heheto najważniejszeŻe żyjeMoja mysz laduje raz dziennieBoże.....ja muszę iść na nauki;(((Chyba nie wytrzymam tego psychicznie;(
Myślałam że już skończyłaś te nauki. Strasznie długo one trwają Współczuję, bo wiem jaka to nuda
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
heheto najważniejszeŻe żyjeMoja mysz laduje raz dziennieBoże.....ja muszę iść na nauki;(((Chyba nie wytrzymam tego psychicznie;(
U nas w parfi 7 spotkań jest dzisiaj 3 Bo przez święta i tydzień po odwołaliWrrrrrr Dla mnie to trauma;(Myślałam że już skończyłaś te nauki. Strasznie długo one trwają Współczuję, bo wiem jaka to nuda
Hej Dziewczyny!!!
Ja już w domku....nie wiem na jak długo ale choćby pare dni to dla mnie wiele znaczy...ulga i odpoczynek od szpitala....Płytek nadal ponad 166.000 wiec jest ok....Za pięć dni morfologia i sie okaże..ale mam nie panikować ... dopóki nie spadną płytki poniżej 50 tysięcy.... Także pożyjemy zobaczymy.....Naraziejestem spokojna i zamierzam troszke odpocząć....dzieki Kochane za trzymanie kciukow i dobre słowa......Teraz postaram sie Was podczytywac częściej......