumie!
wiec tak...moja pierwsza(niedoszla tesciowa-rozstalam sie bedac zareczona)byla najkochansza kobieta na swiecie.nawet teraz kiedy przyjezdzam do Polski i na nia wpadam to mowi mi "MAdziu czemu nie ty tylko ta franca jest z Grzesiem"milo chociaz

2 ta prawdziwa haha na papierze zlo wcielone!
o chryste panie co to za baba byla!!!!!!!w duzej mierze przez nia sie przenieslismy do irlandii zeby jak najdalej od smoczycy!
nie dosc ze mowila do mnie Patrycja(imie ostatniej dzieczyny mojego ex meza)to jeszcze ciagle cos jej nie pasowalo!
nie chciala zebysmy brali slub(moze miala racje haha)ale do gorsetu ze spodnica kazala mi nalozyc welniany swetr hahah
do tego przejrzala wszystkie nasze koperty jeszcze na slubie(zanim ja zobaczylam zawartosc).
no i do tego przegiela tekstem ze jestem WADLIWA bo krzysiowi zdrowego dziecka nie moge urodzic(co sie okazalo to on jest wadliwy nie ja).
3.terazniejsza choc jeszcze nie na papierze...jest DALEKO i to chyba ratuje nas od ocen na swoj temat!
widzialam ja 2 razy na oczy i koniec wiec...nie ma czego komentowac.
 
jak Wy o tesciowych to ja tez hahah
dobry temat w sumie!
wiec tak...moja pierwsza(niedoszla tesciowa-rozstalam sie bedac zareczona)byla najkochansza kobieta na swiecie.nawet teraz kiedy przyjezdzam do Polski i na nia wpadam to mowi mi "MAdziu czemu nie ty tylko ta franca jest z Grzesiem"milo chociaz

2 ta prawdziwa haha na papierze zlo wcielone!
o chryste panie co to za baba byla!!!!!!!w duzej mierze przez nia sie przenieslismy do irlandii zeby jak najdalej od smoczycy!
nie dosc ze mowila do mnie Patrycja(imie ostatniej dzieczyny mojego ex meza)to jeszcze ciagle cos jej nie pasowalo!
nie chciala zebysmy brali slub(moze miala racje haha)ale do gorsetu ze spodnica kazala mi nalozyc welniany swetr hahah
do tego przejrzala wszystkie nasze koperty jeszcze na slubie(zanim ja zobaczylam zawartosc).
no i do tego przegiela tekstem ze jestem WADLIWA bo krzysiowi zdrowego dziecka nie moge urodzic(co sie okazalo to on jest wadliwy nie ja).
3.terazniejsza choc jeszcze nie na papierze...jest DALEKO i to chyba ratuje nas od ocen na swoj temat!
widzialam ja 2 razy na oczy i koniec wiec...nie ma czego komentowac.
Smoczyca dobre;)heheheh
Ide na wizytę zaraz Emalie podjedzie po mnie;)
 
Ja tylko na chwilę.
Podczytałam was trochę :)
Ja poproszę o kciuki JUTRO o 9:30 odnośnie obrony :) A ty zdec się nie stresuj bo nie ma czym :)
Czemu aż 350zł na obronę??
Mnie kosztowało w sumie 40zł na oprawę 2 egzemplarzy pracy i 60zł za obronę na konto uczelni.

Zmykam poczytać sobie pracę żeby w razie co jutro wiedzieć o czym mówić :p
Jutro też idziemy na obiadek do teściowej bo ma urodziny więc mimo że w pracy wolne to zaglądnę do was dopiero wieczorkiem. :)

Kciuki będą jutro zaciśnięte:):):)
Fajnie, że płacisz tylko 60zł. Pewnie to dlatego że praca licencjacka to co innego niż magisterska:( Chociaż w sumie co za różnica.... też bym chciała tylko tyle zapłacić.
Oprawienie za to będę miała gratis, bo zrobi mi to bratowa w pracy:) Przynajmniej tyle....
 
Ale dziś produkujecie:szok: My dopiero zjedliśmy obiad, chwilę odpocznę i dalej będę robić porządki w piwnicy. A wieczorem idziemy zwiedzić porodówkę ze znajomymi, którzy maja termin na sierpień i mają znajomą polożną tam na oddziale, która nas oprowadzi... Pewnie trochę się już nastracham :baffled:

cytrusik- na gardło dla nas chlorchinaldin, albo pecto drill
hefi- trzymam jutro kciuki!

na razie, ale mała mnie bombarduje....
 
HEFI ja rowniez trzymam kciuki i Colin w brzuchu tez hihi

fakt dziewczyny maja motorki w palcach i nadrobienie postow graniczy z cudem!zanim wszystko przeczytam i chce odpisac znowu kolejna strona powstaje ale w sumie to fajne.

a ja sie wlasnie biore znowu za siedzenie w kuchnii czyli zebereczka.musze zrobic obiad na jutro bo tu w szpitalach troche glupi maja system i jak mam wizyte na 9.15 rano nie wiem o ktorej wroce a tak Konrad tylko odgrzeje jedzonko i bedzie mial z glowy.

a wizyty wygladaja tu tak...:
najpierw wizyta u poloznej i 100 pytan do typu samopoczucie czy bierze sie witaminy zelazo badanie moczu pomiar wagi
wraca sie do poczekalnii i czeka na badanie krwii
po badaniu krwii nowa kolejka do usg
pozniej nowa do lekarza!!!czasami na wizyte czekalam nawet 45 min!
wiem co powiecie zaklepac sobie kolejke!ale nie mozna!!!poniewaz wszystko jest w innym miejscu szpitala i...nie wchodzi sie wg ustalonej przez pacjentow kolejki a wg widzimisie lekarza!
raz moja wizyta trwala od 10 rano do 14.30 hahah ale to bylo w poprzedniej ciazy!
teraz tez sie nastawiam na czekanie w nieskonczonosc bo bede jeszcze podpisywac papiery o podwiazaniu i bede miala rozmowe uswiadamiajaca o jego skutkach!
ale odpoczne chwilke od domu i mojej ferajny haha
a pozniej zrobie sobie jeszcze tourne po sklepach i do domku!
no nic...ide walczyc w kuchnii i z aukcjami allegro
 
reklama
Tak podczytuję wątek Majówek i już nie mogę się doczekać jak któraś z nas wrzuci pierwsze zdjęcia dzieciaczka:)
W sumie to porody u nas już mogą się zacząć za tydzień - dwa, bo już będzie termin:)
 
Do góry