reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Ha, no właśnie to może być przyczyna nocnych bólów piersi... (bólów???? bóli???) W ciągu dnia mam super fajny, wygodny stanik a w nocy nic... pewno dlatego w nocy mnie tak napierdzielają...
 
reklama
Witam !!!! Nareszcie piątek:)
Gratuluje nowym Czerwcowym Mamuśkom!!!
Magdalena26 widze ,że z Łodzi jesteś nie będę sama:)
Powiem Wam ,że strasznie mam dzisiaj brzuch napięty i boli i napuchnięty strasznie.Rozpycha się ten Fasolinek nie ma co:)
Kartoteks szczęściara z Ciebie GRATULACJE.
Hej ciężaróweczki:-D witam się piątkowo:-)
Meg zawsze raźniej:tak:
A u mnie nic się nie zmnienia, nadal leżę ale dla dobra fasolki wszystko, trochę boli mnie brzuch ale to podobno normalne na poczatku:tak:
 
Ojj dziewczyny ledwo siedzę w tej pracy , już nie wyrabiam brzuchol tak boli dzisiaj....

Powiem Ci że mam podobnie, też mnie pobolewa, pewnie od tego siedzenia, albo wzdęcia.. :-(
Macie też tak ze wzdęciami teraz?? Po prostu jakiś koszmar, jak dwa razy w tygdniu przysiądę na tron to i tak cud.:zawstydzona/y:
 
Hej dziewczyny czytam was od 5 strony ale jako strasznie się bałam o swoją dzidzię bo jedną już straciłam w kwietniu tego roku i mimo że wiedziałam bałam się pisać.
Termin mam jakoś na 15 czerwca ale niestety znowu wylądowałam w szpitalu z plamieniami, leżałam 6 dni wróciłam a tu 100 stron do przeczytania. Moja dzidzia na szczęście ma się dobrze, ma bijące serduszko, ale ja niestety zwolnienie i leżę plackiem w domu. Do tego straszne mdłości i leki. Ale czego się nie robi dla maleństwa
 
Hej dziewczyny czytam was od 5 strony ale jako strasznie się bałam o swoją dzidzię bo jedną już straciłam w kwietniu tego roku i mimo że wiedziałam bałam się pisać.
Termin mam jakoś na 15 czerwca ale niestety znowu wylądowałam w szpitalu z plamieniami, leżałam 6 dni wróciłam a tu 100 stron do przeczytania. Moja dzidzia na szczęście ma się dobrze, ma bijące serduszko, ale ja niestety zwolnienie i leżę plackiem w domu. Do tego straszne mdłości i leki. Ale czego się nie robi dla maleństwa

Witaj serdecznie :-D

Gratuluję dzidzi, nie stresuj się, wypoczywaj, w wolnej chwili przeczytaj te zaległe 100 stron... hihihi :tak:
 
Dziewczyny, piszecie o mdłościach, mnie pomagała witamina B6. Z pierwsza córką to był koszmar... Ale wit B6 pomagała, może i Wam pomoże :tak:

I bardzo się cieszę, że się fasoleczki tak pięknie rozwijają... Podczytuję Was na bieżąco, bo tak samo byłam szczęśliwa ok i dwa lata temu :-) pozdrawiam Was serdecznie
 
reklama
Witaj moniabir, tym razem na pewno bedzie dobrze :-D Dbaj o siebie i wypoczywaj!

Zdec ja na zaparcia dostalam Colon (produkt naturalny, blonnik z babki) i ruszylo, czuje sie duzo lepiej i wzdecia tez nie mecza. Nie mylic ze srodkami przeczyszczajacymi, blonnik poprawa perystaltyke jelit i moze byc stosowany w ciazy!

Acha i czasami pare suszonych moreli lub sliwek, i sporo plynow trzeba w siebie wlewac.. co nie zawsze sie udaje jak mdli

Klementinka to ty mloda jestes :) Ja rocznik 80'
 
Ostatnia edycja:
Do góry