reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Witam :)

Juz po sniadanku i zaraz pędzę na rynek bo chcę kupić truskawki. Jutro przecież wszytko zamknięte a ja obawiam się ,ze właśnie wtedy będę miała na coś ochotę. Do tego kupię lody, bo znam siebie:)
Tak poczytuję o tym karmieniu piersią i uważam że to sprawa indywidualna każdej z nas. Ja mam zamair karmic piersią ale nie przez ile będę mogła i czy wogóle będę mogła. Czasami mimo iż się chce jest wiele trudności.

Powodzenia wszystkim na dzisiejszych wizytch:-) Samych pozytywnych wieści.
 
reklama
ekhm, dzień dobry?

dopiero dołączyłam do forum, więc i nieśmiało :)zawstydzona/y:) chciałam przywitać się w wątku dla mam czerwcowych (termin mam gdzieś pomiędzy 21. a 28. czerwca, więc po cichu liczę na to, że nie załapię się na lipiec jednak :baffled:).
obawiam się, że niestety nie uda mi się przeczytać wszystkich 2084 stron :eek: ... ale postaram się nadrobić chociaż troszeczkę. w związku z czym wracam do wertowania forum. :)
 
U nas tez dzis pieknie 2 pralki juz schna na balkonie a 3 czeka na miejsce na nim :) lece zraz na zakupy a potem musze zrobic liste ciezkich rzeczy dla meza :) Obiecuje sobie ze po weekendzie zaczne sie juz jednak przygotowywac na dzidzie bo na razie jakos jestem w tyle :)

Annajak w miare wydluzania przerw w karmieniu laktacja sama sie wycisza :)

Generalnie z karmieniem u mnie bylo tak ze pokarm mialam od 6 mies. jak mi polozyli Olafa na brzuchu to dostal fontanna siary w oko :) wszystko bylo ok prze 2 tyg nasze potrzeby troche sie roznily ja mialam full a on mial maly apetyt po tych 2 tyg mialam takie zastoje ze nie moglam reka ruszyc jak sie z tym uporalam to plynnie przeszlam w niedobory... przez 1 miesiac zdazalo mi sie dawac malemu dodatkowo melko modyfikowane po karmieniu w nieduzych ilosciach ale jednak. Lekarz potem mi tlumaczyl ze pod wplywem zastojow uwolil sie jakis hormon ktory ograniczyl produkcje. Jakis miesiac przed powrotem do pracy zaczelam wieczorami odciagac melko i zamrazac, efekt byl taki ze i tak je wylalismy a ja odciagalam wieczorem zostawialam w domu w lodowce i przyjezdzalam w czasie przerwy na lunch bo takie wtedy mialam jeszcze raz go karmic, po pol roku przestalam przyjezdzac a po powrocie z pracy mialam silikony az pod pacha :) Najwiekszy blad jaki robilam to przekarmianie biedak z butelki wypijal na raz 50 ml ( tak malo ) a ja wciskalam mu obydwie piersi zeby sobie ulzyc on grzecznie spijal a tatus czekal ze sciera do podlogi bo ulewal 3/4 tego co wypil. Jak kiedys odciagnelam w pracy to co bym mu dala w tej przerwie to wyszlo 230 ml

Kasiamro witamy :) czasem ciezko jest przeczytac 1 dzien :)
 
kasiamro witaj na forum:)

Mam znowu dylemata, bo nadal nie kupiłam materaca do łózeczka i nie potrafię się zdecydować:(
Chcę kupić jakiś porządniejszy żeby starczył na 5-6 lat. I tak się zastanawiam nad tymi lateksowymi, ale w żadnym sklepie nic na ich temat nie potrafią powiedzieć:(
 
Witajcie dziewuszki, ale dziś pospałam! I wstałam z nową energią :tak: A na dworze lato, 23 st w cieniu :-)
cytrusik- ja zaczęłam popalać karmiąc Piotrusia, ale to dopiero po kilku miesiącach...Tym razem mam ambicje nie wracać do palenia, tym bardziej, że mąż szlachetnie rzucił ze mną, ale jak będzie- zobaczymy...
madziaja- może Piotrka też podrzucę do Waszej ciotki? :-D Nie, dobra, dziś przyjeżdza moja mamcia, więc młody będzie szalał z babcią
kpi, nadika- udanej wizyty!
magdalena79- cudowne wieści z wizyty- gratulacje!
koriander- ale faaajnie, taka imprezka w terenie, zazdroszczę! Ale my też dzisiaj będziemy szaleć, bo jest festyn przy Lildlu :-D:-D Fotki salonowi zrobię jak tylko kieeeedyś R skończy go malować :baffled:
kasiamro- witam imienniczkę :-) Pisz często i gęsto :-)
zdec- my jednak zostaniemy przy materacu popiotrusiowym, więc o jeden wybór, jeden dylemat mniej :tak:

Miłego dnia dziewuszki
 
witam czerwcóweczki:-D

muszę wstawić pralkę z pościelą dla Młego. mam do Was pytanie czy używacie tabletek do pralki na kamień???jeśli tak to powiedzcie mi czy jeśli będę prała rzeczy synka to mogę ją wrzucić?nie będzie uczulała???:confused2::confused2::confused2: zielona jestem:eek:

No, wróciłam, jednak lumpeksy są the best :-) Z ciuszków zostaną mi do kupienia tylko skarpeteczki i niedrapki, bo jakoś nie mogłam trafić, przynajmniej będzie miała mała też coś nowego :-D kupiłam jej też śliczny kocyk, prześcieradła do wózeczka, płaszczyk już na przyszlą jesień, a nawet dla nas nówki zasłony do sypialni, jestem szczęśliwa :-) Teraz tylko obiad zrobić i malujemy salon dalej :-D

