reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Witam Was serdecznie brzuchatki;)
gniesha fajnie, że sie odezwałaś całkiem miło z twojej strony tylko, że.......nie fajne sa wiadomości, ale cóż zrobić Bóg daje, Bóg zabiera;(
agi78 trzymam kciuki musi byc wszystko ok;)
gosiagro mój mąż jak ostatnio wynosił klamoty z teściem to w domu nie mam rogów;)
karo szalejesz tak jak ja z tymi zakupami aż nie mam gdzie upychać;)
 
Agi78 - bedzie dobrze. mocno 3mam kciuki i zycze w miare udanych swiat...

ja mam lenia wciaz. Wstawialm drugie pranie,ktore i tak bedzie kisisc sie w domu bo deszcz pada,ale chce oczyscic kosz przed swietami. Wysprzatalam kuchnie i znowu zasiadlam...;/ zeby sie nie przemeczac. ..
i przypomnial mi sie dzisiejszy sen... pokazywalam komus jak Filipek sie rusza,jakie gory robia sie na brzuchu i w pewnym monecie tak sie zrobilo,najpierw jakby nozka,wyraznie widoczna,pozniej taka zlamana kosc i sterczala mi z brzucha przez skore. feee... :( Oczywiscie staram sie snami nie przejmowac,ale chyba cos w tym jest,ze ciezarne maja wybujale sny,bo to co mi sie ostatnio nieraz sni to sie w glowie nie miesci.
 
Ostatnia edycja:
gniesha fajnie że do nas zaglądasz pozdrawiam i życzę wesołych świąt i oby więcej tak przykrych sytuacji w waszej rodzinie nie było
pisałam wam wcześniej o mojej koleżance w ciązy z bliżniakami wkońcu wczoraj zrobili jej cesarke bo z malutkim było coś nie tak zaczęło tętno szaleć więc zdecydowali mały wg USG miał mieć 3400g a miał 2800 więc nie do końca można wieżyć tym pomiarom ale chłopczyk urodził się zdrowy chociaż w 35 tc.waga niezła tyle że króciutki bo 43cm ale oddycha samodzielnie
 
gniesha fajnie że do nas zaglądasz pozdrawiam i życzę wesołych świąt i oby więcej tak przykrych sytuacji w waszej rodzinie nie było
pisałam wam wcześniej o mojej koleżance w ciązy z bliżniakami wkońcu wczoraj zrobili jej cesarke bo z malutkim było coś nie tak zaczęło tętno szaleć więc zdecydowali mały wg USG miał mieć 3400g a miał 2800 więc nie do końca można wieżyć tym pomiarom ale chłopczyk urodził się zdrowy chociaż w 35 tc.waga niezła tyle że króciutki bo 43cm ale oddycha samodzielnie
Dobrze, że chcociaz jedno uratowali!!!Ale pewnie tyle co przezyła to brak słów....
 
Ja juz powoli się z Wami zegnam jedziemy do rodziców, tam net jest ale czasu na pewno będzie mniej. Sofa nowa juz wniesiona, biedne chlopaki, natargali się chłopcy:szok:, trzeba jeszcze rozwinac z folii, poprzykrecac bocxki, ale to już po świętach.

gniesha - kochana tak mi przykro, że teraz takie nieszczęścia spadają na twoj rodzine:no:, ale pamiętaj zła passa musi sie odwrócic i na pewno bedzie to niedługo!!!
Ania. - zdrówka:tak:
agi 78- wiem, że jestes zmęczona, ale to dobrze ze bedziesz teraz pod jeszcze lepsza opieką, :tak:, trzymam kciuki:tak:
karo85- nieźle zaszalałas:-D
lena - to ja swoim rogom tez muszę się teraz przyjrzec:-D, super, że pieniązki w końcu dotarły:tak:
 
tym bardziej że to tyle czasu trwało a najlepsze że przedwczoraj ja wypuścili ze szpitala bo b yło wszystko dobrze całe szczęście że poszła wczoraj do swojej gin a ta ją natychmiast wysłała do nas do szpitala a oni jak ją zbadali tak natychmiast skierowanie na kliniczna czyli spowrotem tam gdzie była z natychmiastowym wskazaniem do cc był ktoś sensowny na dyżurze bo jak zobaczył skierowanie to natychmiast badania i na stół wkońcu dziewczyna odetchnie z ulgą
 
Ja juz powoli się z Wami zegnam jedziemy do rodziców, tam net jest ale czasu na pewno będzie mniej. Sofa nowa juz wniesiona, biedne chlopaki, natargali się chłopcy:szok:, trzeba jeszcze rozwinac z folii, poprzykrecac bocxki, ale to już po świętach.

gniesha - kochana tak mi przykro, że teraz takie nieszczęścia spadają na twoj rodzine:no:, ale pamiętaj zła passa musi sie odwrócic i na pewno bedzie to niedługo!!!
Ania. - zdrówka:tak:
agi 78- wiem, że jestes zmęczona, ale to dobrze ze bedziesz teraz pod jeszcze lepsza opieką, :tak:, trzymam kciuki:tak:
karo85- nieźle zaszalałas:-D
lena - to ja swoim rogom tez muszę się teraz przyjrzec:-D, super, że pieniązki w końcu dotarły:tak:
Z tymi facetami tak juz jest;)
 
reklama
tym bardziej że to tyle czasu trwało a najlepsze że przedwczoraj ja wypuścili ze szpitala bo b yło wszystko dobrze całe szczęście że poszła wczoraj do swojej gin a ta ją natychmiast wysłała do nas do szpitala a oni jak ją zbadali tak natychmiast skierowanie na kliniczna czyli spowrotem tam gdzie była z natychmiastowym wskazaniem do cc był ktoś sensowny na dyżurze bo jak zobaczył skierowanie to natychmiast badania i na stół wkońcu dziewczyna odetchnie z ulgą
kurde czasami sie zastanawiam od czego to zalezy, że jeden lekarz zauwży wszystko co złe w pore a drugi nic.....mojej szwagierki siostra poroniła jakis miesiąc temu, wieczorem bolał ja brzuch pojchała na ostry dyżur lekarz do domu kazał jechać bo nie widziałżadnych przeciwskazań, a nastepnego dnia rano już poroniła.....więc nie wiem co juz myśleć o tych lekarzach;(
 
Do góry