Czerwiec 2010

[Lenuszka]

jak tak to on przedstawił papiery że nie ma dochodów ale 4 tsc na DNA to będzie miał....a skoro ma taka kwote to i stac go będzie na wysokie alimenty...nie ustąpie...teraz to oni dopiero znaleźli sobie wroga!!!zrównam ich z ziemią(jego i jego "cudownych"rodziców...teraz dopiero zacznie sie walka....ja nie mam i tak nic do stracenie...on tak....skoro ja jestem i ch wrogiem bo noszę te dzieci pod sercem to dopiero zobacza co to znaczy mieć wroga....teraz miarka sie przebrała....

He he nie popuszczaj jak miał odwage napisać, że nie jest ich ojcem więc niech zapłaci za DNa i niech dowala mu alimenty...a jak z niego nie ściągną to możesz sie starać od dziadków zawsze masz wyjścieJak naważył piwa to niech je wypije!!!

 

[gosiagro]

Witam

chciałam tylko wtrącić słówko o propo cc i wagi dziecka - u mnie 3 tyg. przed prodem było wiadomo że mały ma przeszło 4300 kg i nikt nawet nie wspomniał o cesarce. Mój lekarz tuż przed porodem wiedząc że Mati jest duży powiedział mi że mam idealne warunki do porodu naturalnego - jestem duża ( 180 cm wzrostu) mam szerokie biodra itd. i mam zapomnieć o cesarce.
Szczerze mówiąc po pierwszym porodzie siłami natury chętnie tym razem załapałabym się na cesarkę

Basia

widzisz to pewnie zalezy od lekarza, bo mój juz na tym etapie 31 tyg po jej wadze powiedzial, ze mala moze byc duża i zeby w 36 tyg zrobic kontrolne usg jak dalej bedzie duza, to zeby w 38 tyg zrobic cesarke, byłam zdziwiona, ale sam to zaproponował.

 

[ewela28]

Witam

chciałam tylko wtrącić słówko o propo cc i wagi dziecka - u mnie 3 tyg. przed prodem było wiadomo że mały ma przeszło 4300 kg i nikt nawet nie wspomniał o cesarce. Mój lekarz tuż przed porodem wiedząc że Mati jest duży powiedział mi że mam idealne warunki do porodu naturalnego - jestem duża ( 180 cm wzrostu) mam szerokie biodra itd. i mam zapomnieć o cesarce.
Szczerze mówiąc po pierwszym porodzie siłami natury chętnie tym razem załapałabym się na cesarkę
A propo wady wzroku z tego co wiem zaleca się cc w przypadku gdy np. siatkówka może się odkleić od wysiłku.

Pozdrawiam
Basia

a w zyciu sie nie zgadzaj na naturalny, popros lekarza o skierowanie na cesarke , ps.ja tez mam 180cm :-)

 

[badaicka]

dostałam pismo z sądu....
nie mam siły....myślałam że jestem psychicznie gotowa ale sie myliłam....myslałam że to człowiek...ale sie myliłam...miałam nadziejże że jednak uzna dzieci...ale się myliłam....wyparł sie własnych dzieci....część jego uzasadnienia"Nie neguje że obcowałem z wnioskodawczynią.Nie mam jednak pewności co do tego że jestem ojcem poczętych dzieci wnioskodawczyni."
Nie mam siły zyć....życie zawaliło mi sie poraz kolejny...zrobił ze mnie szmatę....napisał że dzieci moga pochodzic od innego mężczyzny....gdzie ja z nikim nawet się nie spotykałam...Nie potrafię dojść do siebie...Boże co ja w życiu takiego zrobiłam że mnie tak każesz.....!!!nie mam siły już żyć....już za dużo przeszłam jak na 20 lat...najchetniej wzięła bym garść tabletek i sie nie obudziła bo ile można...ile??!!!!***** mać ile?!!!

Ewa przede wszystkim na spokojnie, po co sie denerwujesz to sa tylko jego słowa przeciwko Twoim, dupa mu sie pali to jakos musi sie bronić.
Nie wiem ile TO COŚ ma lat ale zachowuje sie jak mały szczeniak sterowany przez rodziców i adwokata który napisał mu ładne pisemko.
Pisma z sądu jak dostajesz to przeczytaj na spokojnie i chowaj do teczki, bez nerwów bo urodzisz przedwcześnie a po co !!!
Po porodzie złozysz wniosek do sadu o ustalenie ojcostwa i obciażenie kosztami badań ojca sorry dawcy nasienia ;-) i wtedy juz sie nie wywinie

jak dla mnie to on nie ma już żadnych uczuć jest po prostu skur*****Boże jak ja mogłam kochać takiego potwora.....żeby zagrał fer chciałm umozliwic mu kontakt z dziecmi...ale teraz juz nawet nie ma mowy....Nie pozwolę zeby moje dzieci miały kontakt z takim czymś ko kims go nie nazwę....od razu bedzie sprawa o alimenty i odebranie praw....no i oczywiście ojcostwo....nie pozwole mu na kontakt z synami.....

