reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Witam się poweekendowo:laugh2:
Widzę, że znów jakieś czarne chmury zawisły nad naszym forum:wściekła/y:
ewus, Lena- trzymajcie się mocno !!!

U nas w weekend dwa dni były ładne, dopiero od wczoraj leje - ale dla mnie w sumie niewielka różnica, bo spacerki niewskazane... Modlę, się, żeby wytrzymać jeszcze ze 3 tyg., wtedy Agatka urodziłaby się już w terminie (38tc). Wizyta dopiero 10tego:baffled:
Zobaczymy, będzie co ma być...Nasze dzidzie już są spore:tak:

Miłego dnia!
 
reklama
Witam sie po weekendowo.
Lena, Ewus- przykro mi bardzo.. niestety takie jest zycie, nie zawsze sprawiedliwe..

Co to za pogoda???
 
witam sie i ja!
dzisiaj mialam cala noc koszmary!
ale teraz wstaje i wymazuje je z pamieci!
pogoda chyba bedzie ladna?
trzeba dzisiaj troche pospacerowac!kurde czuje sie jak "slomiana wdowa"ksiaze codziennie pracuje na popoludniu!wraca do domu jak ja juz spie!dopiero w czwartek ma wolne i to w dodatku nie spedzimy tego czasu razem bo ja jade do szpitala na wizyte a on musi zostac z dziewczynkami ehhh!takie zycie
 
Witam dwupaczki i trójpaczki :-)

U mnie pogoda ładna, slonko świeci i nawet ciepło

A mi od rana strasznie niedobrze, mały to chyba biega w tym brzuszku,bo tak mi podskakuje :-)

Wogole to jakies spanie mnie wzieło w ten weekend , czyzby znowu sen wracał czy jak :eek:

I do tego dzisiaj bedzie 4 dzien kiedy nie moge sie wypróznic, masakra, niewiem co juz zjesc,bo jogurty pochłaniam i nic - jakies mega zaparcie mnie wzieło, mam nadzieje,ze dzisiaj sie cos ruszy,bo jak nie to niewiem czy to zdrowe jest wogole :confused2:
 
Witam dwupaczki i trójpaczki :-)

U mnie pogoda ładna, slonko świeci i nawet ciepło

A mi od rana strasznie niedobrze, mały to chyba biega w tym brzuszku,bo tak mi podskakuje :-)

Wogole to jakies spanie mnie wzieło w ten weekend , czyzby znowu sen wracał czy jak :eek:

I do tego dzisiaj bedzie 4 dzien kiedy nie moge sie wypróznic, masakra, niewiem co juz zjesc,bo jogurty pochłaniam i nic - jakies mega zaparcie mnie wzieło, mam nadzieje,ze dzisiaj sie cos ruszy,bo jak nie to niewiem czy to zdrowe jest wogole :confused2:



na zaparcie w ciazy zjedz suszonych sliwek albo morel!
mozesz tez(to dosc obrzydliwe ale wierz mi ze pomaga) wypic wode z kapusty kiszonej!
mozesz tez zjesc tartej marchewki z majonezem
albo 1,5 lyzeczki siemia lnianego (choc nie jestem pewna czy to mozna w ciazy ale napewno bedzie napisane na opakowaniu).
jezeli na codzien nie jesz bananow zjedz banana jako pierwszy posilek!
to tyle!wierz mi wiem co mowie ja w kazdej ciazy mam zaparcia i do tego jeszcze hemoroidy!!
 
Witam dwupaczki i trójpaczki :-)

U mnie pogoda ładna, slonko świeci i nawet ciepło

A mi od rana strasznie niedobrze, mały to chyba biega w tym brzuszku,bo tak mi podskakuje :-)

Wogole to jakies spanie mnie wzieło w ten weekend , czyzby znowu sen wracał czy jak :eek:

I do tego dzisiaj bedzie 4 dzien kiedy nie moge sie wypróznic, masakra, niewiem co juz zjesc,bo jogurty pochłaniam i nic - jakies mega zaparcie mnie wzieło, mam nadzieje,ze dzisiaj sie cos ruszy,bo jak nie to niewiem czy to zdrowe jest wogole :confused2:[/QUOTE
ja wyproznic sie moge ale w nocy tez strasznie mnie mecza bole brzucha,zjadlam 2 no-spy,nie jem kolacji,ostatni posilek o 17 a czuje sie jakbym bylam przejedzona
nie spalam do 1 w nocy zastanawialam sie czy "pojdzie gora czy dolem"? i dzieki bogu dolem ale znow mnie boli i robi sie bardzo twardy,co jest z tymi brzuchami naszymi?
to moja 3 ciaza ale z chlopcami tak nie mialam:eek:
 
wiec wypilam kawe i zjadlam wafelki powinno pomoc, no zobaczy sie ...


