Lencja
:)
Lencja - o twoim zatruciu tez dopiero teraz czytam skąd ta diagnoza??? jakie miałaś wyniki? jakos czułaś się źle???
Objawów było kilka, miałam wysokie ciśnienie 140/90, opuchnięte ręce i trochę kostki, w ciągu ostatniego miesiąca bardzo dużo przytyłam (od początku ciąży 10 kg z czego 5 w ostatnim miesiącu) no i zaczęły mi się pojawiać problemy ze wzrokiem. Jeszcze tylko do pełni "szczęścia" brakuje złych wyników moczu, mam jednak nadzieje, ze one nie dołączą do tej litanii, zawsze miałam dobre więc niech tak lepiej pozostanie.
lencja-a mi się wydawało że przy zatruciu powinno się miej pić bo dużo wody podwyższa ciśnienie i się też puchnie od niej ale skoro czytałaś to może właśnie jest odwrotnie
A właśnie, że wręcz przeciwnie, obrzęki i opuchlizna nie są wynikiem tego, że się dużo pije. Nadciśnienie polega m.in. na zmniejszeniu ilości płynów w naczyniach krwionośnych, więc ograniczenie picia pogarsza tylko sytuację. Gin mnie uczulał na to abym czasem nie ograniczała picia.
Znalazłam też informację o tym, że często gestoza występuje razem z cukrzycą.. Więc teraz to już mi myśli galopują. Na kilka miesięcy przed ciążą robiłam badania kontrolne i wyszło wtedy, że mam podniesiony nieco poziom cukru. Wszystkie późniejsze badania były w porządku ale teraz to aż się boje o wyniki glukozy. W sumie nie mam w rodzinie nikogo kto choruje na cukrzycę, więc obciążenie genetyczne odpada - w przeciwieństwie do problemów z ciśnieniem, które są w mojej rodzinie bardzo częste. Cóż, za kilka dni się okaże.
Dziewczyny a ja mam takie pytanie z zupełnie innej beczki.
W piątek mam zrobić badania: morfologia, mocz, CRP, toksoplazmowa, krzywa cukrowa.
Powiedźcie mi czy to że jestem chora nie zaburzy wyniku tych badań?
Gdy przed ciążą robiłam badania - dostałam na nie skierowanie w trakcie choroby , lekarz kazał mi odczekać kilka 2 tyg po chorobie aby wyniki nie były zafałszowane. Więc pewnie choroba ma na to wpływ. Z drugiej strony nie wiem czy na wszystkie wyniki bo w ciąży w sumie lekarze zwracają uwagę tylko na kilka pozycji w wynikach. Ja mam zrobić teraz badania krwi z tego samego pobrania co będę miała robiony test glukozy, pomimo, że mam przed nim zjeść śniadanie - czyli nie będę na czczo, gin stwierdził, że jemu tylko o kilka parametrów chodzi a nie o całą morfologię, a na nie np zjedzenie posiłku nie ma wpływu. Może tak samo jest z chorobą? Ale trudno mi się tutaj kompetentnie wypowiedzieć. Może zadzwoń do lekarza i zapytaj? Zrobisz tylko te teraz niezbędne a resztę jak wyzdrowiejesz? Oby jak najszybciej!
Lencja to super ze brak soli nie bd dla Ciebie problemem .Ja niestety uzywam duzo soli i nie wyobrazam sobie jej brak.Ale w dalszym ciągu 3mam kciukasy zeby to byl fałszywy alarm:-)
Odebrałam fakture za prąd niby nie jest zle 268zł ale uwazam ze kobitki w ciąży ze względu na swój stan , na ciągłe pichcenie zachcianek powinny być zwolnione
Ja od pewnego czasu mam małego fioła na punkcie tego co używam, głównie pod kątem zdrowia. Dlatego jakiś czas temu wyeliminowałam mocno sól - jak się teraz okazuje - baardzo dobrze Na szczęście mój W. też jej prawie nie używa. W ogóle zaczęłam dokładnie czytać etykiety produktów ze składem i kiedy tylko się da omijam produkty z glutaminianem sodu, aspartamem, gumą guar, sorbinianem potasu i innymi wynalazkami, których mnóstwo we wszelakich produktach. o całej plejadzie E -jakiś tam, pod którą czasem się kryją dobre składniki ale o wiele częściej szkodliwe już nie wspominam nawet.
A co do zwalniania za rachunki za prąd w czasie ciąży to ja jestem jak najbardziej za!:-)
Ostatnia edycja: