ja mam termin wg usg na 30 czerwca ale ze wzgledu na cc bede miała ok 2 tygodnie wcześniej. To wszystko teraz tak szybko leci
, za szybko dla mnie.. Myślałam że zdążymy się wprowadzić do nowego mieszkania przed porodem a tu nie zanosi się na to
dopiero połowa remontu za nami, mąż sam wszystko robi i to tylko wieczorami po swojej pracy, biedak juz taki zestresowany że aż mi go szkoda. A ja cóż nie nadaje się do remontów a nie mówiąc później do sprzatania. Ach co ma być to będzie, zobaczymy.
Kupiłam ostatnio wózek tzn dwa wózki głęboki i spacerówkę graco(super leciutka) wydałam aż 300 zł za używki oczywiście ale jak dla mnie to wystarczy. Jeszcze mi zostało dokupić fotelik i łóżeczko z materacem tylko zastanawiam sie gdzie je rozłoże jak nie zdążymy z remontem
Wogóle to zakupami dla dziecka to się jakos nie stresuje jak do tej pory to niewiele wydałam. ciuchy popralam po kubie a reszte dokupuje w lumpeksie jak jest dostawa..
Och rzeczywiście jak sie czyta majówki to tam gorąco aż się robi człowiekowi