reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

zdarzają się i krzesła i taborety jak to mówią ja też w pierwszej ciąży byłam u lekarza i mówię mu że mnie brzuch boli a on mi na to że ma prawo i nic sie nie dzieje a w nocy wylądowałam w szpitalu no i oczywiście skończyło sie jak sie skończyło
 
reklama
najlepsze z tego wszystkiego jest to że nasz tczewski szpital ma raczej nie ciekawą opinię a tu prosze choc ja nie narzekam nawet jak teraz byłam na te 4 dni to było nieżle
 
najlepsze z tego wszystkiego jest to że nasz tczewski szpital ma raczej nie ciekawą opinię a tu prosze choc ja nie narzekam nawet jak teraz byłam na te 4 dni to było nieżle
Tak właśnie są krzesła i są taborety....trzeba mieć po prostu szczęscie aby lekarz nie olał, bądź sie dopatrzył:)
 
izia ale to drugie male martwe tak w brzusiu cały czas było?? rany boskie :/ nie dość że dramat dla Matki, to jakoś ogólnie tak trochę dziwnie... no i nie znam się na tym, ale czy wtedy nie ma większego zagrożenia bakteryjnego etc? no nic, ważne że drugi Maluch dzielny, ale dramatyczna sytuacja, trudno mi sobie to wyobrazić...

gniesha... :( nic więcej chyba skomentować się nie da.. ja nawet nie życzę radosnych świąt, bo wiem że takie słowa to rownie dobrze sobie mogę.. ale już niezależnie od świąt czy nie świąt życzę żebyście się z rodzinką trzymali mocno i ciepło przez ten trudny czas

a co do Karmi to raczej nie bezalkoholowe tylko piwo z niską zaw. alkoholu, a ten malt niemiecki to chyba nie ma alkoholu wcale
no i ja nie odpuszczając jestem zdania, że nawet te jedno piwko czy kieliszek wina może być tym, który przesądzi o jakimś nieszczęściu i na co to komu.. teściowa mojej siostry do dziś sobie wybaczyć nie umie, że kieliszek wypiła na jakimś weselu i urodziła córę z autyzmem.. może to nie miało nic wspólnego, a może miało, no bo kto wie..
 
Witam Kobietki:-).
Ja tylko na chwilkę złożyć Wam życzenia świąteczne.

Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei,miłości,ciepła rodzinnego
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół
oraz wesołego Alleluja.


Zmykam.Do wtorku:-)
 
nie chciałam za bardzo pisac żeby nie psuć Tu atmosfery...
byłam w świętym miejscu gdzie stoi pomnik Ojca Świetego...Zapaliłam znicz,nikogo akurat nie było więc miałam okazje wypłakać się i prosić go o pomoc tam z nieba...wierzę ze czuwa nad nami po mimo wszystko i pomoże mi sie podnieść...Przecież nawet Jezus który dzis w Wielki Piątek upadał miał pomoc...Tak cierpiał ale sie nie poddał....Może opatrzność Ojca Świętego pomoże mi to wszystko przetrwać i da siłe zyć...narazie brak mi jej z każdym dniem....
Nie będę wiecej pisać bo nie chcę robić tu smutku z powodu tego co czuje....
Kochana wierzę w Ciebie, jesteś silna i wszystko przetrwasz!!!
 
nie chciałam za bardzo pisac żeby nie psuć Tu atmosfery...
byłam w świętym miejscu gdzie stoi pomnik Ojca Świetego...Zapaliłam znicz,nikogo akurat nie było więc miałam okazje wypłakać się i prosić go o pomoc tam z nieba...wierzę ze czuwa nad nami po mimo wszystko i pomoże mi sie podnieść...Przecież nawet Jezus który dzis w Wielki Piątek upadał miał pomoc...Tak cierpiał ale sie nie poddał....Może opatrzność Ojca Świętego pomoże mi to wszystko przetrwać i da siłe zyć...narazie brak mi jej z każdym dniem....
Nie będę wiecej pisać bo nie chcę robić tu smutku z powodu tego co czuje....

Trzymaj się Kochana!! dobrze że piszesz nam co czujesz, po to też tutaj jesteśmy.
 
Witam brzuchatki :-)
wpadam na chwilunie złożyć życzenia i zmykam się pakować bo jedziemy do teściów, a więc Kochane dwupaczki i trzypaczki

Wesołego królika,
Co po stole bryka,
Spokoju świętego
I czasu wolnego,
Życia zabawnego
W jaja bogatego
I w ogóle kurde-
Wszystkiego najlepszego!


Ewuś Skarbie dasz rade, wierze w Ciebie :-):-)
 
cytrusik właśnie dlatego cała ta sytuacja była tak nienormalna że mały był w brzuszku razem z tym martwym braciszkiem z tego co wiem to nie pokazali nawet jej go bo wyglądał już nie ciekawie tylko położna wzięła go do kaplicy i ochrzciła nie wiem co dalej ale całe szczęście że 2 zdrowy oby nic nie wyszło puzniej bo ona już dość przeszła przez te dni to ponad 2 tyg
ewus wiem że dasz radę jesteś silna oby do porodu jak jurzysz swoje szkraby to zobaczysz jaką siłe dzieki nim dostaniesz narazie musisz wytrwać i sie nie stresować wiem ze to łatwo powiedzieć ale daz rade a twoim byłym sie nie przejmuj z tego co piszesz to ja uważam że jest strasznym mamisynkiem i jest sterowany przez rodziców i to oni decydują za niego bynajmiej tak mi sie wydaje wiec napewno predzej czy pozniej bedzie zalowac tego co zrobil
 
reklama
KOCHANE MOJE CZERWCÓWECZKI

Wielkanocnych pisanek
uśmiechu cały ranek
jajek na twardo
królika z kokardą
mokrego Dyngusa
fajnego psikusa
rzeżuchy po pachy
i smacznej kiełbachy!


WESOŁYCH ŚWIĄT Wam Życzę!!!!!:-):-):-):-)
 
Do góry