reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

mezowie mezowie .. zle bez nich - zle z nimi ;D

A ja mam pytanie do juz bedacych mamami .. mianowicie - jakie "drugie" lozeczko kupowalyscie swoim malcom? Chodzi o lozeczko "poszczebelkowe" - my kombinujemy jakie by tu kupic, Malgosia jest strasznym wiercipietka nocnym, wierci sie w kazda mozliwa strone i lata po calym lozeczku. My mamy takie lozeczko z 2 drzwiczkami zamiast jednej scianki (pol na pol) - aktualnie jedne sa calkiem zdjete. W nocy wyleciala z niego tylko raz - albo wychodzila, tylko sie zaplatala w koldre .. Ale drugiej strony drzwiczek nie mamy odwagi zdjac ..
A z drugiej strony chyba chcemy juz kupic lozko takie co jej starczy na lat wiecej niz 4, na 200cm, coby rodzic w przypadku choroby nie obawial sie obok polozyc; z pojemnikiem na posciel. Takze wykombinowalismy tapczan + dokupic barierke do lozka (w zaleznosci od modelu tapczanu).

Najbardziej mi sie i tak podoba Minnen z Ikei - biale metalowe, co mozna na rozne dlugosci ustawiac, "rosnace" z dzieckiem. tylko tam brak pojemnika na posciel, a te Ikeowskie to jakos nam nie pasuja..

a poza tym .. dzis jest kolejna rocznica slubu mojego i M. - a ja czuje sie jeszcze gorzej niz wczoraj i mi sie nic nie chce robic ;/ Wyjsc nie wyjdziemy nigdzie, bo akurat nie ma z kim malca zostawic, poza tym pojutrze wyjezdzamy ;/ Takze upieke chyba jakies ciasto z Waszych przepisow i wyciagne jakies swieczki ;P
 
Ostatnia edycja:
reklama
cytrusik-mierzył mi szyjke w 23tyg i miała 2,4 cm i powiedział że bezpieczniej byłoby założyć ale w sumie to na początku ciąży jej nie mierzył tylko na oko także niewiem jaka była długa na początku a ty czemu miałaś założony?
gryzka-my naszej małej kupiliśmy w ikea takie żelazne tylko czarne już takie większe ale nasza jest starsza to już raczej nie spada ale najpierw myślałam o dokupieniu takiej dokręcanej barierki ale jakoś obeszło się bez
 
heheh tak czytam o tych mężach i jakbym momentami o swoim czytała
oj też często zdarza mi sie na mojego ponarzekać, albo jakas kłótnia a potem wszystko jest ok, atmosfera się oczyszcza, mój jest ponownie ustawiony do pionu i jest ok,
w sumie to też nie moge i nie powinnam na mojego tak narzekać bo owszem też mu się zdarzają dni że ma lenia i o wszytko trzeba sie prosić, a moze to ja wtedy przesadzam, w końcu tez powinnien miec prawo by być zmęczonym po pracy a nie 24 godz/dobę w pełni dyspozycyjny, generalnie to jest super, a dokładając do tego mój nie łatwy charakterek to i tak cud że ze mna jeszcze wytrzymuje:-)
czasami to się smiejemy że gdyby nie jego cierpliwośc to średnio 1-2 razy w miesiącu byśmy sie rozwodzili:-D

fakt ewus.... my sobie na nich gderamy, ale pewnie i tak życia bez nich nie widzimy...
ale wiesz.. podejrzewam, że koniec końców przy Tobie też się zjawi taki, który będzie zasługiwał na to żeby sobie na niego ponarzekać i jednocześnie kochać go do nieprzytomności, zobaczysz :)
podpisuje sie pod tym wszystkimi rekami ( aktualnie sztuk 4- w tym dwie w ukryciu:-))

mezowie mezowie .. zle bez nich - zle z nimi ;D

A ja mam pytanie do juz bedacych mamami .. mianowicie - jakie "drugie" lozeczko kupowalyscie swoim malcom? Chodzi o lozeczko "poszczebelkowe" - my kombinujemy jakie by tu kupic, Malgosia jest strasznym wiercipietka nocnym, wierci sie w kazda mozliwa strone i lata po calym lozeczku. My mamy takie lozeczko z 2 drzwiczkami zamiast jednej scianki (pol na pol) - aktualnie jedne sa calkiem zdjete. W nocy wyleciala z niego tylko raz - albo wychodzila, tylko sie zaplatala w koldre .. Ale drugiej strony drzwiczek nie mamy odwagi zdjac ..
A z drugiej strony chyba chcemy juz kupic lozko takie co jej starczy na lat wiecej niz 4, na 200cm, coby rodzic w przypadku choroby nie obawial sie obok polozyc; z pojemnikiem na posciel. Takze wykombinowalismy tapczan + dokupic barierke do lozka (w zaleznosci od modelu tapczanu).