Ita- ja też chiałam z beżem, ale mężowi się nie podobało... ale będzie też "róż pudrowy", więc w sumie chyba nie tak daleko od beżu... zobaczymy...Jestem wstępnie za spotkniem w tygodniu 10-14 maja, tylko, że od rana, mąż pracuje od 9- ok.13, więc wtedy będę wolna :tak:
podziwiam że jedno polowanie na lumpeksy i tyle kupiłaś:-) gratuluję zakupów:-)
co do kolorów to mój na róż by się nie zgodził:-D ale myślę że pięknie Wam to wyjdzie:tak::tak:
a co do spotkania w podanym przez Ciebie terminie, myślę że może być:-)i że się nie zdążę rozpakować:-D:-D:-D i nawet lepiej mi pasuje w takich godzinach bo zazwyczaj małż jest w pracy! ale 12 maja mam ktg


ja tez karmiona modyfikowanym,i calkiem spore dziecko ze mnie wyroslo :D generalnie moje choroby z dziecinstwa nie byly spowodowane karmieniem butelka,bo bialaczki sie w taki sposob nie nabywa:) wszyscy o tym karmieniu piersia,a ja mam ciagle nadzieje ze nie bede musiala tego robic.
ja słyszałam że karmienie zmniejsza ryzyko zachorowania na białaczkę
Karmienie piersią może zmniejszać ryzyko białaczki :: MediWeb.pl
czy dobrze zrozumiałam Twój post, że Ty na nią chorujesz:eek:?

ewela28 jak koleżanka która rodziła?znam maleństwo które właśnie w 29 tyg się urodziło, i nie jest źle, ma dopiero półtora miesiąca-kiedyś Wam pisałam o tym przypadku bo się baardzo zestresowałam a miałyśmy podobny termin.więc mam nadzieje że i u Twojej koleżanki będzie dobrze:tak:

paulka82 trzymam kciuki za zdrowie męża!!!uważaj teraz na siebie, jeszcze te skurcze Cię dopadły:no:
gosiagro za zdrówko Twojego męża też kciuki zaciśnięte!
 
reklama
Witam dziewczyny :-) w sumie już dzis początek długiego weekendu :happy: więc pewnie będzie można podczytać zaległości w nastp. dniach

Kochane chciałam Wam tylko napisać,ze przez najbliższe dni mnie z Wami nie będzie,muszę się przenieść do rodziców, bo mój mąż trafił dziś do szpitala...normalnie nie mogę nawet tego pisać bo odrazu mam oczy pełne łez, poszedł normalnie do pracy i dzwoni do mnie,ze jest w szpitalu na serce, źle się poczuł i pojechał do szpitala, po badaniach okazało się,że jest bardzo źle i go zostawiają na co najmniej tydzień...tak się zdenerwowałam,że odrazu dostałam skurczy więc moja i jego mama musiały się wszystkim zająć. Wydaje mi się,że On już wcześniej źle się czuł, ale ze względu na mój stan mi tego nie mówił i coś przede mną ukrywał.
Przepraszam,że piszę tylko tyle ale na więcej nie mam siły...mam wrażenie,że jakiś pech nas ostatnio prześladuje...postaram się niedługo do was zajrzeć. Trzymajcie się ciepło i jak najdłużej w dwu i trzy pakach
Paulka staraj się nie denerwować, będę trzymała kciuki, żeby wszystko było dobrze :tak:

Rozmowa dziś z Piotrkiem:
P: to kiedy w końcu pojawi się to moje urodzeństwo?:-) Bo już się nie mogę doczekać...
K: już niedługo, może za miesiąc... A wiesz gdzie mamusia urodzi Małgosię??
P: tak, wiem, w stajence! :-D:-D:eek:
Haha :-D Kajdusia masz wspaniałego syna :-)

Witam przy kawusi, u nas juz od dzis weekend, QueensDay czyli swieto krolowej, czyste szalenstwo na ulicach :szok: Zaraz idziemy sie dolaczyc :-D
Mam takie wrazenie jak czytam o waszych bolach ze moj organizm planuje wydac dziecko "z nienacka". macica sobie nie cwiczy, zadnych skurczy, jak ja to rozpoznam jak przyjdzie co do czego? :eek:
;-)No to czeka was cudna zabawa :-) heh ja też się czasem zastanawiam jak rozpoznać poród :-p ale myślę, że jednak jakos się zorientujemy "w godzinie zero" :-D

ekhm, dzień dobry?

dopiero dołączyłam do forum, więc i nieśmiało :)zawstydzona/y:) chciałam przywitać się w wątku dla mam czerwcowych (termin mam gdzieś pomiędzy 21. a 28. czerwca, więc po cichu liczę na to, że nie załapię się na lipiec jednak :baffled:).
obawiam się, że niestety nie uda mi się przeczytać wszystkich 2084 stron :eek: ... ale postaram się nadrobić chociaż troszeczkę. w związku z czym wracam do wertowania forum. :)
Witamy i zapraszamy do aktywnego uczestniczenia w życiu forum :tak:

Mam znowu dylemata, bo nadal nie kupiłam materaca do łózeczka i nie potrafię się zdecydować:(
Chcę kupić jakiś porządniejszy żeby starczył na 5-6 lat. I tak się zastanawiam nad tymi lateksowymi, ale w żadnym sklepie nic na ich temat nie potrafią powiedzieć:(
Może spróbuj jednak z tym kokos-pianka-gryka? Dużo dziewczyn go poleca, a o tych lateksowych faktycznie mało wiadomo, jak dla mnie to ten lateks nie będzie za wygodny na lato... dlatego kupię jednak ten najbardziej polecany przez mamy :-)
 
Do góry