reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Witam się z rana:-), licze na sloneczko ale narazie w Toruniu go nie ma:-(

Mąż wczoraj wyjechał na 3 dni więc jestem tylko z moim skarbem pod serduszkiem ale musimy jakoś sobie radzić. Cały czas zastanawiamy się nad imieniem ale ostatnio staneło na Ignasiu:-)

liliti- cieszę się że znaleziono przyczynę i cię leczą, dobrze że masz tak troskliwa opiekę:-)

zdec, kasiek 1983, magda m- gratuluje udanych wizyt:-)
yoshe- z cisnieniem nie mam problemów ale z morfologią cały czas. Po dwóch miesiącach brania żelaza (2 tabletki dziennie) hemoglobina dopiero nieznacznie podskoczyła z 10,1 na 10,4. Lekarz powiedział że 2 meisiące napewno jeszcze muszę przyjmować a co dalej zobaczymy. Dał mi teraz skierowanie na określenie poziomu żelaza.
A ty przymujesz żelazo, jesli tak to od kiedy i ile?
 
reklama
cześc dziewczyny,
Z tym wymazem z pochwy to mnie zaskoczyłyście nigdy mi lekarz nie robił a niby jeden z najlepszych lekarzy w mieście. Dzisiaj go przycisnę o ten wymaz, ciekawe co powie.

Mi lekarz powiedział że zrobimy taki wymaz ok 35-36 tygodnia żeby sprawdzić czy niema żadnych bakterii którym maluch mógłby się zarazić podczas porodu. Ciekawe tylko czy maluch będzie chciał czekać z przyjściem na świat do końca :-)

Zapomniałam się wczoraj pochwalić swoim brzuszkiem tak więc wieczorem miałam 114cm :szok::szok: Nie wiem czy ja coś źle zmierzyłam czy faktycznie w ciągu tygodnia 3-4 cm urósł :szok::szok:
 
yoshe- z cisnieniem nie mam problemów ale z morfologią cały czas. Po dwóch miesiącach brania żelaza (2 tabletki dziennie) hemoglobina dopiero nieznacznie podskoczyła z 10,1 na 10,4. Lekarz powiedział że 2 meisiące napewno jeszcze muszę przyjmować a co dalej zobaczymy. Dał mi teraz skierowanie na określenie poziomu żelaza.
A ty przymujesz żelazo, jesli tak to od kiedy i ile?
już właśnie wczoraj Milka26 podpowiedziała mi, żeby sprawdzić ten poziom żelaza. brałam od początku ciąży Tardyferon-Fol co drugi dzień, ostatnio biorę codziennie po jednej tabletce. może jeśli trafię do tego szpitala, to przy okazji coś na to poradzą.
 
Uff.. przeczytałam zaległości, ale nie jestem w stanie odpowiedzieć Wam wszystkim bo już mi się co nieco pomieszało.
Cieszę się, że liliti trafiła pod taką dobra opiekę.
Kajdusia - dobrze Ci się wydaję, że jestem na zwolnieniu ale prowadzę jeszcze dodatkowe zajęcia, 3 popołudnia w tygodniu ale o tym sza...! Niezły ten Twój Piotruś!

Jak czytam o Waszych doświadczeniach i robionych wymazach to zawsze mnie zastanawia czemu ja nie mam nic takiego robionego.. Normalnie strach myśleć co to może się rozwijać i człowiek o tym nie wie... A mój gin podchodzi do tego z dużym dystansem. Mam nadzieję, że wie co robi.

Oj nie napiszę za wiele, bardzo kręci mi siew głowie i idę się położyć.:baffled:
 
Hej kobietki:-)

Ja jak zwykle na momencik. Całż noc nie spalam, bo mnie wszystko boli jakkolwiek bym się nie położyła:szok:do tego synuś chory (trudno się dziwić skoro u mnie w domu prawie wszyscy). Słowem- masakra:no:
Gratuluję wczorajszych udanych wizyt:tak:
Ktoś wie co z ewus ?

Miłego dnia Kochane.
 
Dzien dobry z rana!

Piekne słoneczko nad Warszawa i cieplutko :-) WIOSNA!!