Najbardziej mi sie i tak podoba Minnen z Ikei - biale metalowe, co mozna na rozne dlugosci ustawiac, "rosnace" z dzieckiem. tylko tam brak pojemnika na posciel, a te Ikeowskie to jakos nam nie pasuja..

a poza tym .. dzis jest kolejna rocznica slubu mojego i M. - a ja czuje sie jeszcze gorzej niz wczoraj i mi sie nic nie chce robic ;/ Wyjsc nie wyjdziemy nigdzie, bo akurat nie ma z kim malca zostawic, poza tym pojutrze wyjezdzamy ;/ Takze upieke chyba jakies ciasto z Waszych przepisow i wyciagne jakies swieczki ;P

jakis czas temu też miałam ogromny dylemat i w końcu stanęło że kupimy coś takiego, własnie ze względu na to ze moja córa to straszna wiercipięta jest przy wyższym łóżku miałabym obawy że w nocy spadnie
Rozkładana kanapa OLA MAX dla dzieci łóżko (978460901) - Aukcje internetowe Allegro
 
Witam
Po bardzo długiej przerwie ,ale co dziennie podczytywałam was :tak:
W końcu jesteśmy już na swoim
Więc tak moja córcia nie narodzona :happy2: jest zdrowiutka więc wszystko jest oki
Teraz kuruje synka który dostał ostatnio wysypki która okazała się szkarlatyną szczerz e powiem że nawet nie myślałam o takiej chorobie z kąt on to przywlókł heh nie chodzi do przedszkola :wściekła/y:
MOżE KTóRAś Z WAS WIE JAK TO WYGLąDA I JAK SIE TO PRZECHODZI MOżE KTóRAś JUż TO PRZżYłA I CZY JEST GROźNA
dOSTAł ANTYBIOTYK I JEST LEPIEJ TROCHE SIE NA CZYTAłAM NA GOOGLE I SIE WYSTRASZYłAM

Ogólnie bardziej powiedziała bym że to różyczka ponieważ szkarlatynę ponoć przechodzi sie około 3 tyg a on po trzech dniach juz niema nic dziecko zdrowe ide w piątek więc sie jeszcze dowiem



Wiesz co mój smyk szkarlatyne załapał w przedszkolu jakiś czas temu. U nas ta choroba przeszła spokojnie na początku mysleliśmy że to ospa,gorączka i wysypka na brzuszku .Lekarka mówiła że powinien być też biały nalot na języku, ale Szymek tego nie miał. Dostał też właśnie antybiotyk. Nawet do sanepidu dzwoniliśmy żeby sie zapytać jak z tym walczyć i poradzono nam zeby umyć podłogi zwykłym płynem ludwik bo ma on jakiś składnik który niszczy bakterie. Jak przyjedzie mój P to sie go dopytam o szczegóły i napisze cos więcej bo on pewnie bedzie pamietał jaka to była odmiana.
 
anecznik gdzie Ty takie filmy już oglądasz :D? ale w sumie, jak tak lajtowo to bierzesz to luz, ja bym odwagi nie miała ;)
ja się nie boje bólu etc tylko mam stracha, że sama zrobię krzywdę Małemu, że nie będę miała siły i utknie czy coś..wiem, dziwnie brzmi ale nie ufam swojemu organizmowi wcale:p

Czytałam gdzieś że kobiecy organizm podczas porodu jest zdolny do maksymalnego wysiłku i rzeczy o których byśmy nawet nie pomyślały że potrafimy lub że damy radę :-) Więc spokojnie, matka natura już tak nas stworzyła że damy rady i będziemy z siebie dumne na maksa :-D

Dziewczyny czy Wam też się poprawiła przemiana materii?? Wiem głupie pytanie, ale zauważyłam że moja jest dużo lepsza niż przed ciążą :-) Może to dlatego że wydalam za dwa organizmy ale pewnie maluch też się do tego przyczynia wiercąc się w brzuchu pewnie tak masakruje jelita, że ich perystaltyka jest lepsza niż po jakichkolwiek cud środkach :-D :-D
 
Witam się p przerwie. Przepraszam ,że nie pisze ale tak mnie żebra bolą ,że nie mogę usiedziec przy kompie. U nas wszystko ok. Zarejestrowałam się dzisiaj na USG , ale dopiero na 19-ego kwietnia. Jak troszkę mi przejdzie to będę was odwiedzać. Całuje wszystkie dwu i trzy-paczki :):-):-D
 
mezowie mezowie .. zle bez nich - zle z nimi ;D

A ja mam pytanie do juz bedacych mamami .. mianowicie - jakie "drugie" lozeczko kupowalyscie swoim malcom? Chodzi o lozeczko "poszczebelkowe" - my kombinujemy jakie by tu kupic, Malgosia jest strasznym wiercipietka nocnym, wierci sie w kazda mozliwa strone i lata po calym lozeczku. My mamy takie lozeczko z 2 drzwiczkami zamiast jednej scianki (pol na pol) - aktualnie jedne sa calkiem zdjete. W nocy wyleciala z niego tylko raz - albo wychodzila, tylko sie zaplatala w koldre .. Ale drugiej strony drzwiczek nie mamy odwagi zdjac ..
A z drugiej strony chyba chcemy juz kupic lozko takie co jej starczy na lat wiecej niz 4, na 200cm, coby rodzic w przypadku choroby nie obawial sie obok polozyc; z pojemnikiem na posciel. Takze wykombinowalismy tapczan + dokupic barierke do lozka (w zaleznosci od modelu tapczanu).

Najbardziej mi sie i tak podoba Minnen z Ikei - biale metalowe, co mozna na rozne dlugosci ustawiac, "rosnace" z dzieckiem. tylko tam brak pojemnika na posciel, a te Ikeowskie to jakos nam nie pasuja..

a poza tym .. dzis jest kolejna rocznica slubu mojego i M. - a ja czuje sie jeszcze gorzej niz wczoraj i mi sie nic nie chce robic ;/ Wyjsc nie wyjdziemy nigdzie, bo akurat nie ma z kim malca zostawic, poza tym pojutrze wyjezdzamy ;/ Takze upieke chyba jakies ciasto z Waszych przepisow i wyciagne jakies swieczki ;P



my kupiliśmy coś takiego
 

Załączniki

  • IMG_5848..jpg
    IMG_5848..jpg
    28,7 KB · Wyświetleń: 68
reklama
Do góry