Czerwiec 2010

[ita85]

Co do wagi to 7,5kg na plusie. :-)
Ita, żebra to mnie tak już napie....że szok. Mam wrażenie jak by mnie ktoś związał. Ból nie do opisania. Ani siedzieć, ani chodzić, ani stać- nie mogę sobie miejsca znaleźć. Mam już dośc.:-(

WOW u mnie naszczęście nie jest tak źle, nawet przez ostatnie kilka dni dał spokój moim żebrom więc troszkę odpoczęły, chociaż bolą.ale jak narazie to spokojnie mogę to wytrzymać tak więc Tobie serdecznie współczuje

 

[ita85]

czesc mamuśki!

my trzymamy sie w dwupaku nadal i chyba mamy szanse dociagnac. dzis byl u mnie ordynator i powiedzial ze robie dobra robote dla swojego dzicka- leki i lezenie plackiem pomoglo bo pecherz sie schowal i ujsce sie zamkneo troszke wiec sytuacja tegiczna opanowana poki co - no i najlepszy news dla nie moge wstwac do toalety ! hura! bo to mnie wpedzal w depresje. nie wiem jak oni to licza ale dla nich zaczal sie 30 tydz, jak pytam to mowili ze nie wazna ostatnia mesiaczka tylo jak rozwiniete jest dzieck na tym etapie i to est rzeczywisty wiek cizowy. to akt ze mala zawsze yla wieksza na usg.
ciesze sie ze rosnie i jest coraz silniejsza, dam rade!

pozdrawiam i uwazajcie na siebie, szczegolnie te z szyjkowymi problemami-chodzenie to duzy nacisk wiec lezcie ja nakweiecej dla soich dzieci.

liliti jak fajnie że u Ciebie lepiej:-) cieszę się bardzo. jeszcze kilka tygodni poświęcenia dla Twojej Perełki i później sama swoją obecnością wynagrodzi Ci te cierpienia.

 

[madziaja]

Witajcie wieczorkiem.
Ja tylko na chwilkę,bo jestem padnięta.Cały dzień załatwialiśmy formalności z samochodem.Skarbówka,rejestracja,wniosek o wymianę prawa jazdy,wymiana opon na letnie itd.Jedyny w tym plus,że wszędzie dojechaliśmy autkiem:-).
Jakim?Oplem Zafirą.Nie myślałam,że tak będę się z tego cieszyć:-):-).

Dzięki,z Guśką już lepiej,chociaż dziś też wstała z bólem brzucha.W przedszkolu podobno troszkę wymiotowała,ale już czuje się ok.Jaka przyczyna?Nie wiem.Pewnie coś wirusowego.


Gratuluję wszystkim wizytującym dobrych wiadomości.
sealet-od razu widać komu zależy na kliencie
Kasiulka_1980-nie ma to jak na swoim,teraz już tylko dzidzia i pełnia szczęścia
Gryzka-myślę,że jakie by nie było łóżko ,to dzieci są zdolne i z każdego potrafią wypaść,ja zawsze podkładałam coś miękkiego na podłogę na wszelki wypadek
lenaDTR-super te ciuszki
ewus2090-śmiechu warte,a nie twoich nerwów,po prostu nasza kochana służba zdrowia
liliti-wspaniale,że wszystko zaczyna się układać,oby tak dalej

Ja już zmykam spać,bo jutro trzeba wstać wcześniej,bo rano wymieniają nam okna.Dobranoc

Zapomniałam powiedzieć,że na gotujących czerwcóweczkach podałam przepisy na ciasto szpinakowe i pasztet.