Wyspałam sie dzisiaj ze hoho, choc mialam pewne problemy z zaśnięciem po zjedzeniu pizzy wczoraj wieczorem :zawstydzona/y:No ale jak juz zasnelam to spalam do rana :tak:
Zaraz ma byc kurier z wozkiem i nie moge sie juz doczekac :)

Ewusie chyba zatrzymali w szpitalu...
 
witam brzuchatki z rana widze ze wczoraj napadło was na spanie u mnie odwrotnie naszła mnie ochota na porządki w ogrodzie po zimie więc trochę sie dotleniłam aż mi lepiej no i przez okno lepiej sie patrzy jak czysto co prawda wiosny na razie nie widać bo nawet przebiśniegów ani krokusów nie ma choć nie wiem czemu
mam nadzieję że z ewus wszystko ok b po wiadomościach z moją koleżanką o której wam pisałam to mam obawy że sie nie odzywa
kajdusia ze mna jest tak samo wszędzie w pośpiechu nie dla tego że mam mało czasu ale tak juz ze mna jest i jak sie zasapie to dopiero mi sie przypomina ze jestem w ciąży no i nigdzie mi sie nie śpieszy
 
Witajcie,
mam nadzieje ze obiecana wiosna juz do was dociera i weekend bedzie przepiekny :tak:
Co do Ewus, to moze ktos ma jej nr telefonu? W sumie nie wiemy czy w ogole do szpitala pojechala :baffled: A ja wczoraj zrobilam kartacze z jej przepisu i wyszly pyszne!!

Kajdusia oj z Piotrusiem to boki zrywac :-D:-D

agast to pochwal sie jak wrazenia z wozka jak juz sie nim nacieszysz :blink:

Lencja tutaj o wymazie z pochwy chyba w ogole nie slyszeli, ja juz sobie odpuscilam zamartwianie sie tym wszystkim :sorry2:

Kpi ciekawy temat z tym BPA, ja na razie mam jedna butelke Aventu i dwa smoczki bez BPA, ale te akurat byly w paczce wiec sie nad tym jeszcze nie zastanawialam, na pewno o tym poczytam :tak:A jak tam zdrowko??
Gratuluje wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze (Nadika i ktos jeszcze??)
 
Krakowianko - każdego dnia zastanawiam się czemu Cie to spotkało, zastanawiam się czemu akurat Twoja malutka Jagódka i wiesz co? Kiedy o niej pomyślę jak wielkie ma szczęście, że ma taką mamę mimo,że wie jak Ci cieżko to odczuwam spokój. Jakby Jagódka roztaczała wielkie skrzydła nad nami wszystkimi i mówiła "Nie martwcie się". nawet Cie nie znam, ale wiem, ze Ty i Jagoda jesteście wyjątkowe...

cześć Mamuśki !

juz wiem co spowdowało u mnie zagrożenie przedwczesnym porodem, wywołało twardnienie brzuszka i skurcze oraz skróciło i zmiękczyło szyjkę macicy: RZĘSISTEK POCHWOWY bakteria, którą musiałam złapac w ostatnich tyg, nie miałam żadnych objawów zapalenia, czysta wydzielina brak świądu czy podraznienia pochwy- nic! wykrył to dopiero wymaz z pochwy ! dobrze ze moja matczyna intuicja sprowadziła mnie do szpitala tak szybko bo inaczej bym sobie nie darowała! teraz dostaje antybiotyk i lekarze mówią ze bedzie dobrze ! niestety nie leczona powoduje ekanie pęcherza płodowego, przedwczesny poród i zagraża dzidzi ! także dziewczyny róbcie wymaz z pochwy przy każdej wizycie a unikniecie takiego stresu jak ja przezyłam, mozecie nie wiedziec ze cokolwiek sie dzieje a jak juz zacznie to w tydzien moze narobic szkód strasznych !!!!!

pozdrawiam Was serdecznie
co do opieki w szpitalu to niebo a ziemia w porównaniu z Polską
co chwila lekarz jest, pielegniarka, badania ,pomiary, leki ehhh poza tym wygodny dwuosobowy pokój, urzadzony jak w hotelu z łazienką,świeże kwiaty, napoje, kawa, herbata nawet piwo karmelowe hehe, wygodne łóżko z tv dla każdej,internet w powietrzu no i jedzenie do wyboru z menu co dzien inne......w ogóle nie ma dyskomort szpitala........no i specjaizuja sie tu w patologii ciąży.
pozrawiam Was i życze udanych wizyt i braku dolegliwośi.papa
najważniejsze, że jest diagnoza!, Teraz już musi być dobrze, maleńka na pewno poczeka :tak:

mi robi na wizycie ale kazal kupic paski i raz w tygodniu mierzyc ph
A te paski mają jakąś nazwę konkretną? bo mi nigdy czegoś takiego nie mierzono...