W tym tygodniu w koncu :-) zamowie posciel , meteracyk do lozeczka i owieczke do lozeczka :-)
 
Witajcie w pochmurny i zimny poranek. Wkońcu zebrałam się by się odezwać po krótkiej nieobecności na forum, ale niestety samopoczucie moje do najlepszych nie nalezy. Ale czytajac was wiem że nie jestem niestety w tym osamotniona.
Weekend minął szybko i był intensywny. Wyprawialiśmy zaległe urodziny męża więc przewineło się trochę gości przez weekend, a i ze pogoda w sobotę i niedziele była całkiem przyjemna to wykorzystaliśmy ją na spacery nad morzem.
W zeszłym tygodniu strasznie zaczęłam puchnąć, szczególnie prawa strona, doszło do tego że żadnych butów nie mogłam załoożyć i musiałam kupic zwykłe wsuwane tenisówki i to o rozmiar wieksze by wogóle móc gdziekolwiek wyjść. na szczęście ciśnioenie nie jest wysokie, a przed chwilą umówiłam się prywatnie do lekarza na wizytę na czwartek, bo na NFZ dopiero 18 maja. Tyle o mnie.

ewuś - trochę cię ostatnio spotyka, ale pamiętaj po każdej burzy wychodzi słońce, a jak doczytałam z dziadkiem nie jest tak źle, moja babacia jest dwa lata po wylewie, też miała sparalizowaną lewą strone i jakoś z tego wyszła - nie jest w pełni sprawna ale daje radę.

lena - trzymaj się

paulka82 - a jak tam u ciebie i u twojego męża?

Tyle pisałyście jeszcze w zeszłym tygodniu, ale ogarnąć to wszystko nie jestem w stanie:-)
poruszony był temat materacy - ja kupiłam gryka - kokos i na poczatek mały będzie leżał na gryce
i temat karmienia - mała karmiłam do roku, wiadomo do 4 mca tylko pierś a później już wprowadzane było inne jedzonko więc pierś szła po mału w odstawkę:-)
i w co ubrać dzieciątko na wyjście ze szpitala. ponieważ mam rodzić na początku czerwca, a w zasadzie wg wszystkich usg koniec maja to przygotowałam sobei o to taki zestaw:
koszulka, kaftanik śpiochy skarpetki i na to bluza spodenki i buciki
a wygląda to mniej więcej tak:
 

Załączniki

  • P1140964.jpg
    P1140964.jpg
    31 KB · Wyświetleń: 53
Cześć mamuśki.
Dziś moja bliska uczennica- (taka prawie przyszywana córa) ma maturę, więc mam już za nią rozwolnienie :-D Oczywiście śniło mi się, że posadzili mnie koło niej i mi też kazali pisać, a ja... beton :baffled: Jak dobrze, że edukację mam już za sobą, bo na doktorat chyba już się nie nadam :-D

Lena, Ewuś- bardzo mi przykro z powodu Waszych bliskich...:-(

Milego dnia, chociaż pogoda nie nastraja....
 
reklama
witam Was w ten pochmurny dzien:)


a mialam ciezka noc, w niedziele bylam na grilu w lesie i musialo mnie cos ugryz w palec drugi od stopy;/ wczoraj mialam spuchniete, wieczorem octem posmarowalam ale to pomoglo na 2 godz. potem znow swedzialo szczypalo;/ budzilam sie co chwile i znalalam ukojenie w lodowatej wodzie, palec tez jakis goracy mialam;/ kuleje troszke bo jak chodze normalnie to mnie szczypie i swedzi;/ i niewiem co mam z tym zrobic...???!!! mysle zeby isc na wizyte zeby zapisal cos na to swedzenie i jestem ciekawa co mnie ugryzlo...
 
Do góry