Jak to mówia miłośc potrafi byc slepa i tylko szkoda że zawsze fajne dziewczyny muszą trafic na takich skur.......
Jeśli założysz sprawe o odebranie praw ojcowskich to możesz zapomniec o alimentach, niestety nasze prawo tak działa.nie ma praw do dzieci to nie musi mieć obowiazku łozenia na ich utrzymanie
Możesz wnioskowac o ograniczenie jego praw do dzieci.
Tylko nie daj się złamac głupim gadaniem on tylko na to liczy że dla swietego spokoju swojego, dzieci i Twoich rodziców ty odpuścisz.
jak powiedziałaś A to juz musisz powiedziec i B

 

[anecznik]

jak tak to on przedstawił papiery że nie ma dochodów ale 4 tsc na DNA to będzie miał....a skoro ma taka kwote to i stac go będzie na wysokie alimenty...nie ustąpie...teraz to oni dopiero znaleźli sobie wroga!!!zrównam ich z ziemią(jego i jego "cudownych"rodziców...teraz dopiero zacznie sie walka....ja nie mam i tak nic do stracenie...on tak....skoro ja jestem ich wrogiem bo noszę te dzieci pod sercem to dopiero zobacza co to znaczy mieć wroga....teraz miarka sie przebrała....

Masz rację, nie chcą po dobroci to niech płacą. Ty kobieto zbieraj wszystko co się może przydać przeciwko nim, wszystkie sms itp. Nigdy nie wiadomo co może się przydać. Chyba nikt ich nie uprzedził że lepiej z ciężarna nie zadzierać a tym bardziej taką w trój paku. Głowa do góry, wyjdzie na Twoje :-)

 

[kajkapol]

Masz rację, nie chcą po dobroci to niech płacą. Ty kobieto zbieraj wszystko co się może przydać przeciwko nim, wszystkie sms itp. Nigdy nie wiadomo co może się przydać. Chyba nikt ich nie uprzedził że lepiej z ciężarna nie zadzierać a tym bardziej taką w trój paku. Głowa do góry, wyjdzie na Twoje :-)

w pelni sie ztym zgadzam co napisala anecznik a Ciebie Eus rozumiem naet nie wiesz jak bardzo sama przez to przechodzilam z ta roznica ze ja nie mialam blizniakow 3maj sie i glowa do gory

 

[kajkapol]

przepaszam kochane za pisownie ale literka ,,w'' mi szwankuje pozdraiam

 

[badaicka]

jak tak to on przedstawił papiery że nie ma dochodów ale 4 tsc na DNA to będzie miał....a skoro ma taka kwote to i stac go będzie na wysokie alimenty...nie ustąpie...teraz to oni dopiero znaleźli sobie wroga!!!zrównam ich z ziemią(jego i jego "cudownych"rodziców...teraz dopiero zacznie sie walka....ja nie mam i tak nic do stracenie...on tak....skoro ja jestem i ch wrogiem bo noszę te dzieci pod sercem to dopiero zobacza co to znaczy mieć wroga....teraz miarka sie przebrała....

Ewa jeśli on nie ma dochodów to możesz domagac się alimentów od dziadków
Natomiast jesli jest gdzies zatrudniony to będzie musiał przedstawic zaświadczenie o dochodach i na podstawie tego będą ustalone alimenty.
Jeśli nie, sąd może skorzystac ze złozonych przez niego oswiadczeń podatkowych do skarbówki-jeśli ma dochód musi sie rozliczać
Niestety jeśli o nasze prawo chodzi to nie licz na zawrotne kwoty :-(

 

[Lenuszka]

Dziewczynki jakby któraś była chętna polecam
rewelacyjny wiosenny kombinezon) NOWE (979100240) - Aukcje internetowe Allegro

 

[zdec]

A mi zabrakło światła na jednym obwodzie i nie wiem co jest.....bo korki w mieszkaniu OK Teraz nie będę mogła zrobić obiadu
Lena fajny kombinezonik, ale mały.... Ja dzisiaj nabyłam do wózka takiego bodziaka cieplejszego na wiosnę-jesień