ewelinka307
Fanka BB :)
Cześc kobitki!
dziś w nocy mało spałam jakiś ból mnie łapał co 5minut ale to raczej nie skurcz coś z jednej strony tak jak nerki wziełam nospe i wkońcu usnełam ale juz miałam stracha że do szpitala będe jechać.
Co do leżenia we krwi po porodzie to w moim szpitalu lezy się 2 godz po porodzie na sali porodowej i wtedy co chwile zmieniają podkłady bo leje się troche tego towaru u nie ostatnio to co chwile miałam kałuże ale po 2 godz zabierają na normalną sale i ja na przykład odrazu majtki i zwykła podpaska nie żaden gigant mi juz prawie po tych 2 godz wogóle krew nie leci tylko troszke mniej niż przy okresie a z tą lignina między nogami to przerabiałam ale 14 lat temu majtek nie pozwalali a teraz to niech by tylko ktos mi cos powiedział niech sami sobie bez gatek zasuwają do kibelka z jakąs ligniną między nogami .
paula-mi kazał leżeć polegiwac w 23 tyg no i wytrzymałam może z tydzień ale przez to gożej się czułam i zaczełam normalnie chodzić wiadomo że niewiadomo czego nie robie ale też nie leże bo bym fioła dostała
ewela-ja mam czasem z 5 dziennie czasem z 10 a zdarza się i 15 teraz jak dał mi luteine to mam troche miej tych skurczów ale w poprzedniej ciąży miałam dużo więcej no ale w 31 tyg musiałam brać fenoterol i izoptin na skurcze mam nadzieje że teraz obejdzie się bez bo żle się czułam po tych lekach.
nadika-Ja rodze z mężem tak jak poprzednio i u nas nie trzeba chodzić na szkołe rodzenia i też się nic nie płaci za to jak rodziłam 14 lat temu to musiałam słono zapłacic za poród rodzinny bo wtedy to jeszcze niebył taki standart jak teraz.
Ale się rozpisałam matko jedyna
dziś w nocy mało spałam jakiś ból mnie łapał co 5minut ale to raczej nie skurcz coś z jednej strony tak jak nerki wziełam nospe i wkońcu usnełam ale juz miałam stracha że do szpitala będe jechać.
Co do leżenia we krwi po porodzie to w moim szpitalu lezy się 2 godz po porodzie na sali porodowej i wtedy co chwile zmieniają podkłady bo leje się troche tego towaru u nie ostatnio to co chwile miałam kałuże ale po 2 godz zabierają na normalną sale i ja na przykład odrazu majtki i zwykła podpaska nie żaden gigant mi juz prawie po tych 2 godz wogóle krew nie leci tylko troszke mniej niż przy okresie a z tą lignina między nogami to przerabiałam ale 14 lat temu majtek nie pozwalali a teraz to niech by tylko ktos mi cos powiedział niech sami sobie bez gatek zasuwają do kibelka z jakąs ligniną między nogami .
paula-mi kazał leżeć polegiwac w 23 tyg no i wytrzymałam może z tydzień ale przez to gożej się czułam i zaczełam normalnie chodzić wiadomo że niewiadomo czego nie robie ale też nie leże bo bym fioła dostała
ewela-ja mam czasem z 5 dziennie czasem z 10 a zdarza się i 15 teraz jak dał mi luteine to mam troche miej tych skurczów ale w poprzedniej ciąży miałam dużo więcej no ale w 31 tyg musiałam brać fenoterol i izoptin na skurcze mam nadzieje że teraz obejdzie się bez bo żle się czułam po tych lekach.
nadika-Ja rodze z mężem tak jak poprzednio i u nas nie trzeba chodzić na szkołe rodzenia i też się nic nie płaci za to jak rodziłam 14 lat temu to musiałam słono zapłacic za poród rodzinny bo wtedy to jeszcze niebył taki standart jak teraz.
Ale się rozpisałam matko jedyna