reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

liliti - naprawde strasznie sie ciesze, ze Sonia ciagle w srodku. Zazdrosze tych warunkow.. w takim otoczeniu to mozna chorowac... Oczywiscie lepiej obyc sie bez tego...

Pogoda zrobila primaaprilisowego psikusa. Jak siedze w domku wyglada na to,ze jest cudownie,wiosennie letnio,a na zewnatrz...brrr,wietrzysko jak nie wiem i ziimnooo. chyba z 5st...

Co do alkoholu to tez pod zadnym pozorem nie zrobie nawet lyka do konca ciazy. Obejdzie sie. I tak jest wystarczajaco duzo zagrozen dla mojej dzidzi,zebym je jeszcze trula tym;/ Zadnego palenia,nawet biernego i zadnego alko... tylko kawa... czasami... kurde,nie potrafie sie tego wystrzec;/ pije czasem codziennie,czasem co kilka dni taka z jednej lyzeczki i pol na pol z mlekiem...ale chyba nie jestem jedyna. z tego co tu nieraz czytalam wiele z was pije sobie kawke,prawda?
 
reklama
liliti - naprawde strasznie sie ciesze, ze Sonia ciagle w srodku. Zazdrosze tych warunkow.. w takim otoczeniu to mozna chorowac... Oczywiscie lepiej obyc sie bez tego...

Pogoda zrobila primaaprilisowego psikusa. Jak siedze w domku wyglada na to,ze jest cudownie,wiosennie letnio,a na zewnatrz...brrr,wietrzysko jak nie wiem i ziimnooo. chyba z 5st...

Co do alkoholu to tez pod zadnym pozorem nie zrobie nawet lyka do konca ciazy. Obejdzie sie. I tak jest wystarczajaco duzo zagrozen dla mojej dzidzi,zebym je jeszcze trula tym;/ Zadnego palenia,nawet biernego i zadnego alko... tylko kawa... czasami... kurde,nie potrafie sie tego wystrzec;/ pije czasem codziennie,czasem co kilka dni taka z jednej lyzeczki i pol na pol z mlekiem...ale chyba nie jestem jedyna. z tego co tu nieraz czytalam wiele z was pije sobie kawke,prawda?

No pewnie,ze tak :-) dzien bez kawy jest dniem straconym hihi ,ja pije tylko rano,a potem to wypijam z 3 szklaneczki magnezu w ciagu dnia,ale z kawy zrezygnowac o nie mi sie sie nie udało
 
No pewnie,ze tak :-) dzien bez kawy jest dniem straconym hihi ,ja pije tylko rano,a potem to wypijam z 3 szklaneczki magnezu w ciągu dnia,ale z kawy zrezygnowac o nie mi sie sie nie udało

Przed ciążą sądziłam, że konieczność ograniczenia kawy będzie dla mnie najgorsze w ciąży. Piłam jej bardzo dużo i to głównie dlatego, że uwielbiam smak, zapach - ach poezja... A tu niespodzianka pierwsze dni ciąży i mnie odrzuciło od kawy, początkowo piłam zbożową, która również bardzo lubię, ale potem i ona nie chciała mi przez gardło przejść, sądziłam, że po pierwszym trymestrze wróci to do normy ale nie, piję bezkofeinową dosłownie 2-3 razy w miesiącu, czasem może nawet rzadziej i sama jestem tym zaskoczona.. Wcześniej to była kawka,kawusia, kaweczka, kawunia - a teraz może dla mnie jej nie być... Co to ciąża robi z człowieka:-):-D
 
Anecznik - czytałam ten artykuł, który polecałaś o tej nastolatce, najbardziej mnie w nim rozłożyło stwierdzenie : " Poszkodowana urodziła dziecko 27 października 2009 r., w toalecie obok szatni sali gimnastycznej przy gimnazjum w Przelewicach, którego jest uczennicą. Do tej pory nikt nie wiedział, że ta 14-letnia wtedy dziewczynka jest w ciąży. " Jak można nie zauważyć, że dziewczyna jest w ciąży, rozumiem na początku ale później? Niezależnie do tego jak jest zbudowana i jak się ubiera to się nie da tego ukryć.. Dla mnie to jakaś paranoja!