 

[Lencja]

Andzia specjalistko odebralam wyniki z glukozy... nie ma przy nich norm !!!! mozesz to zinterpretowac ?
nadczczo 3,96 tu tylko mam normy 3,9 do 6,4
po godz 6,18
po 2 godz 4,45
babka z labolatorium powiedziala ze niby w normie ale po 120 min powinno spac ponizej tego co bylo nadczczo, w necie wyczytalam ze po 120 min powinno byc ponizej 7,8 wiec mam ok ale co z ta wersja ponizej nadczczo gdybym tak miala spadlabym przeciez ponizej normy

a cytryny dodalam 1,5 dalo sie wypic ale widzialam jak sie inne laski meczyly jedna dostala wrzatek i do tego glukoze zeby sobie zmieszac ja na szczescie mialam to prawie zimne

Kochana, Twoje wyniki są podane w starszych, rzadko już używanych jednostkach (robiłaś je może w laboratorium wojskowym?) Wszędzie normy podawane są w mg/dl a Ty masz w mmol/l - musisz sobie swoje wyniki pomnożyć przez 18 i już będziesz miała wyniki zgodne z normami jakimi tu operujemy. Czyli Twoje wyniki to:
na czczo 3,96 = 71,28
po godz 6,18 = 111,24
po 2 godz 4,45 = 80,1
Wyniki masz więc super, gratuluję i nie masz się czym martwić.

A ja dziś znowu po mało przespanej nocce było lepiej niż wczoraj ale od 2 dni nie mogę tak porządnie zasnąć, śpię jak mysz pod miotłą i jak już się budzę z tego pół snu to w ogóle nie czuję się wypoczęta.
ita85, sealet - gdy już muszę wstawać w nocy to właśnie poruszam się po ciemku i niemalże z zamkniętymi oczętami byle się nie wybudzić.. Sama jakiś czas temu proponowałam tę metodę na nocne wstawanie, na mnie jednak przestała działać ...
Kasiulka1980 - gratuluję przeprowadzki, wiele radości z własnego kąta!
liliti - super wieści od Ciebie! Oby tak dalej, świetnie!
Andzia_S - jak póki co diety się aż tak rygorystycznie nie trzymam, owszem staram się zważać na to co jem i od czasu do czasu sprawdzam jak to na mnie działa - w sumie nie jest źle. Za około 2 tyg, w 32tc będę robiła test obciążenia 75 g i wtedy się okaże dokładnie jak to ze mną jest.

Musze dziś lub najpóźniej jutro zrobić w laboratorium próby nerkowe, staram się znaleźć czy muszę do tego badani być na czczo, bo jak muszę to dziś już odpada...

Miłego dnia dziewczynki :-)

 

[Milka26]

Lencja wiekie dzieki !!

Liliti tak trzymaj

Badania robione w zwyklym laboratorium nie wojskowym :-) ale mamy z nimi ogolnie jakies przeboje. Moj maz w nocy w piatek mial atak kolki nerkowej nic fajnego po godzinie nospach i tabletkach przeciwbolowych puscilo, poradzono mu zrobienie badan moczy ze jesli ma kamienie to juz wyjdzie w tych badanich... Wiec korzystajac z okazji ze ja szlam wczoraj zgarnelam jego material i swoj . Odebralam wyniki ma idealne wiec moze tylko jakis incydent, wieczorem jeszcze zagladalam w swoje wynikii mowie mu ze mamy identyczne wyniki , ale potem zorientowalam sie ze ja mam cos wiecej pojedynczych.. mialam wiecej o szczawian wapnia po przeszukaniu neta wyszlo ze wywoluje kamienice nerkowa... No i teraz pytanie kto pomieszal pojemniczki my czy oni No i badanie do powtorki

 

[Lencja]

Milka26 - to nieźle z tymi wynikami!
Pytałam o wojskowe laboratorium bo w Toruniu właśnie przychodnia wojskowa trzyma się starych jednostek i ja mam pierwszy wynik glukozy w karcie ciąży w pisany w mmol/l i mój gin na każdej wizycie gdy bierze moją kartę ciąży to przelicza na nowo te jednostki na mg/dl

 

