Pozostawiam to bez komentarza. Rzeczywiście coś nie tak jest z tą dziewczyną:-(
Zdec - masz rację - nie ma co komentować - po prostu żałosne
tylko uświadamiam sobie w takich sytuacjach, że ja jakaś strasznie naiwna jestem
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pozostawiam to bez komentarza. Rzeczywiście coś nie tak jest z tą dziewczyną:-(
Dobra koniec tego obijania się na dzisiaj.
Mój K. w pracy, ale stwierdziłam że nie będę na niego czekać, (bo pewnie korki będą na jazdę samochodem) zaraz więc wsiadam w pociąg i jadę do mamy na weekend. Nie będę tam niestety miała neta:-(
Więc nie naprodukujcie za dużo, bo nie dam rady nadrobić;-)
Życzę wszystkim spokojnego weekendu:-)
Ściskam wasze fasolinki
No Na Kartoteks to brak slow normalnie, ale niestety chodza i takie istoty po tym swiecie. Mam nadzieje,ze zadna taka sie juz tu nie trafi.
A dzis sobotka mija niezle. Slonko wlasnie mi wyszlo :-) Rano brzuch pobolewal,ale jest juz ok. Poodkurzalam, zrobilam pomidorowa...pierwszy raz w zyciu.... prawie po swojemu...Niezla jest!! :-)
Wczoraj mialam bol glowy, a wieczorem starsznie bolal mnie brzuch. Prawie zadna z Was sie na to nie skarzy. Czy jestem wyjatkiem z bolami brzucha;/ Poza tymjednak nic niepokojacego sie nie dzieje,wiec jestem w miare spokojna. Pozdrawiam w Halloween
Cześć Wszystkim!!
W 5 i 6 tyg. też mie brzuch pobolewał, z tego co czytam dużo dziewczyn skarży się na tą dolegliwość, więc wydaje mi się ze to normalne.
Ja mam okropnego lenia, nie chce mi się nic robić, a tyle sprzątania na mnie czeka :-(