Ja właśnie po wizycie. Wszystko wygląda dobrze. Brzuszek miękki, szyjka długa, ptaszek nadal na miejscu :) Pomiarów małego nie robił, mówi że następnym razem zrobi takie dokładne USG z wszystkimi pomiarami. Nadal mam brać Magnez + B6, 3x1, ale dzięki Bogu mogę spróbować odstawić Luteinę dopochwową!!! Hura!!! :) Jeśli się nic nie będzie działo to już do niej nie wrócę... :) Pytałam o przyrost wagi, że mam już prawie 10 kg do przodu, on mówił że jak jestem już po półmetku to nie mam o co się martwić... :)
heh 10 kg dopiero? :-p pewnie, że nie masz sie czym martwić :-D gratuluje udanej wizyty

My już po wizycie i po pizzy:-):-)
Mała fikała koziołki jak szalona, waży dopiero 850g, co przy waszych kruszynkach wydaje mi się marnym wynikiem:-) Ale wszystko jest w porządku.
Łożysko poszło w górę i jest dobrze na przedniej ścianie. Mała jeszcze jest pupą w dół, ale lekarz mówi że to jeszcze się sto razy może zmienić:-)
Według pomiarów ma dokładnie swój wiek, oprócz pomiaru brzuszka z którego wyszedł 27tydzień:szok: Na to powiedziałam lekarzowi, że pewnie się najadła:-D:-D
Poznałam też Magdę:-):-) Lekarz się śmiał że się znamy:-)
Wymaz obiecał mi zrobić na następnej wizycie po świętach:-) Na razie dostałam czopki żeby "wyczyścić" wszystkie ewentualnie "glony" do momentu pobrania wymazu:-)
Zapytał się mnie też czy chcę odpocząć i wrócić do pracy:-D Na co ja oczywiście że NIEEEE:-)
A teraz tak patrzę na zwolnienie, które mam już do 16.05, że mam tam 1B, czyli wygląda na to że znowu mam zwolnienie leżące:-( W sumie to nie wiem dlaczego..... i tak mnie w domu nie zatrzyma:-)
OJ już nie taka maleńka jest Natalka :-D niedługo osiągnie wagę kilograma :-) hih słodka kruszynka, gratuluje udanej wizyty!

Hehe, znacie ten program "Ciąża z zaskoczenia", leci czasem na Discovery Travel, właśnie teraz oglądam... Przypadki kobiet, które nie zauważyły, że są w ciąży i dopiero dowiadują się o tym w momencie rodzenia:szok: Mamy w naszym muzycznym bydgoskim środowisku taki przypadek , ale dotychczas myślałam, że to ściema... A to się jednak zdarza :szok:
Właśnie ja oglądam ostatnio ( uroki zakupu telewiora i kablówki:-D), aż szok, że coś takiego sie zdarza... ja rozumeim różne przypadłosci jak nieregularne miesiaczki, endometrioza, nawet, że takie grube bardzo kobiety nie mają widocznego brzucha, ale niektóre przypadki to szkokkkk :no:

Ewuś - co jest??? odezwij sie koniecznie jak doczytasz
 
reklama
Witajcie kobietki:-) czytając Was czekam na męża i świeze bułeczki, lepiej zeby już przyjechał bo strasnie głodna jestem:-D

:wściekła/y:z tego wszystkiego zapomniałam lekarza poprosić o ten wymaz, mimo ze przed rozmawiałam o tym z Zdec:wściekła/y:
ale przy nastepnej wizycie nie zapomne

gratuluje idanej wizyty:-)



dzień dobry!
po wizycie mam mieszane odczucia. morfologia znowu gorsza od poprzedniej, w moczu jakieś kryształy (co podobno w ciąży może się zdarzyć), ale najgorsze to ciśnienie. jeśli nie obniży się samo, to w przyszłym tygodniu znowu szpital. pocieszające, że mam bardzo troskliwego lekarza, który się tam mną zajmie, ale z drugiej strony kto chce spędzać czas w szpitalu :-(
do tego problemy z kręgosłupem (jestem po operacji), więc konieczna konsultacja z ordynatorem, który podejmie decyzję o sposobie rozwiązania -prawdopodobnie cc ze znieczuleniem ogólnym jak już maluch będzie wystarczająco rozwinięty, z wcześniejszym kilkudniowym przygotowaniem na patologii.
na szczęście chociaż z szyjką wszystko ok..
eh, oby jakoś dotrwać do końca! :sorry2:

powodzenia na wizytach i miłego dnia!

dotrwasz, dotrwasz:-) najwazniejsze że z maluchem wszystko w porządku

Tez sie zastanawiałam co z Ewuś...

Dzisiaj jade do pracy zawieść zwolnienie i troche poplotkować o ile bedzie nam to dane bo teraz w pracy niezłe wariactwo:-) póxniej też spacerkiem wróce do domu oczywiście nie omijając sklepów:-)

miłego dzionkai udanych wizyt życze
 
Do góry