Polecam Ci ogladniecie programu CIĄZA Z ZASKOCZENIA na Travel and Living jeśli masz taką mozliwość

Discovery Travel and Living - Program TV - INTERIA.PL
 
Ostatnia edycja:
A ja z kawki w ciąży zupełnie zrezygnowałam i o dziwo jakoś się przyzwyczaiłam rano zamiast kawy kakao póżniej zielona herbatka i ziółka rumianek meliska.
 
Jej dziisaj Prima Aprilis a aj nikogo jeszcze na nic nie nabrałam:szok::szok::szok::-D:-D musze cos fajnego wymyslic tylko co jakoa nie mam pomysłu:no::no::no:

ja wstałam przed chwilka z drzemki wogole jestem od kilku dni strasznie zmeczona i musze sie klasc tak okolo 11-12 i po 13 wstaje jak dziecko hi hi

liliti- super ze nadal jestes w dwupaku niech Sonia siedzi tam jak najdłuzej

ale robicie dziewczyny smaka tymi cistami a ja nie moge sie podniesc i nic nie moge upichcic wcinam tylko czekolade bo mam pod reka hi hi :-D:-D:-D

co do kilogramów na plus u mnie 7,5 tylko a w ciagu ostatniego miesiaca tylko 1kilo ale super:)

a co do kawki to nigdy nie piłam bo nie lubie na poczatku ciazy nie moglam zniesc jej zapachu mdliło mnie jak czulam gdzies kawe blleeee ale w 5 miesiacu tak mialam na nia ochote ze zaczelam pic sobie raz najakis czas Anatol:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hej

Przeczytałam tylko ostatnie posty z tej strony.
No pogoda dzis jest taka sobie. niby słoneczko i wogóle super ale wiaterek jest okropny :-(
Kawkę piję ciągle tyle ze zbozową, i od czasu zwykła rozpuszczalną z mlekiem.

Dzis mam wizyte u gina o 15, zwykła pewnie bez USG ale powiem mu o tym ze strasznie mnie mały w szyjkę walił i że nawet poczułam wczoraj jakby mi ktos tam nóż wbił w srodku i zobaczymy co zrobi... :-) sprawdzi wyniki pewnie. mam nadzieje ze wszystko jest oki, bo zaczełam sie stresowac przed swietami ehhh...

A co do cm to mam 113cm czyli +2cm... Przybyły mi od poniedziałku bo sie mierzyłam, nie mogłam dopiac sie w moja ukochaną bluzę a tu 2cm wiecej i dlatego ciasno sie zrobiło... :-)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie brzuchatki, jak tam obwody w pasie? ;-) Ja melduje 99cm czyli +1 od zeszlego tygodnia
Trudno was nadrobic ale sprobuje :-D

kpi ciesze sie ze Natalka buszuje, jeszcze chwila a bedzie taka duza ze sie nie bedzie mogla obrocic :tak: Cierpliwosci, niedlugo tez sie przeniesiecie na nowe, a to chyba najwspanialszy prezent ciazowy :-D Jak zdrowko?
Sochi nosek do gory, te ciazowe hormony czesto "wyolbzymiaja" problemy.. Moze porozmawiaj z mezem ze ciezko ci teraz tolerowac jego glupawki i docinki, ze sprawia ci przykorsc... I zagladaj do nas czesciej, jak sie tu pozalisz to od razu ulzy :blink::blink:

Kajkapol witaj, i gratuluje pokaznej gromadki :-) Gdzie mieszkasz w Hiszpanii? Jak jest z tamtejsza sluzba zdrowia? Mamy juz kilka zagranicznych mam i co kraj to obyczaj :tak:

anecznik, no to prawdziwy chlop! Z taka waga to juz by pewnie z toba do domku mogl wrocic gdyby nie daj boze przedwczesnie na swiat mu sie zachcialo pchac :-)Super wiadomosci :tak:

Kajdusiu tobie tez gratuluje, jak ty to robisz ze tak malo tyjesz :szok: Ja juz mam chyba z 12 na plusie :baffled: Hemoglobine tez mialam ostatnio leciutko obnizona i juz pcham w siebie zelazo, mam nadzieje ze pomoze :tak: No i dzieki za przepis na pizze, raz na jakis czas trzeba oproznic lodowke :-D:-D A co do oddychania przeponowego, to baardzo profesjonalne rady od muzykow, ten opis z puszczaniem bakow najbardziej do mnie przemawia :-D
Co do golenia: lusterko kochana, lusterko :-p
madziaja a te leukocyty bardzo mialas obnizone? Bo ja rowniez troche, ale lekarz powiedzial ze w ciazy zawsze jest troche ich mniej :confused: Usmialam sie z tych waszych widelcow w szafkach :-D
liliti swietne wiesci, ale cie mezus rozpieszcza kwiatkami, trzymaj sie cieplutko!

gosiagro, nie znalazlam lodowki ktorej szukalam wiec jeszcze nie kupilismy :-) Gratuluje wozka, moze pokaz jak sie prezentuje w waszym salonie:tak:!!

hefi, krakowianka, karo85, annajak - spokojnych swiat i smacznych jaj!

dostałam pismo z sądu....
nie mam siły....myślałam że jestem psychicznie gotowa ale sie myliłam....myslałam że to człowiek...ale sie myliłam...miałam nadziejże że jednak uzna dzieci...ale się myliłam....wyparł sie własnych dzieci....część jego uzasadnienia"Nie neguje że obcowałem z wnioskodawczynią.Nie mam jednak pewności co do tego że jestem ojcem poczętych dzieci wnioskodawczyni."
Nie mam siły zyć....życie zawaliło mi sie poraz kolejny...zrobił ze mnie szmatę....napisał że dzieci moga pochodzic od innego mężczyzny....gdzie ja z nikim nawet się nie spotykałam...Nie potrafię dojść do siebie...Boże co ja w życiu takiego zrobiłam że mnie tak każesz.....!!!nie mam siły już żyć....już za dużo przeszłam jak na 20 lat...najchetniej wzięła bym garść tabletek i sie nie obudziła bo ile można...ile??!!!!***** mać ile?!!!

ewus robaczku, alez ty sie nacierpisz .. :-( Pamietaj ze ty jestes tu wygrana, on traci wszystko! Nie latwo walczyc kiedy lzy drapia w gardlo i smutek zalewa dusze, ale badz dzielna, to wszystko dla waszego dobra! Moze masz racje z tym psychologiem, czasami latwiej sie kogos poradzic a ty masz dopiero 20 lat i tak wiele na swoich barkach. Moze ci ktos moze dobrego psychologa polecic? wazne zebys sie dobrze na takiej wizycie czula, bo inaczej nie zadziala :blink: Trzymaj sie cieplutko
 
reklama
Lencja to nie ja go polecałam :-) Tylko stwierdziłam, że skoro takie małolaty same potrafią urodzić to dla nas też będzie pikuś :-D

Co do kawki to nigdy nie piłam ponieważ nie lubię blee :-) za to pod koniec pierwszego trymestru wypiłam pół butelki wina na weselu u kuzyna :-( do tej pory mam wyrzuty sumienia ale już nic na to nie poradzę więc staram się nie zamartwiać :-) Oj cole to też sobie popijam, no ale jak mus to mus skoro organizm się domaga :-)

Zapowiedziałam mojemu mężowi że na następną wizytę ma wziąć urlop i iść ze mną bo możliwe że to będzie już moja ostatnia wizyta. Mam przynajmniej takie przeczucie, a może to nadzieja :-) W końcu to będzie ok 34-35 tydzień :-D to następna wizyta może być już w szpitalu na porodówce, oby :-D

My w ramach 1 kwietnia powiedzieliśmy teściom, że maluchowi ptaszek odpadł :-D :-D Oczywiście szybko sprostowaliśmy :-)
 
Do góry