[ewela28]

hejus cieżarówki

Pogoda sie poprawia widze,wiec moze jednakze bedzie ładnie. Mi dzien nie zaczal sie dobrze, głownie przyczyna mojego złego humoru jest moj samochod,ktory postanowil sie z rana rozkraczyc ,klucze od garazu,gdzie stoi furkson mojego taty i w sumie rowery zabrał moj D ze soba do pracy także dziecko moje siedzi dzisiaj w domu ze mna, choc wolałabym,zeby jednak był w przedszkolu ,no,ale coz zrobic

 

[izia_tcz]

Witam was piękne zgrabne mamuśki (dwu i trzypaczki).
noc nie przespana jak obudziłam się o 1;30 tak już nie zasnęłam męczarnia brrrrrrrrr
mam nadzieje że u was lepiej
liliti super że sytuacja sie stabilizuje oby tak dalej
madziaja gratuluje zakupu autka mój M też miał na takiego chrapkę
lencja u mnie w szpitalu też w tych jednostkach podawali wyniki ja miałam ok 4,5 a po obciążeniu 6,9 oczywiście przy dietce
ma nadzieję że przez zdzisiejszą noc nie będę zbyt nieznośna jakoś spróbuję się powstrzymać od nerwów trzymajcie sie dziewczyny miłego dnia

 

[Gryzka]

ewelinka, eagle, Magda M, madziaja - wielkie dzieki za odpowiedzi w sprawie lozeczek

Jeszcze mamy "troche" czasu w sumie, ale tak na miesiac, dwa, lozeczko "szczebelkowe" musi zniknac z pola widzenia, zeby nie bylo, ze pojawia sie nowy czlowieczek i kradnie Malgosi lozeczko ;>

ita85 - dziekuje; to w sumie taka okazja, ze zawsze jest milo OStatecznie zrobilam super ciasto czekoladkowe (wlasciwie deser), przepis kiedys znalazlam i nie mogl sie doczekac realizacji .. wkleje potem na watek gotujacy i sushi - dla mnie wersja bardzo dziwna, ale ja nie jem standardowo ;P

liliti - swietne wiadomosci ! bardzo sie ciesze, ze Wam to pomoglo - oczywiscie tak jak dziewczyny pisza, nie urzadzaj maratonow do lazienki, ale to mysle ze sama wiesz najlepiej

no i .. pisalam ostatnio o tym, ze Malgosia podejrzanie dlugo zdrowa jest .. no i stalo sie - ma ospę:/ takze swieta w tym roku znowu w domku - i znowu znienacka; chociaz w tym roku wiem to wczesniej.. w zeszlym roku ledwo zakupy swiateczne zdazylam zrobic, bo rozchorowala sie na dzien przed ;P Inna sprawa .. Tak cos mi sie zdaje, ze z 2jka to swieta beda notorycznie spedzane w domu - jak nie jedno, to drugie bedzie chore ;D No i dodatkowo - moja rodzinka mieszka blisko, takze dodatkowo jedzonka musi byc wiecej, bo na swetach bedzie moje rodzenstwo i oni .. takze ze skrajnosci w skrajnosc - z nieprzygotowywania niczego w "swieta sporo-rodzinne" no, wyzalilam sie

pozdrawiam i milego dzionka

 

[kpi23]

witajcie Mamusie w słoneczny poranek

dziś wcześniej zwarta i gotowa, bo czekam na kuriera z nowym telefonem ... stary skutecznie mi upadł na podłogę ... i wyświetlacz poszedł ...;( dobrze, że chociaż nową umowę mogę podpisać i wziąć nowy aparat ...
czekam też na naszego Pana od wykańczania mieszkania ... ma przyjechać z końcowym rozliczeniem i kluczami ... jeśli rzeczywiście przyjedzie ... to skończone!!!

pisałyście o bolących żebrach ... mnie za to już prawie ciągle boli kręgosłup ;(

liliti - trzymaj się mocno, i przekonywuj Małą, żeby jeszcze w brzuszku została !